kupiłam kozaki zimowe

kupiłam kozaki i mam wyjebane na ten śnieg :D

No i dobrze! Nie straszny Ci, jesienny atak zimy! "Jesienny atak zimy....":O Jak to absurdalnie brzmi. Klimat się wali. W ubiegłym roku zimą (właściwie) do końca stycznia (za wyjątkiem kilku dni w grudniu,przed świętami)była.............wiosna.Teraz jesienią zima. I niech mi ktoś napisze,że środowisko naturalne normalnie funkcjonuje mimo, że je człowiek truje.

praktycznie do końcówki stycznia za wyjątkiem kilku dni w grudniu, przed świętami,było na tyle ciepło,że niektórzy chodzili w jesienno-wiosennych ubraniach. Potem z końcem stycznia "(przy)atakował "mróz na kilkanaście stopni poniżej zera choć bez opadów śniegu a był wyjątkowo upierdliwy.....Teraz z końcem października spadł śnieg przy lekko minusowej temperaturze ale na skalę opadów typowo zimowych.Nie pamiętam by w ciągu ostatnich kilkunastu lat było tak żeby przed świętem Wszystkich Świętych padał śnieg i to w istocie zastanawia.

A jakiej firmy????Dobrze izolują wilgoć??

bezfirmowce :d izolują, wczoraj szłam w nich po tej chlapie w zamienic :d chłe chłe :D zajebiste są i ciepłe :D

Czy są to może prześliczne, zgrabniutkie "UGGSY" ? :D

Bezfirmowe...o to ok! Muszę zapamiętać Pozdrawiam

Nie marka a jakość się liczy!!!Ot co!

nie są to żadne uggsy ..nawet nie wiem co to..i nie chce mi sie patrzeć :D ładne kozaki wiązane z tyłu, ale na suwak ogólnie nad kolano :) zgrabne na małej maleńkiej koturence :P spierdalać zawistne szmaty :)

I bardzo dobrze.Na koturnie (krótkiej)bez obcasu.Tak jak trzeba.Na tę pogodę w sam raz.Pozdrawiam!!!

no. ocieplane w środku..grubym futrem :D ja mam chudą łydkę to teraz idealnie leżą :) wygodne i nie ślizgają się po kafelkach. poprzednie kupiłam za 450 zł skórzane i kooorowa po galerii nie mogłam przejść, bo był twarde od spodu i się ślizgały..nie wspominając o lodzie na chodniku...:/ a te były tanie. i mogę se drugie kupić jak sie z nimi coś stanie :) no i gwarancja na pół roku :)