Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytający_zainteresowany

Jak rozumiecie wyrażenie "pociagasz mnie"

Polecane posty

Gość pytający_zainteresowany

Kobieta mi powiedziała w ten sposób i nie wiem co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce się z tobą kochać
chodzi o pożądanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjnoik
chce żebyś ja pociągał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
to czemu nie mówi wprost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
pociąg tylko to wyraża? Ja to rozumiem , że pociąga mnie urodą i charakterem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
to to znaczy, że ona chce abyś Ty w nią wsadził swojego kutasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakubaku
dobre szymus.ona chce zebys ja pociagnal za wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkfl
Chciała ci powiedzieć, ze jestes pociągający jak spłuczka od sracza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
rozumienie pociagu jako zbliżenia jest bardzo wąskie. spodziewałem się innych odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaa291
ze krecisz ja ze podobasz jej sie i ze tak jak mowili wyzej chcialabym sie bzyknac z toba ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne mnie też wiele mężczyzn pociąga lub pociągało a do łózka bym z nimi nie poszła z różnych względów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytający, ty chyba jesteś po prostu głupi. Zadajesz pytanie a sam znasz odpowiedzi? I te co przeczytałeś ci nie pasują bo sam masz inne? Weź się ogarnij. Jak będziesz kobiecie robił takie rebusy jak tu to na pewno ten "pociąg" odjedzie w siną dal bez ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjnoik
przecież pociąg to taka maszyna co przemieszcza ludzi z 1 miejsca do 2 oni ściemniają że jej się podobasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
jakich względów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
do Zdrowy_Facet: Naucz się czytać ze zrozumieniem zanim właczysz do dyskusji swoje cięte jak brzytwa uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
do ikjnoik: gdyby ktoś narysował na kartce uśmiech to pewnie byś powiedział, że widzisz linie i białą kartkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
to wiele tłumaczy ;) Nie dołujcie mnie, że chce mnie tylko wykorzystać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
do whedif: Po połowie humanista i ścisłowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego zaraz wykorzystać? Może się zakochała i już ma dosyć tego, że tego nie widzisz? Wywaliła prosto z mostu. Sam pytasz o to, dlaczego nie powie wprost więc odwrócę pytanie. Dlaczego ty wprost nie zapytasz co miała na myśli ? Od niej oczekujesz że powie wprost ze na ciebie leci (a to bardzo trudne) a sam boisz się zapytać i wolisz tu zakładać temat? Weź się w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah ha ha ha!!!
żebyś se zwalił konia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
Wyznałem jej kiedyś, że się zakochałem, ale nie chciałem z nią wtedy spać, mimo, że chciała mnie dotknąć. Chyba poczuła się odrzucona...Potem powiedziałem, że nigdy nie będzie mnie mieć. Jakiś czas później spotkałem ją znowu , rozmawialiśmy... Potem znowu chciała zbliżenia, ja też, ale wystraszyłem się, ona też...i skonczylo się na tym, że powiedziałem, że czuje coś do niej, a ona , że ja ją pociagam, ale to nie oznacza, że...przerwalem jej mówiąc, że zadzwonie później. Co miala na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
dlaczego nie spytam wprost co ma na mysli? bo to jest głupie. Mam spytać: co masz na mysli mowiac , ze cie pociagam, chcesz jednorazowo czy kilkakrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający_zainteresowany
Nie chce mnie , tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×