Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość intro maxi

hir aj kam (ze zdjeciami)

Polecane posty

Gość tak na 90
z niewielkim hakiem może 92-93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbujj
A po co pytasz na ile wyglądasz? Wagi w domu nie masz, czy liczysz na odpowiedź 65 kg, żeby się za siebie nie zabrać? Wrzuć zdjęcia w bikini to ci napiszę ile masz do zrzucenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxi
vbuj, bo zamierzam sie odchudzac, wstawiać foty i zaczynam od tych, aktualnyuch z nadwagą. a co cos cie boli? w bikini nie śmigam, więc nie doczekasz sie. nie chcę żadnych 65, chyba, ze dla kogos na tyle wygladam. jestem po prostu ciekawa jak jestem postrzegana. i won jak ci nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbujj
Uuu jaka obraza majestatu. Nie obrażaj się, tylko się za siebie weź, a nie głupio się pytaj na ile wyglądasz, bo to jest bez sensu z jednego powodu. Nigdy nie dasz rady ocenić czyjejś wagi, a to dlatego, że każdy ma inna budowę ciała i każdemu inaczej się odkłada tłuszcz na ciele. Jak masz szczupłe nogi, a górę odpowiednio ubierzesz, to będziesz wyglądać na mniej niż masz. To samo jeśli cały tłuszcz byłby w nogach, a góra w miarę szczupła. Zakładasz jeany, grubych nóg nie widać i też usłyszysz, że mało. Poza tym ludzie nie potrafią dobrze ocenić wagi osoby wysokiej. Dla nich 75-80 kg to spasiona locha i też ci wagę mogą zaniżyć, pomimo iż taka waga jest dla tej wyższej osoby prawidłowa, a ona ma ze 3-5 kg zbędnego tłuszczu. Wyjątek stanowią złośliwe wredne zazdrosne leczące swoje kompleksy i laski o figurze supermodelki czyli szkielety, one ci dadzą po 100kg (a takich to tu pełno) i wpędzą w kompleksy. Albo dadzą niezdrowego kopa i będziesz chciała jak najszybciej, jak najwięcej i zrobisz sobie ała. A każdy zastój czy delikatny wzrost wagi wywoła frustrację. Dlatego ja ci napisałam o bikini, bo widząc nagie ciało to osobiście mogę ci powiedzieć ile mniej więcej masz tłuszczu, bo wiem jak ja wyglądałam przy 166 z 85 kg, przy mocnej budowie kości. W tej chwili mam 68,5. Koleżanki mi mówią chudzielcu, a po rozebraniu się ja widzę, że jeszcze jest jakieś 8 kg do zrzutu na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniem........
wyglądasz na +/- 90 kg. Masz zgrabne nogi (w porównaniu z moimi kiedy ważyłam 90 kg) ale za to "sporą" górę, a ja mam odwrotnie. Zapewne masz zgrabną, ładną twarz, jesteś zadbana, wesoła, i bardzo bym się zdziwiła, gdybyś ważyła więcej niż 90 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pisalam ze masz 90 w
1 poście ale nie dlatego ze jestem zazdrosna tylko ze ja mam 7 cm mniej i tak jak ty wyglądam przy 75-80 kg wiec stwierdzilam ze skoro jesteś tyle wyższa to musisz wazyć więcej i stad to moje 90. Powiedzmy ze ci daje przedział od 87-93 Masz zgrabne nogi ale góra ciut większa. Nie jest aż tak źle, tylko nieperfekcyjne, ze tak to ujmę. Myślę, ze tak 10-15 kg mniej zalatwi sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajn aa
no a ile wazysz faktycznie? ja mysle ze ok 85--- 88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
ważę 80 kg i kurcze myślałam że wyglądam na ciut mniej, a wychodzi że na więcej ... z gęby jestem ok zawsze dobrze ubrana umalowana pachnaca tylko ta nadwaga !!! zmagam się z tym od dziecinstwa i raz jest 65kg (wtedy już jestem bardzo ok) ale częściej jest 75-80 kg . vbujj ;) ja się nie obrazam, ale po to jest forum mogę pytać o o chcę a ty możesz , ale nie musisz odpowiadać. od dziś walka od nowa... p.s. to ja tylko wczoraj się zaczernilam a dziś nie pamiętam hasla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
