Nie wiem co mam robic.. pozmozcie :(

Jestem ze swoim chlopakiem 4 lata, mieszkamy se soba prawie 3 lata. bardzo go kocham, jest dla mnie calym swiatem.. jednak ostatnio odktylam ze jak zamieszkalismy ze soba ( 3 lata temu ) za kazdym razem gdy wyjezdzalam do rodziny on spotykal sie ze swoja byla.. Gdy mu powiedzialam ze o tym wiem przeprosil i powiedzial ze to bylo tylko raz i nigdy wiecej sie nie potorzy, a zreszta to bylo dawno temu... pomyslalam ze rzeczywiscie, przeciez go kocham wiec go nie zostawie od tak.. wybaczylam mu. przedwczoraj kolezanka nie mogla sie do mnie dozdwonic wiec zadzwonila do niego a on podal mi swoj telefon, po skonczonej rozmowie zobaczylam powiadomienie ze moja dalsza kuzynka mlodsza o rok napisala do niego ze tez teskni i nie moze sie doczekac kiedy z nim przyjade do polski i jak cos to mnie wysla jak ostatniodo cioci aoni sie spotkaja tylko we dwoje. oddalam mu telefon i nic nie powiedzialam o tym co zobaczylam... teraz mnie serce boli, i nie wiem co zrobic