zostawil mnie, plakac dalej czy sie cieszyc?

Witam, w sumie nie wiem czego tu szukam moze chce sie wygadac, a moze posluchac opini? bylismy ze soba 5 lat, bylismy zareczeni, plany slubu i wspolnej przyszlosci byly ale chyba oboje mielismy do tego slomiany zapal, zaczelo sie psuc miedzy nami ciagle klotnie a powodem bylo jego uganianie sie za kobietami, to byly rozne sytuacje, probowalam go zmienic ale sie nie dalo, moje zachowanie tez pozostawialo wiele do zyczenia, duzo napsul w tym zwiazku alkohol, bo obydwoje za duzo imprezowalismy,a ja czulam sie przy nim jak 5 kolo u wozu, wpedzil mnie w kompleksy(choc jestem uwazam ładna dziewczyna, po prostu sie sobie podobam i tyle) w koncu cos w nim peklo, przez miesiac zaczal mnie unikac az zostawil, byl chamski, arogancki bezczelny, do tego wszystkiego doszlo do pisania słodkich smsow z jakas gowniara itp, powiedzial ze juz nie kocha, starzsnie to przezylam nic nie jadlam, schudlam i pilam, czyli taki standard, jest ze mna juz lepeij choc nadal cierpie, niestety dowiedzialam sie ze przez 3 michy mial romans jak byl ze mna! potem sie jeszcze okazalo ze byla nie tylko ona!! bylam w szoku, od rozstania mienly 4 miesiace, ale ja juz sie nie przejmuje, jakos wyszlam na prosta, z dupkiem nie chce miec nic doczynienia, raz sie spotkalismy na jednej imprezie ale doszlo do wyzwisk itp on pow ze nie zaluje ze mnie zostawil ze sie wstydzi ze byl ze mna?? yyy chyba ja powinnam to powiedziec, ale mniejsza z tym, mimo tego ze wiem ze to baran glupek i kurwiarz to nadal go kocham i sie czasem zalamuje a to dlatego ze mysle ze juz nie przestane go kochac, spotykalam sie z kims, ale nie moglam tego cignac bo sie zmuszalam do wyjsc i spotkan a ciagle myslalam o tamtym, wiec dalej jestem sama i czekam az przestane kochac i wtedy postaram sie w cos zaangazowac, moze ktos mi powiedziec ile to jeszcze potrwa? ile czasu potrzebuje aby kompletnie zapomniec? chcialabym go znienawidzic, a po tym co zrobil to powinno przyjsc mi to z latwoscia ale nie przyszlo jakos :/

witam:) Pierwsze musisz sie wypłakac zeby móc sie cieszyc niestety tak to w zyciu bywa ze nie mamy wpływu na zachowanie drugiej osoby jak to ktos mądrze powiedział ze człowieka poznajemy dopiero po rozstaniu.W pierwszym związku potrafimy dużo przebaczyc drugiej osobie natomiast w nastepnych relacjach juz jestesmy bardziej rozumnymi istotami.Potraktuj ten związek jako przygode, doswiadczenie a takze dokonaj analizy, wniosków, które pomogą Ci w nastepnym związku lepiej funkcjonować. Życiem z biegiem czasu bedziesz sie cieszyła bardzo i wtedy docenisz tą decyzje o rozstaniu, poniewaz nie ma nic gorszego nic zyc u boku faceta, który nie ceni prezentu(jakim my jestesmy) SZANUJMY SIE I TRAKTUJMY SIEBIE tak jak bysmy chciały aby nas facet szanował. Pytasz sie ile potrwa nie ma na to reguły czas leczy rany.Pamietaj dasz rade bo nie ty piewsza doswiadczyłas tego i nie ostatnia a ludzie jak sie zastanowisz mają gorsze problemy, pomysl byłabys dalej z nim miałabys dziecko a on by sie nie zmienił dalej wpedzał by CIe w kompleksy, zdradzał by Cie.Teraz masz czas zeby zadbac o siebie odnowic znajomosci być Kobietą z klasą , która sie szanuje. Pozdrawiam