no i właśnie nogi mam potężne jak niemiecki kulomiot.obwód uda to 63 cm ! góra przy 80 kg jest też spora, ale jak chudne, to szybko smukleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbujj
O widzisz? To jest ta budowa kości o której pisałam. Jeśli ważysz w tej chwili 80 kg to masz widocznie trochę cieńszą budowę ode mnie i na pewno 20 kg tłuszczu. Tłuszcz się czai nie tylko w miejscach gdzie widać, jest w środku ciała, w mięśniach też.Tak ja wyglądałam przy swoich 80-82 kg, a jestem niższa od ciebie. Ja ci dawałam po cichu jakieś 82 kg. i jest jeszcze jeden bardzo prozaiczny powód dla którego nie powinno się pytać po zdjęciach ile ważę. Mój aparat jakoś dziwnie dodaje kg na zdjęciach , dokładnie tak jak kamera. o sobie myślałam, że może faktycznie tak wyglądam, ale jak widziałam spasioną córkę na zdjęciu, a w rzeczywistości ona wcale taka nie jest, to co jest grane. Aparat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
mój mąż też mi mówi że na zdjęciach mi dodaje, ale ja zawsze myślę, że mnie pociesza,bo wie że na punkcie wagi mam fizia. no nic trzeba walczyć całe życie... na sylwestra idziemy z męża kumplami i ich chudymi żonami i nie mam zamiaru sobie wyrzucać,że mogłam się wziąć za siebie.zaczynam od 5 dni na diecie gacy czyli tłuszcz.wiem że długo tak nie wytrzymam,ale chcę szybkiego spadku,bo w sobotę spotykam się z koleżanka, która widziała mnie ostatnio przy 74 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
przyznam, że siedzę i myślę o tych 90-93 kg które mi 'dałyście' i trochę się doluje... no nic to, tym bardziej muszę się odchudzac. w pracy idzie mi dobrze, najgorsze są wieczory i wtorek, kiedy to nie idę do pracy i glupie jedzeniowe myśli nachodza. w ogóle jestem hedonistka i dobre jedzenie uważam za dobre :) ale to, co potem widzę w lustrze, to jak źle się czuje w towarzystwie szczupłych kobiet powoduje duży dyskomfort. gdyby nie to lubianym siebie taką jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
A ja z innej beczki - najpierw czarno, potem bialy pasek, jakies glupie legginsy... Wiesz jak takie ubrania pogrubiaja/podkreslaja nadwage? Ja w porownaniu z soba dalabym Ci wiecej niz 90 kg na podstawie pierwszego zdjecia, sama mam 177 cm i przy 90 kg wygladam, tak mi sie wydaje, dosc duzo szczuplej (moze tak jak na kolejnych zdjeciach, ktore przy tych pierwszych wygladaja barszo szczuplo). Podziwiam Cie za to, bo wygladasz jak na taka nadwage, fantastycznie, i nawet taka fajna energia bije od pierwszego zdjecia. Nikt mi nie wmowi, ze kobieta z nadwaga nie moze byc zadbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
no sory, ale gdzie Ty widzisz biały pasek? mam czarną bluzke, która jest z tyłu dłuższa, pod spodem długą koszulke na ramiaczkach, żeby zasłonic troche uda. zdjecia są zrobione jak sie ganiam z córką po ogrodzie w niedzielne letnie popołudnie (nawet zamazałam małą postać mojego ojca w samych gaciach w tle), nie wyobrażam sobie nic wygodniejszego jak leginsy, w których w życiu nie wychodzę na ulicę, no chyba, ze jako rajstopty do dzianinowej sukienki i dłuzszych butów. wstawiłam je poglądowo. też mi sie wydaje, ze wygladam na nich grubo, ale córka którą wycięłam, jaka jest chuda taka wyszła, więc stwierdziłam,ze taka jestem. nie mam żadnego białego paska i nie ubieram sie dziwnie. to juz mamy ustalone ;) dzis mija 2 dzień diety, jakos daję radę, ale łatwo nie jest. wchodzę w ketozę, mam zacap z gęby i wypieki na polikach. ćwiczyłam też dziś na dens center na x boksie. mam zamiar czynić to codzień. oglądałam dziś pół dnia na jutiubie metamorfozy P90X. polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
