Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rerevet

Wymioty krwią ktoś się zna?

Polecane posty

Gość rerevet

Parę dni temu obudziłam się z bólem w nadbrzuszu, tz. ból wyczuwalny był tylko przy dotyku, następnie na drugi dzień pod wieczór było mi strasznie niedobrze i całą noc wymiotowałam z krwią. Miałam dzwonić po pogotowie ale nie miałam podbitej książeczki ubezpieczenia i bałam się że skierują mnie do szpitala. Na drugi dzień gorączka ból mięśni. Teraz to się uspokoiło już parę dni jest ok ale odczuwam pewien dyskomfort po jedzeniu. W wynikach mam strwierdzoną małopłytkowość, zastanawiam się czy iśc do lekarza skoro już czuje się ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń :)
Badania w kierunku pasożytów, zmiana diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorowa :]
A jak wygląda Twoja dieta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę
Lepiej idz na badania, poważnie to wygląda. A jak u Ciebie z dietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerevet
Zastanawiam się właśnie czy to nie wrzody, ale sama niewiem.. Nie lubię chodzić po lekarzach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę
Dbaj o odpowiednie odżywianie. Chyba wiesz co Ci wolno jeść ,a czego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najszybciej do lekarza, mój kolega tak miał i okazało się, że pękł mu wrzód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerevet
No różnie, niby mam zaleconą dietę ze szpitala którą powinnam trzymać ( wrzód jelita grubego), ale wcale nie jem tak jak jest na kartce napisane bo mało co mogłabym jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajabba
Mój brat wymiotował krwią i odszedł na tamten śwait, ale on pił alkochol. Jednak zła dieta też potrafi doprowadzić do wielu niepowołanych dolegliwości, więc radzę zastanowić się co trafia do Twoich ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorowa :]
No ja nie wiem czy powinnać być zadowolona, bo skoro masz zalecenia, a nie trzymasz się ich to sama sobie szkodzisz. Problemy w przewodzie pokaromowym to nie przlewki, zdecydowanie powinnaś zmienić dietę, no chyba że na życiu Ci nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerevet
Ja się martwię tą małopłytkowością, wiem że powinnam zrobić badania, ale tak jakoś za często w ostatnich latach lekarzy odwiedzałam i mam opory żeby się wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorowa :]
...ale małopłytkowość też sprowadza się do diety, poczytaj http://www.zdrowie1.com/maloplytkowosc.html Przcież to co wsadzamy do naszych usta ma największy wpływ na to jak funkcjonuje nasz organizm, żadne leki nie po0mogą Ci tak jak odpowiednia dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerevet
Jestem teraz na urlopie jeszcze tydzień, na życiu mi zależy bo mam małe dziecko. Pozatym ja raz przeszłam przez chorobę nowotworową boje się iść do lekarza że powie mi coś złego, gdy ja po tamtej traumie związanej z chorobą zdążyłam zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę
To jest poważna sprawa, a Ty sobie lekceważysz własne zdrowie i życie. Przejdz na scisłą dietę od zaraz i zgłoś się jak najszybciej do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białaczkowaaa
Miałam to samo, może już by mnie nie było na tym świecie, ale zminiłam dietę i cudownie ozdrowaiałam, nie wolnio Ci jesć żadnego nabiału, mięsa, cukru itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorowa :]
Aytroko jeszcze raz powtarzam, odpowiednia dieta zdziała cuda !!! A skor zależy Ci na życiu to schowaj swoje zachcianki do kieszeni i przestaw się na inną dietę, jeśli się do niej przyzwyczaisz to sama zobaczysz że bez odstawionych produktów też można tworzyć pyszne posiłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorowa :]
Dieta powinna być wyłącznie roślinna, bez nabiału ani żadnych zwierzęcych produktów. Nie powinien spożywać najmniejszych ilości słodyczy, napojów słodzonych, serów żółtych, ciast itp. W nabiale występują związki (np. albuminy, kazeina), które bardzo często mogą inicjować reakcję autoimmunologiczną. Żeby wzmocnić układ nerwowy chory musi dostarczyć organizmowi więcej neuroprzekaźników, a prawie wszystkie neuroprzekaźniki to aminokwasy, które wchodzą w skład białka. Białka zwierzęcego nie powinien spożywać, bo jego spożycie prowadzi do nagromadzenia się toksycznego amoniaku w organizmie i dysfunkcji systemu obronnego. Dlatego należy jeść dobrej jakości białko roślinne, a szczególnie ryż nierafinowany, kaszę jaglaną, fasolę, groch, soję, cieciorkę i soczewicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nurse B
