Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszmarneeee

Na ile pozwalacie swoim dzieciom ?

Polecane posty

Gość Do exxxx
ex...Ale jesli jedno dziecko jest niegrzeczne a drugie grzeczne, to te niegrzeczne musi poniesc kare, chocby zakaz deseru czy bajki, a brat ma prawo Takie są konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, tylko trzeba tez przy okazji patrzeć, czy przez takie karanie rodzeństwo się od siebie nie odwróci, mojemu synowi ze dwa razy zrobiłam taki numer ze słodyczami, ale - mimo tłumaczeń - nie był zły na siebie, czy na mnie tylko na siostre, która zjadła żelki, więc przestałam; na razie działa groźba nie przeczytania bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wszystko moze czuc nerwy
to zarazem jesli kiedys mu nie przeczytasz bajki a siotrze tak(bo co mala ma byc karana za brata) tez moze tez sie wsciekac na siostre,i praktycznie kazde podloze jego wstrzymania "przywilejow" a nie siotry moze napotklac sie z jego zazdroscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wszystko moze czuc nerwy
moze kiedys mu sie odwidziec i nie chcie siedziec na dole tylk razem z siotra, a kiedy zacznieszgo wypraszac to siotra bedzie ta "wyrozniona" w jego mniemaniu Wiec dla mnie pomysl z brakiem slodyczy jest barziej humanitarny, niz brak czytania ksiazeczkil bo wtedy nawiazuje dziekco wiez z matką bezposrednio,a przy slodyczach nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) co komu pasuje:) mi po prostu zależy żeby dzieci też były solidarne (chociaż się to pewnie obróci przeciwko mnie kiedyś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesssiii gggjjj
Naprawdę tak lejecie dzieci? Co to za metoda, że musi porządnie zaboleć? Będziecie bic coraz bardziej, chcielibyście, zeby wam ktoś przylał bo nie siedzicie grzecznie w kącie? też mam dwulatka i nieraz dostał klapsa, ale bez przesady, żeby bić go za każdą pierdołę, za kilka lat pewnie by mi oddał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,mnbvcxedfgh
jest to metoda zgodna z Biblijnym wychowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium to was podpuszcza
łapiecie sie na jakies podpuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak... jest pewna mądrość którą powiedział mi mój ukochany Dziadek w tych (bardzo, bardzo rzadkich) sytuacjach kiedy zasłużyłam na klapsa jako dziecko. 'Z Ojcowskiej ręki nie boli'. I dla mnie jest to święta prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jesli za karę każecie
iść dziecku do pokoju albo je tam zaprowadzacie siłą, a ono wychodzi? tzn. nie slucha was ze ma tam siedziec? przeciez na klucz go nie zmkne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000987
...a co jesli za karę każecie iść dziecku do pokoju albo je tam zaprowadzacie siłą, a ono wychodzi? tzn. nie slucha was ze ma tam siedziec? ..... Nigdy zadne dziecko moje nie odwazylo sie na taki krok,a wiesz dlaczego? a dlatego ze od malenkiego rosly z swidomoscią jakie są konsekwencje nieposluszenstwa czy uporu, i wyjsc z pokoiku nie zaryzykowaly gdy zakazalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starsza córka nigdy chyba nie zostala wyproszona do swojego pokoiku,bo zwykla uprzejma prosba do niej trafiala,wiec kar nie dostawala,i nie dostaje kar,mlodsza owszem,czasami jest wypraszana do siebie aby przemyslala swoje zachowanie,i owszem burczy cos pod nosem ale zeby agresje do mnie pokazac czy brak szacunku, o to to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×