to nie jest prowo dzis mialam brac slub w Londynie

narzeczony zadzwonil przed slubem ze bardzo mnie przeprasza ale nie jest gowoty na slub ze mna i trzeba odwolac ceremonie jestem zalamana to mial byc slub cywilny jednak sie nie odbyl mialo byc tylko 12 gosci zaproszonych wszyscy wiedza teraz co sie stalo wstyd jak nie wiem co

spotkalam sie z narzeczonym i powiedzial z zalem ze jednak nie jest gotowy na slub ze mna i bardzo mu przykro nie rozumie go bo myslalam ze mnie kocha ja go kocham

nie moge spac z nerwow

niestety ja te nie moge spac, i doszlo do rozstania?

a ja żałuję że mój nie odwołał , okazał się gnojem , samolubem, maminym synkiem, ważniejsi są koledzy i balangi nie żałuj kochana , za jakiś czas podziękujesz mu za to ja myślę rzucić dupka

bajkamydlana no ale może chociaż spełniał Twoje wymagania co do wyglądu ?

ja nie patrzyłam na wygląd , dla mnie liczy się charakter człowieka , myślałam że dobrze go znam , chodziliśmy długo ze sobą ale nie poznasz kogoś dobrze dopóki z nim nie zamieszkasz

narzeczony ktory odwolal slub to Hindus z brytyjskim obywatelstwem mysle ze rodzina sie sprzeciwila bo powiedziala przed sluben ze nie przejde na ich religie itp po drugie mi wcale nie chodzilo o brytyjski paszport

powiedzialam

tylko jak tu teraz znależć kogoś żeby mu zaufać, stworzyć stabilny związek jestem koło 30-ki ,czy mam szanse kogoś poznać ?

czasem lepiej byc samej niz z kims zlym a chyba po jakims czasie jest szansa poznac wlasciwa osobe ale trzeba sie naprawde dobrze poznac przed slubem

a moze tak do konca to nie mieliscie "wspolnego jezyka" ?!?

6 lat chodziliśmy przed ślubem , wydawało się że się znamy a tu zonk :)

to byla chyba dla "Reginy I Hindusa"...??? cos to naciagniety temat :-(

Nie martw sie, lepiej, ze sie skonczylo przed slubem niz po slubie. Znajdziesz sobie kogos innego, nie szukaj na sile, a zobaczysz, ze sie znajdzie ktos wyjatkowy.

'ale nie poznasz kogoś dobrze dopóki z nim nie zamieszkasz cale zycie poznajesz samego siebie i tak czesto samego siebie zaskakujesz.. a co dopiero poznac kogos... nigdy nie poznasz nikogo w 100%, moze ci sie tylko tak wydawac, i to nie lata sie licza tylko doswiadczenia jakie posiadacie.