Masz maluszka i ignorujesz takie objawy... Kochana, do lekarza marsz! Masz dla kogo żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerevet
Ja lubie jeść tłusto i pieczone rzeczy rano często jem tosty chyba że jestem w pracy to wtedy jogurty albo słodkie bółki. Lubię też kapustę pod każdą postacią i słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz male dziecko,to tym bardziej powinnas isc,wlasnie dla dziecka.Powiem Ci sytuacje z mojego zycia.Nienawidze lekarzy,bo przewaznie debilni sie trafiali,dlatego wolami musieli mnie zawsze ciagnac.W czerwcu zeszlego roku zachorowalam,oczywiscie chcioalam to olac,jak to ja,ale niestety,bol stal sie silniejszy,diagnoza,wielopoziomowa dyskopatia szyjna,oraz rwa szyjnoramienna.Chcialam nie chcialam,musialam chodzic do lekarza,nawet 7 wrzesnia tego roku poddalam sie operacji,a zrobilam to dla moich dzieci i meza,bo to osoby na ktorych mi zalezy i ktorym zalezy na mnie.Moze moja choroba nie byla tak powazna jak Twoja,ale niestety pokrzyzowala mi zycie i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerita..,
No to zrezygnuj z tego bo się wykończysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkaaa_____
ale czy wy nie widziecie, że ona ma olew na wasze linki, nawet pewnie tam nie zajrzała, a do tego ta jej dieta jest masakryczna :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczne owoce, np. truskawki, winogrona czy jagody, zawierają substancje zdolne do zabijania komórek nowotworowych. Wynika tak z badań przeprowadzonych przez dr Susan Zunino z amerykańskiego Zachodniego Centrum Badań nad Żywnością. Kolejny etap to ustalenie, jak silny jest wpływ substancji zawartych w codziennym pożywieniu człowieka na komórki nowotworowe. Pani doktor skupiła się w swoich badaniach na ostrej białaczce limfoblastycznej, jednym z często występujących u dzieci nowotworów. Już wcześniej wiadomo było, że kilka substancji zawartych w pożywieniu jest w stanie zabijać komórki białaczkowe. Należą do nich, m.in.: karnozol zawarty w rozmarynie, kurkumina, resweratol obecny w winogronach (jest skuteczniejszy, gdy spożywany w winie!), a także kilka składników zawartych w truskawkach - kwas elagowy, kaempferol i kwercetyna. Aby zbadać terapeutyczne działanie wspomnianych związków, dr Zunino używała komórek nowotworowych i porównywała skuteczność ich zabijania przez określone składniki. Uzyskane wyniki porównywano w odniesieniu do zdrowych komórek ludzkich. Do tej pory nie wiadomo dokładnie, na czym dokładnie polega lecznicze działanie substancji pochodzenia roślinnego. Nie jest też dokładnie znany mechanizm, dzięki któremu są one neutralne lub nawet korzystne dla zdrowych komórek, natomiast atakują nowotwór. Dotyczy to nawet cząsteczek określanych od dawna jako lecznicze, np. resweratolu. Badania dr Zunino dostarczają jednak istotnych informacji na ten temat. Udowodniła na przykład, że niektóre substancje roślinne wpływają na czynność mitochondriów - centrów energetycznych komórki, odpowiadających za wytwarzanie energii na potrzeby metabolizmu. Pozbawione mitochondriów komórki szybko obumierają. Wciąż nie wiadomo jednak, dlaczego resweratol atakuje niemal wyłącznie mitochondria komórek białaczkowych, pozostawiając zdrowe w nienaruszonym stanie. Ambitną panią biolog czeka z pewnością jeszcze wiele pracy. Miejmy nadzieję, że dokonanych zostanie jeszcze wiele odkryć, które poprawią stan naszej wiedzy na temat licznych chorób trapiących ludzkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerevet
Ale ja teraz czuje się dobrze, pozatym myślę że to była grypa żołądkowa bo mój mąż zachorował wkrótce po mnie i na drugi dzień przeszło. Niewiem czy jest sens panikować. Ja chyba jeszcze poczekam i zobaczę co się będzie działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor google
a ja powiem tak, powinnas oddrazu skontaktowac sie z lekarzem, i nie dla dziecka nie dla meza tylko i wylacznie z szacunku do wlasnego zdrowia i siebie samej... owszem mozna wcale nie chodzic do lekarza i mozna rownie szybko kopnac w kalendarz, jesli byly by to wrzody to poczekaj jeszcze troszke az pekna... Nie mozna leczyc sie w intenecie, wydaje mi sie ze jestes normalna odpowiedzialna kobieta, tak mi sie wydaje, nie lekcewaz swoich dolegliwosci, odkladanie zdrowia na polke nic dobrego nie przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×