piers czy butelka??

witam w czwartek moj dzidzius skonczy 2 tygodnie. na poczatku nie mialam pokarmu ale przystawialam go do piersi i dostalam. od trzech dni karmie go tylko z lewej bo przy prawej sutek mi popekal i troche spuchl. moj synek nie chcial go ssac wiec czekam az sie zagoi. karmie go teraz z jednej i przez pierwszy dzien i noc mu starczalo ale wczoraj i dzis w nocy strasznie sie denerwowl przy jedzeniu karmilam go dlugo zeby sie najadl ale co chwile puszczal sutka i szukal znow wiec dalam mu butelke. wypil 90 poza tym co z piers. rano to samo. i nie wiem czy narazie zostawic tak jak jest ze dokarmiam go butelka czy calkiem zrezygnowac z karmienia piersia, moze jak zaczne karmic tez prawa to bedzie ok... wiem ze to dla niego leprze niz sztuczne mleko...

moze ktos cos doradzi

Wszystko zalezy od Ciebie, masz pokarm-mozesz karmic, jezeli jednak czujesz, ze jestes zbyt zmeczona, walka o karmienie Cie za duzo kosztuje nerwow a maly placze do dokarmiaj, ja starsza core karmilam tylko jedna piersia-z drugiej nie chciala i nie mialam problemow, mala sie najadala, karmilam ja przez 10mies

a butelka to jakie mleko mu dajesz? Ja od 7 tyg. karmie butelka..swoim mlekiem

autorko sama stwierdziłaś, że pierś najlepsza dla dziecka więc walcz o karmienie piersią. Nie poddawaj się za szybko i staraj się mimo bólu przystawiać do poranionej piersi.

daje bebiko. ja bym wytrzymala ale poza tym ze jest poraniona to byla spuchnieta i on jej nie chcial ssac co wzial do byzi pociagnal to wyplul i tak w kolko... juz przechodzi wiec musle ze jutro juz z 2 bede karmic i zobacze wtedy

Kup w aptece maść Maltan, pięknie goi popękane i poranione brodawki a nie szkodzi dziecku, można karmić od razu bez zmywania. Nie podkarmiaj mm bo całkiem stracisz pokarm.

Ja tez mialam problem z sutkami, co sie zagoily to zaraz znow byly podraznione i pekaly. Karmienie to nie byla przyjemnosc tylko przykry obowiazek. Dlatego zaczelam odciagac mleczko. Moj maly ma teraz 2 miesiace i caly czas doi butle z moim mleczkiem. 2 razy dziennie przystawiam go tez do piersi zeby je troche postymulowal, bo ponoc przy samym laktatorze mozna stracic pokarm. No i wiadomo ze cycus najlepszy na smutki i pieszczotki :) Poki co u nas ten system zdaje egzamin. Sutki zagojone, maly najedzony, aczkolwiek wiem ze niektore dzieci jak raz sie przyzwyczaja do smoczka to nie chca chwytac piersi. Synusiowi na szczescie wszystko jedno :)