Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość girl ejtifor

mam poważne pytanie do 30latków - mężczyzn i kobiet..

Polecane posty

Gość girl ejtifor

Jak to jest jak w wieku 28-35 lat mieszka się z rodzicami a jest się w związku?? Jak chce się zaprosić drugą połowę do siebie na romantyczny wieczór, a rodzice są w mieszkaniu?? A sex? Ja sobie jakoś tego nie mogę wyobrazić...Mieszkam z mamą i jakoś dziwnie mi faceta zaprosić do siebie kiedy mama siedzi za ścianą, to strasznie krępujące, czuje się jak 17latka :/ Facet ma 30 lat i też mieszka z rodzicami. Jak to wygląda u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atellierr
Ja mam 33lata, ale mieszkam od kilku lat sama i moj facet tez ma swoje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atellierr
Albo mamie kupujesz bilet do kina/teatru i wtedy organizujecie sobie wieczor. Albo umawiacie sie na wyjscie do zarezerwowanej tylko dla was sauny. Albo co najlepsze, wyjezdzacie sobie na weekend w jakies fajne, urokliwe miejsce. Ale wiadomo, ze tak za dlugo sie nie da. Zatem po pierwsze dazyc do tego, zeby... stac was bylo na kredyt na mieszkanie. Albo jakis wspolny wynajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okloklokn nnnnn
niestety musicie zjesc w trojke ta romantyczna kolacje :O mamie bedzie przykro tam za sciana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońce za oknem
a mama nie ma jakieś fajnej sąsiadki? Przecież pewnie rozumie, że chcecie pobyć sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girl ejtifor
ale tak codziennie czy co drugi dzień??? wiadomo ze raz spotykamy się u niego raz u mnie.. Kogo stać na kredyt w tych czasach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego oczekujesz po tym topicu? że ludzie Ci podpowiedzą, jak się kochać, żeby mama nie słyszała? mówią Ci jasno: idźcie na swoje, ale tej opcji nie chcesz wziąć pod uwagę. a ja uważam, że albo ktoś jest dorosły i bierze za siebie odpowiedzialność i wtedy podejmuje zachowania odpowiednie dla dorosłej osoby (w tym seks), albo nie jest dorosły, dojrzały, siedzi u mamusi, nie myśli o własnym mieszkaniu i nie myśli też o seksie. albo jedno albo drugie. musisz zdecydować, czy jesteś już dorosła. bo jak dzieci się biorą za seks, to potem jest kłopot - jak zajdziesz w ciążę, to gdzie będziecie mieszkać i za co żyć? a nie ma przecież 100% środka antykoncepcyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka mieszka z teściową za ścianą i sex uprawia... jak Cię to krępuje i wycisz pokój oraz kup zamek. My z partnerem mamy osobne mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girl ejtifor
nie jestem jego żoną żeby brać z nim kredyt na mieszkania tym bardziej ze mieszkania w których mieszkamy z rodzicami są nasze.. Chyba najlepsza opcja jest wynajem...Szkoda tylko kasy na to, ale co zrobić... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×