Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rajtuzzarogiem888

Mam przyłuszczyce-czy jestem skazana na samotnosc????

Polecane posty

Gość rajtuzzarogiem888

Jestem atrakcyjna, nie mam wielkich zmian choć wiadomo, że moga sie zaostrzyć. Wielu facetów mnie podrywa, ale ja boje sie otworzyc przed nimi, boje sie odrzucenia. Teraz wszędzie promowane są piękne, gładkie ciała, faceci są wzrokowwcami czy przez to skazana jestem na samotnosc? Czy znajde kogos mimo mojej choroby i bede umiala sie calkowicie otworzyc? Co myslicie o tym, moze ktos jest z kims takim jak ja, jak byscie sie zachowali gdybyscie sie dowiedzieli, ze dziewczyna/chlopak z ktorym sie spotykacie ma taka chorobe? Zaakceptowalibyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdziesz kogoś,nie możesz tego ukrywać. Pewnie jakiś facet to zaakceptuje. Przecież można się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
Leczenie pomaga na chwile, to choroba na całe życie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
dziękuje za wypowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrrrrr45ty xz glodu sie zesra
oj.. roznie moze byz sa tacy co brzydzi tak 0-wiadomo przyjemne to nie jest, ja bym nie dotknela kolesia z tym czyms.. ale jka pokocha to da rade wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa27777777
Ja mam łzs na twarzy i na brak powodzenia nie narzekam. Każdy mój eks nie miał z tym problemu, więc głowa do góry, nie ma się czym przejmować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vckbjdbd
czym sie rozni przyluszczyca od luszczycy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co_by_tu_powiedzieć
Hmmm...trudne pytanie, ale myślę, ze ludzie są różni, jeżeli facet pokocha Cię, to myślę, ze nie będzie mu przeszkadzać :) I ogólnie myślę, ze kogoś znajdziesz, bo faceci są w stanie więcej zaakceptować u dziewczyny niż u dziewczyna u chłopaka, tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś skazana jak ktoś cię pokocha to taką jaką jesteś i będzie cię wielbił uwielbiał nawet z wadami bo kocha się sercem i całym sobą. Ja kochałam kogoś w chorobie byłam z nim ze względu na wszystko ale on mnie zostawił gdy wyzdrowiał to ja płakałam bałam się o niego siedziałam nocami przy jego łóżku . To nie ma znaczenia jaka jesteś szukaj szczęścia życzę tobie wszystkiego naj naj lepszego żeby twoje serduszko się zapełniło miłością oczywiście odwzajemnioną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co_by_tu_powiedzieć
Poza tym to chore myślenie, ze miłość jest dla pięknych, bogatych i nieskazitelnych pod każdym względem, to tylko kreacja telewizji i głupich filmów i seriali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
Dziekuje Wam wszystkim 🌼 lepiej się poczułam gdy przeczytałam Wasze wypowiedzi :) Przyłuszczyca jest łagodniejszą chorobą od łuszczycy i nie ma takich wielkich płatów łuszczących tylko np. pojedyncze kropki, albo rany, ale nie łuszczą się tak strasznie jak w łuszczycy (tam odpada naskórek, skóra jest strasznie sucha) ja sama nie wiem zbyt dużo o tej chorobie, nawet nie wiem czy na 100% ją mam, bo słyszałam od lekarzy że mam AZS (atopowe zapalenie skóry) i przyłuszczyce właśnie. Mam nadzieje, że spełni się to i znajde kogoś tak wyrozumiałego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
Z tego co wiem moja choroba jest nieeuleczalna.. na czym polega ta terapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirasolka
Ja też mam łuszczycę, ujawniła się 12 lat temu. I mam męża i dwójkę dzieci:) Da się z tym żyć, trzeba się z tym pogodzić. Nie stosuję żadnych maści bo wiem ,że nie pomogą... Na chwię zmiany zniknął a za chwilę pojawią sie większe i ostrzejsze. Słoneczko latem je leczy a zimą.... wiadomo,że swetry i spodnie to ukryją. Mąż wiedział od początku, nie brzydzi się tego. W sumie wogóle nie zwraca na to uwagi.Tylko na początku zpytał mnie się co to jest- miałam zmian na łokciach i kolanach- poznaliśmy się w czerwcu więc krótki rękawek i spódnica tego nie zakryła. Poiedziałam od razu że to łuszczyca odpowiedziałam na jego pytania a on powiedział na koniec tylko :aha:) Spokojnie! każda potwora znajdzie swego amatora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirasolka
o! O przyłuszczycy nie słyszałam... Ja mam właśnie łuszczycę. Zima mam ją na całej głowie- tam gdzie włosy. Kiedyś wstydziłam sie nawet pójsć do fryzjera. W tej chwili po prostu jak idę, zanim usiądę na fotel mówię pani fryzjerce ,ze mam tą chorobę i że mogą być takie strupki we włosach. Najgorzej jak zaczepię grzebieniem- potem trochę piecze. Albo farbowanie! to jest dopiero masakra! Pierwsze 15 min mam takie wrażenie jakbym miała żywy ogień na skórze. Zimą , kiedy już się zaostrzą zmiany chodzę sobie na 5 min- oczywiście co 2-3 dni na solarium. Promienie UV wpływają leczniczo, także mam usprawiedliwienie jeśli chodzi o solarium lub słoneczko:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez nam