i wiecie co, wiele z Was pisze, ze porównując mnie z sobą, uważacie, ze wy przy 90 kg wyglądacie lepiej niz ja przy 80... no i tu nie można nie zapytac: a może tylko WAM się tak wydaje? Ja też myslałam, ze wygladam na mniej. to chyba taka odwrotnośc anoreksii. ja zaraz po porodzie ważylam 91 kg (nie biore tego pod uwage jako swoja wage max, bo nigdy później, ani wcześnmiej takiej nie miałam) i znam też kilka osób co wazą 90 i niestety ani ja, ani żadna z nich nie wygladałyśmy dobrze bez względu na to czy miały 170 czy 175 cm wzrostu. oczywiscie bez urazy. znalazłam jeszcze jakies bylejakie przy wadze ok 75 kg ( ubranie domowe ;P ) http://w684.wrzuta.pl/obraz/6oRbwYxNtBn/ja_75kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbujj
I pomału wychodzi na jednak na moje, że nie powinno się pytać na ile wyglądam. Nie wklejaj więcej zdjęć, bo i tak oberwiesz tekstami o dużej wadze wraz, że ta czy ta, wyglądała lepiej. Prawda jest taka, że człowiek robi wszystko żeby samego siebie nie widzieć jak jest spasiony i się broni, że przecież, aż tak gruby to on nie był. Maxi odpuść sobie wątek, czego się chciałaś dowiedzieć, to się dowiedziałaś. Teraz zrób sobie plan. Tzn. zastanów się nad formą aktywności fizycznej, dobrze przemyśl sposób odżywiania. Rób swoje i ciesz się mniejszym rozmiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
vbujj mialas i nie mialas bo też chciałaś oceniać w bikini,a nie przestrzegać przed nieobiektywna oceną. wątku nie odpuszczam. będę się chwaliła jak chudne ( o ile chudne). z racji zabiegania może nie będę często, ale będę. i nikt nie musi tego komentować.ani nawet czytać.to taki mój powiedzmy dziennik. ciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
aa w 2 posci mialas ;) ale ja nie mam 16 lat i się nie zalamię ;) dowiedziałam się co chciałam i nadal wyglądam i ważę 80 a nie 90 ;) miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbujj
Dalej nie rozumiesz? Napisałam ci o bikini, bo w ubraniu nie można dobrze ocenić figury i ogólnie kondycji ciała. Powklejałaś niewyraźne zdjęcia, po których dziewczyny ci piszą, że wyglądasz na więcej (chociażby to zdjęcie z wystającą biała bluzką, ja myślałam, że to jest spódniczka), a ty zdziwiona i agresywna. Żeby się chwalić jak się chudnie, to się robi półgołe zdjęcia, a przynajmniej, żeby goły był brzuch, bo w ubraniu na zdjęciach NIE WIDAĆ RÓŻNICY! Chyba, że 10 kg masz za sobą. Mało tego zamiast dołączyć do jakiegoś wątku, albo rozwijać swój pod kątem - kto się przyłączy i zdjęciami wymieniać się mailowo, to się pokazujesz całej Polsce i nie tylko. Po co? Żeby się tylko irytować? Piszesz, że nie masz 16-stu lat i się nie załamiesz, taka pewna jesteś? 50-latki się swoją wagą załamują, wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. Mój pierwszy post był specjalnie złośliwy i ironiczny. Tutaj co chwilę są pytania, co o mnie sądzicie, czy jestem ładna itd. z reguły kończy się przesadzoną szczerością do bólu i wielką agresją ze strony pytającej. Jak widać zasada dalej obowiązuje. Aha i nie ma czegoś takiego jak "chcę szybkiego spadku". A jak się za coś bierzesz to rób to z głową i konsekwentnie do końca, a nie kilka dni, bo więcej nie wytrzymam. Największa głupota jaka może być. Jak byś mogła to mi nie odpisuj, bo ja już tutaj nie wejdę, ty wiesz swoje, ja myślę swoje. Jesteś agresywna (np: no sorry,ale