zachęcony przez kler lud katolicki prześladuje dzieci poczęte in vitro

stosując mowę nienawiści, a prokuratura siedzi cicho bo się boi kościoła. Klechistan to barbarzyństwo religijne w bajczystszej postaci.

Debilu, jak my prześladujemy? Przecież my jesteśmy przeciwko spuszczaniu zarodków do kibla, w przeciwieństwie do was lewaki.

Na leczenie chorych dzieci nie ma kasy, odsylane sa z kwitkiem ze szpitali, ale propagandowo na produkcję nowych kasa sie znajdzie:o

widzę że tutaj to sama "mowa miłości" :D

dzieci z próbówki są obrażane przez małych katolików i potępiane w kościołach

500 000 par może mieć tylko dzieci in vitro, a dzieci w Polsce brakuje. Mamy jeden znajniższych wskaźików dzietności w Europie. Nie rozumiem jak prawica narodowa która chce potęgi Polski może być przeciw in vitro chyba że jej już całkiem odbiło.

A prawiki sa potepiane i obrazane na kafe i co też cie to hipokryto oburza? Jak stać tych ludzi na utrzymanie dziecka to niech sobie też in vitro zafunduja, a nie sięgają do mojej kieszeni.

Piłsudzki też bo dla nich Naród był przed Kościołem.

dzieci powinno się "robić" a nie "produkować".

A ile dzieci jest w domach dziecka? Taa dzieki in witro znacząco zwiększy sie przyrost naturalny:o obudz sie człowieku.

in vitro*

dziś w Trójce była rozmowa o prześladowaniu dzieci z in vitro tak że widać że sprawa jest poważna. Z winy Kościoła, który przyjął zacofanie za podstawę swojej misji. Przypominam że byli przeciw przeszczepom, a szczególnie przeszczepom serca.

"dzieci powinno się "robić" a nie "produkować"." jak się nie chcą robić to trzeba produkować bo inaczej Naród wymrze. Polaków coraz mniej jest a Niemców i zniemczonych Turków coraz więcej będzie.

"A ile dzieci jest w domach dziecka? " 50 000 co to jest wobec 500 000 bezdzietnych par.

Tylko, ze coraz wiecej mlodych nie decyduje sie na dzieci, bo ich nie stac:O Moze nalezaloby o to zadbac zamiast o IV:O Przesladowanie dzieci z IV? pierwsze slysze:D

dla lewaków najważniejsze są eksperymenty medyczne na ludziach. w dupie mają dzieci i rodziców, najbardziej ich rajcuje technologia "wytwarzania ludzi", traktowania ich jak przedmioty. i tego się ciągle domagają.

Tylko ile z tych par nie ma dzieci, bo nie chce badz ich na nie nie stać, a nie dlatego, ze nie mogą. Ja jestem przeciwna sponsorowaniu in vitro przez obywateli. Niech najpierw z publicznych pieniędzy bede wsparte żyjące dzieci, które często głodują, a nie produkowani kolejni nędzaze. Bo skoro rodziców na in vitro nie stać, to jak niby oni to dziecko maja zamiar utrzymać?

nędzarze*

nigdy nie skumam, czemu ludzie wolą robić dzieci za grube tysiące w laboratoriach zamiast zaadoptować już urodzone :O

jest szansa żeby rodzilo się więcej dzieci w wyludnionej i tak Polsce ,to niektórym przeszkadza, że nie jest to zgodne z nauką koscioła - oto jak kler namącił ludziom w głowach, tym którzy nie potrafią samodzielnie myśleć...

ja popieram aborcję a nie popieram refundowania in vitro, bo to są pieniądze ktore państwo powinno wlozyc w jak juz ktos napisal zyjące dzieciaki a nie produkowanie nowych, ktore byc moze znów bedą wymagały pomocy państwa jak kogoś nie stac na in vitro to stac go na godne utrzymanie dziecka ? przeciez dziecko jest drogie

rozpierdalaczka, rodziłoby się więcej dzieci, gdyby pozwolono kobietom normalnie się rozmnażać. Gdyby narodziny dziecka nie były okupione brakiem pieniędzy. Nie trzeba ładować kilkudziesięciu tysięcy na każdy przypadek in vitro. In vitro OK, niech sobie będzie, jak KOGOŚ STAĆ, ale niech nie wymaga by sponsorowano mu egoistyczną zachciankę podczas gdy wiele dzieci gnije w domach dziecka

Szansa na więcej rodzących sie w Polsce dzieci istniałaby, gdyby prowadzono faktyczną politykę prorodzinną. Dlaczego na zachodzie Polki rodzą na potęgę, a w kraju nie? Parę dzieci wyprodukowanych in vitro niczego nie zmieni.

Urodze te dzieci z IV i spierdola za granice, bo zobacza, ze tu nie ma za co wychowac dziecka i ciezko z porzadna opieka medyczna. I taki bedzie pozytek z tej refundacji:D

jak wam tak szkoda dzieci z domów dziecka to same adoptujcie

urodza*

panstwo powinno pomoc najpierw juz urodzonym dzieciom - 1/4 dzieci jest niedozywiona , milion zyje w biedzie ,- a panstwo łąduje kase w kler i w sport -huuje jebanii

oczywiście, ze adoptuję, gdy będę mieć kasę na wychowanie. Rozpierdalaczko, nie każdy kieruje się niskimi zwierzęcymi pobudkami i musi miec swoje dziecko. Zwłaszcza jeśli geny są za słabe by samemu je począć.

wezma sie za edukację=w polsce wciąż mamy wysoki poziom nauczania i dla zdolnych dzieci to lepsze niż nauka za granicą. A przecież musza zrobic tak by był analfabetyzm-więc jakieś konkretne zmiany są potrzebne.

"In vitro OK, niech sobie będzie, jak KOGOŚ STAĆ, ale niech nie wymaga by sponsorowano mu egoistyczną zachciankę podczas gdy wiele dzieci gnije w domach dziecka" 123 No wlasnie ja tez tego nie rozumiem. Czemu to ma isc z MOICH podatkow?