Moja narazie nie daje znaków. Ale tojest tylko czasowe. Powiem ci pewnie to samo co inni, unikaj ostrych jedzeń, cytrusuw, a przedewszysykim STRESU alkoholu i papierosów. Większość będzie się nasilać w zimę, tak jak moja. Więc idź na opalanie ale upewnij się ze maja lampy UVB a nie UVA. UVB wchodzi głębiej w skure i pomaga. Następnie ocean i sucha pogoda i słoneczko robią cuda. Nie zalłamuj się. Tez miałem doły. Moja żona za akceptowała mnie. Unikaj Stresu to będzie najwieksza twoja zgubą, po tym łuszczyca wychodzi jak wściekła. I pozatym ty musisz ja zaakceptować bo niestety to już będzie częścią twojego życia. Jeżeli chcesz porozmawiać na ten temat lub potrzebujesz wsparcia napisz do nie. Mój w-mail pelka8529@rogers.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
Wiem, że stres źle wpływa, ale mimo to czasem nie moge sie opanowac:/ ciesze sie, ze macie takie osoby przy sobie, podnosi mnie to na duchu :) nie wiem czy kiedykolwiek zaakceptuje ta chorobe, staram sie jak moge ale tak strasznie mnie to wkurza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
Owszem w lecie moje zmiany sa mniejsze, jak podlecze je slonkiem to prawie wogole ich nie ma :) od niedawna wszystko mnie swedzi, rozdrapuje rany i sie wkurzam :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
a te lampy UVB nie sa szkodliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgdrthtyd
czytalam ze z luszczycy moznna sie wyleczyc przez lecznicza glodowke. temat na kafeterii ''lecznicza glodowka'' lub w google wpisz to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirasolka
W ogóle promienie UV są szkodliwe, ale uważam ,że tylko w nadmiarze. Jeżeli korzysta się z tego z głową i rozsądkiem to raczej nie powinno zaszkodzić. Tak samo przeciez słońce w lecie- też powinno się na nim przebywać jak najkrócej... Chociaż , i tu moja opinia może nie być popularna- jeżeli chodzi o słońce to się zastanawiam ,czy to czasem ta nagonka z czerniakiem to nie jest po prostu nakręcanie przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego? Tych wszystkich balsamów, mleczek i olejków z filtrami jest teraz tyle że głowa mała. Oczywiście małe buteleczki , smarować się trzeba kilka razy więc w sumie w lecie jedna osoba musi ich zuzyć kilka. A poza tym ...cena!!! Także nie dajmy się zwariować- wiadomo ,że w nadmiarze wszystko szkodzi ale jeśli zachowa się rozsądek to co innego:) Ale to tylko moje zdanie. Jeśli chodzi o dietę- nie powinno sie jeść słodyczy, smażonego i tłustego jedzenia, białego pieczywa, pić kawy, napojów gazowanych i alkoholu. Słyszałam ,że piwo podobno szkodzi bardzo - chodzi o witaminy z grupy B. Także najlepiej jeść jagódki i korzonki:) Też już na to nie patrzę- to tylko łuszczyca- i tak jej nie wylecze i tak. Może jedynie się cofnąć po żeby się odnowić- oczywiście nie znam dnia ani godziny. Wystarczy ,że się przeziębię albo dostanę okres...i pozamiatane. Staram sie odżywiać zdrowo ale nie mam zamiaru rezygniować z tego co lubię ze względu na to choróbsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirasolka
Staraj się nie drapać bo będziesz miała ranki. Używaj balsamów- najlepiej mocno natłuszczających, skóra przy tej chorobie jest sucha nie tylko w tych miejscach gdzie masz zmiany. Trzeba natłuszczać całe ciało, przy okazji to też sprawi ,że te łuski staną się mniej widoczne i nie będą tak wyczuwalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajnamo
a pitke ci juz ktoś polizał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokój juz z tym promowaniem pieknych i gladkich cial. Kazdy normalny facet wie, ze to robota photoshopa... A dlaczego facetowi mialaby przeszkadzac twoja choroba? Przeciez sama piszesz, ze jestes atrakcyjna. Kazdy ma drobne niedoskonalosci :) Nawet idealnie piekna (choc takich idealow nie ma) moze kiedys zlapac jakas choroba i co wtedy? Myslisz, ze facet sie z nia rozstanie? Wiecej wiary w siebie. Ludzie nie takie choroby maja i zyja, maja partnerow, mezow, dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi osobiscie nie przeszkadzałoby ze masz ta chorobe poza tym nikt nie jest idealny. Tylko pustaki zwracaja uwage na takie rzeczy wiec głowa do góry autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzzarogiem888
z katowic,a czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×