gdzie ty tu widzisz pasek? zamiast- nie, to nie pasek:) to wystająca długa bluzka) widać u ciebie początki pyskówki, brak spokojnego analizowania tekstu i myślenia, nie dogadamy się. Baw się dobrze. Jeszcze jedno biała (bądź ogólnie bardzo jasna), zakrywająca uda bluzka wystająca spod czarnej góry na czarnych leginsach itp. zawsze zrobi ci armatni tyłek, powyżej 90 cm w biodrach zawsze. :P Możesz się kłócić, ale zawsze będzie wyglądał na większy. A teraz pomyśl, jeśli potrafisz, dlaczego upieram się przy skąpo odzianych zdjęciach. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
vbujj--ty sie dobrze czujesz kobieto????????? mój wpis z rana ma same uśmiechniete buźki do Ciebie, a ty czujesz agresję? nigdy, powtrarzam, nigdy nie byłam w tym topiku agresywna! mam taki sposób bycia/pisania? moze nie zauważyłaś, ze o sobie pisałam że z gęby jestem ok, ze na diecie mi capi z geby... z tym paskiem tak samo... a co do niezałamywania sie, to chodziło mi, ze nie załamia mnie opinie jak sugerowałas! bo sadło to mnie mega dołuje! i te twoje wytyczne jak powinnam pisac na forum jak dzielic fotkami... no wybacz, ale są dosć żałosne. wyobraź sobie, ze juz 10 lat temu, tu na kafe pisałam topik (schudłam 15 kg), tak wiec wiem o co tu lata i wyobraź sobie, ze swiadomie nie chcę sie przyłączac, mizdrzyć, czytać zaległości. nie mam też zamiaru nikogo zapraszac (jak ktos zechce się przyłączyc, to droga wolna, nie kupiłam sobie miejsca na serwerze ;P), pisać:''hejka jestem taka i siaka, mam tyle i sryle do zrzucenia, może któras chciałaby mi troche posłodzić, ze dam radę, pooszukiwać się, ze się odchudzamy razem, i moze wymienimy sie fociami'. to takie trochę nie w moim stylu, to po pierwsze, a po drugie nie wiem, czy bede w stanie zagladac wystarczajaco często, zeby topik nie padł itp. tak wiec, jesli pozwolisz :P , zostanie tak jak jest. No i nie widze jakiegoś wiekszego problemu w tym, ze zobaczy mnie CAAAAAAAAAAAAAAAŁA POLSKA :D p.s. i tak to przeczytasz ;) a wracając do sedna, to dziś na zakupach byłam głodna, bo zajecia w ciagu dnia troche mi się poprzestwaiały, wypadło coś wyjatkowego i dopiero teraz, od rana, zjadłam karczek. na zakupach byłam głodna jak wilk, ciasta, ciasteczka, czekoladki, lody!!!!!! ale sie nie złamałam. Zazwyczaj zachowuję się jakby mi to żarecie miało uciec i juz nigdy bym go miała nie spróbowac!!! taka choroba z której wynika nadwaga u mnie. planowanie diety od jutra, to dzis sie jeszcze zasłodzę na maksa... po ciąży z 91 schudłam do 71 na niejedzeniu po 18 (po karkówce to zastosuje), do wczesnego popołudnia wszystko ale w małych ilościach i to właśnie wtedy doznałam olśnienia, ze to małe ilosci smakują najbardziej, a nie jak sie nawpycham całej czekolady, zagryze wafelkiem i dopchne lodami. ale to najedzenie na zapas, to łakomstwo na słodycze mnie gubi niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie wyglądasz na 90
tak jak Ci niektórzy sugerują Wyglądasz na tyle,ile wazysz. A na tym zdjęciu,gdzie ważyłaś 75 wyglądasz na mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 44 ,
zgadzam sie z poprzedniczka , L(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
o, senkju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intro maxii
w poniedzialek ważyła dokładnie 82,5 kg. dziś, (w piątek , po 4 dniach diety )dostałam okres, a mimo to na wadze 79,8! w ogóle czuje się dużo szczupłej.widać mi już obojczyki ;). a dieta super !nie myślałam że tak lekko pójdzie. jestem chora i na antybiotykach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×