dobry szampon do wlosow

hej uzywalam dlugi czas (starego) pantene i byla rewela. od kiedy zmienili jesgo opakowanie to sam szampon stal sie do dupy!!! kazdy inny nivea, dove, garnier sa do dupy albo lopiez, albo wlosy jak smalec. :((

lupiez sorry

tylko schwarzkopff

Loreal albo Gliss Kur są dobre :)

SYOSS bardzo dobry.

Dabur vatika. www.indiaonline.pl/catalog/vatika-szampon-do-wlosow-wyciagiem-ze-slodkich-migdalow-nawilzajacy-p-668.html Ten albo z proteinami jajecznymi.

z schwarzkopff uzywam sprayu got2be i jest super, ale szczerze powiem ze szampnow nie kojarze, mozna je dostac w rossmanie? glisskur odpada, wlasnie mam po nim ciezkie wlosy takie malo puszyste jak drugiego dnia....

Ja ostatnio własnie kupiłam z Syossa i jestem bardzo zadowolona.

dabur vatika pierwsze slysze? gdzie mozna kupic?

dove;)

no wlasnie mysle o tym sajosie, ale oni maja w sprzedazy same duze opakowania, wiec jak okaze sie klapą to sie znowu wkurze... nie ma po nim lupiezu..?

U mnie nic się nie dzieje złego:) Nie wiem czy w rossie nie mają tych malutkich buteleczek podróżnych z tym szamponem.

te wszystkie syossy,srossy to o kant dupy się nadają.Najlepsze zwykłe ziołowe z polleny savony.

Mi ziołowe przesuszają włosy, ale u każdego inaczej może być:)

butle, teraz dwie ostatnie mialam welli - oba szampony fajne ale sama szukam czegos innego; ostatnio patrzalam na szampony w rossmannie, takie za 24 zl wzwy, nie pamietam nazw ale nie moglam sie zdecydowac bo zaczelo mnei wqrwiac, ze takie drogie butelki (mniejsze niz syossa i welli) a szampony niby w takim rozroznieniu jak: na wlosy miekki, wlosy z polyskiem, na wlosy suche, na rozdwojone koncowki :S no qrwa jak mam wydac z 35 albo i 40 zl na butelke szamponu to oczekuje cudow i wiankow na kiju a nie kupna 3 butelek zeby moje wlosy byly miekki, z polyskiem i bez rozdwojonych koncowek!

"zeby moje wlosy byly miekki, z polyskiem i bez rozdwojonych koncowek! " No to jeśli Twoje włosy są aż tak problematyczne to idź do dermatologa.

ehh z tymi szaponami nei wiedzialam ze tez macie taki problem. dla mnie czyste swierze wlosy to podstawa, mam hopla na tym punkcie, a szampony... tesknie za starym pantene:((( zamawiam z allegro ten stary ale drogo wychodzi... moge jeszcze polecic toni&gai ale to troche drzosza sprawa

Ja po zmianie Pantene przeszłam na Timotei i póki co jest ok i co najważniejsze nie mam problemu z rozczesaniem włosów.

dermatolog nic mi nie pomoze :O ja mam dlugie wlosy (i nie chce ich scinac) ale musze je nosic zwiazane w kok i duzo czasu spedzam na dworze, wsrod spalin samochodow i kurzu miasta.

"ja mam dlugie wlosy (i nie chce ich scinac) ale musze je nosic zwiazane w kok i duzo czasu spedzam na dworze, wsrod spalin samochodow i kurzu miasta." Ja mam dokładnie tak samo i jakoś mają połysk, są miękkie i nie rozdwajają mi się końcówki.

to masz fajnie :)

teraz bedziecie sie przechwalac hehe

szampon najzwyklejszy-ziołowy lub produkowany dla marketów.wazna jest odżywka .każdy kosmetolog wam to powie.po moich kilkuletnich próbach z la roche posay,vichy i kerastase pozostalam przy rodzimej ziai i joannie.włoski super-mięciutkie i sypkie ,a po tej drożyznie makabra .smalec na łbie.

ja używam szampony green pharmacy