Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamadziecka 81

do samotnych mam ile czasu poswiecacie w domu

Polecane posty

Gość mamadziecka 81

mam pytanie do mam siedzacych w domu na macierzynskim lub wychowowczym: ile tak na prawde poswiecancie czasu niemowlakowi (chodzi mi o zabawy). Bo za kazdym razem jak musze cos w domu zrobic mam wyrzuty sumienia ze powinnam lezec z nia na macie i sie z nia bawic. Wkracza w taki okres ze jest coraz bardziej swiadoma ;-). Juz nie taki placek hehehe No i w zwiazku z tym powinnam pokazywac jej rozne rzeczy/ zwierzatka\ zabaeki pokazywac , nazywac.... Nawet jak sie bawi sama a ja siedze w kuchni/pfzed kompem albo po prostu chce obejrzec wiadomosci MAM MEGA WYRZUTY ZE POWINNAM CALY CZAS BAWIC SIE ZNIA. kurcze nie wiem jak Wam to wyrazic, opisac aby nikt mnie zle nie zrozumial, ze chce sie obijac ;-/ cha moje dziecka ma 7 mce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadziecka 81
temat mial brzmiec ile czasu powiecacie dziecku w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadziecka 81
ja wiem, ale wtedy z kolei mysle ze biedna bawi sie smam bo mama ja zostawila na pastwe losu w pokoju a robi cos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
O ile mi wiadomo to trzeba w domu robić tez inne rzeczy, nikt tego za mnie nie zrobi przecież. Jak bawi się w macie czy karuzelką to ja sprzątam, robię pranie albo siedzę na kafe. Nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Jak jest czas na zabawę to się bawimy, zajmujemy się sobą. Nieraz leży w leżaczku ja sobie coś robię ale do niej zagaduję uśmiecham się, podaję grzechotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem....
mamadziecka 81 a za rok zalozysz temat "moje dziecko nie potrafi bawic sie samo a ja nie moge nic zrobic w domu. Jak nauczyc je zeby samo sie bawilo". Pomysl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba miec dla siebie troche
To jest normalka, ze masz wyrzuty- chyba kazda matka ma :-) Kiedys kolezanka psycholog powiedziala mi, ze dziecko powinno dziennie conajmniej godzinke byc pozostawione samo sobie, bo wtedy strasznie rozwija sie jego wyobraznia. I zaczelam tak robic. I dzisiaj nie ma problemu z tym, zeby on sie chwilke sam pobawil. jak ja gotuje obiad, to sadzam go w kuchni z autkami i on sie bawi. i tak potrafi z 40 min wysiedziec. A poza tym mozesz laczyc wiele czynnosci razem- trzeba sie tego nauczyc. Ja np. gotowalam z dzieckiem. Obieralam marchewki, ziemniaczki itp. i mu o tym opowiadalam i pokazywalam. A w miedzy czasie on sobie siedzial na lezaczku bujaczku albo skakal w dzwiach (w takich majtkach-trampolince). ogolnie jak mialam cos do zrobienia, to robilam i mu o tym opowiadalam. A im byl coraz wiekszy, to ja kupowalam zabawki takie zeby pasowaly do czynosci ktore i ja robie np. prace w ogordzie. ma zestaw ogrodnika i jak np. przycinam krzaczki, to on tez robi rachu ciachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadziecka 81
dziekuje za odpowiedzi. Ja nie siedze z nia cal y czas ona ladnie potrafi bawic sie sama. Tak sie pytalam. Jwszze raz dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×