Dziecko broni się przed wycieraniem noska

Leci mu dosyć gęsty katar. Nawet nie da sobie dotknąć chusteczką pod noskiem nie mówiąc o wpuszczaniu kropelek. Jak Mu pomóc? Bardzo się męczy

i bedzie spokoj.

mój ma 9 m i juz sobie nie daje nic przy nosku robic hehe ... kłade go,przytrzymuje mu rece,zakraplam nos a potem frida wyciagam przy zabiegu płacze a potem zadowolony jest

pewnie ma obolałe pod noskiem może powiedz, zeby samo wydmuchao nosek, niech samo trzyma chusteczkę,ty mozesz mieć drugą i też udawać , ze dmuchasz, powiedz że wtedy będzie lepiej sie oddychało, kropelki- u nas tez nie da rady zakropić, ale jak usnie to smaruję maścią majerankową powodzenia

jakiś niedorobiony jak jego matka :O

wycierac noska bo ma obtartą skore pod nosem ( zaczerwnienienie ) a to boli. posmaruj nosek i pod noskiem tlustym kremem ( ale nie nawilzajacym ) i nie powinien tak sie przed tym bronic .

nosek kremem od dupki. Zrób to swoją lewą łapką, a potem podrap mężusia po jajeczkach - tą samą rączką.

Mojej też fridą wyciągam, ale krzyczy przy tym i się wyrywa. A chusteczką kiedyś nie lubiła i uciekała, ale zaczęłam ją uczyć tak na sucho, jak nie miała kataru żeby nosek sama sobie wycierała (tak samo po każdym posiłku dawałam chusteczkę żeby buzię wytarła) i teraz jak ma katar to czasami nawet sama bierze chusteczkę i pociera o nos :D Wydmuchiwać jeszcze nie umie, no ale ma 1,5 roku i dopiero zaczynam ją "uczyć" jak się dmucha buzią jak jest coś gorące, będzie jak znalazł na 2 latka do dmuchaniu świeczek na torcie :)

u nas zakraplanie nie wchodzi gre, a maly ma katar, bo chodzi do przedszkola. on wydmuchuje sam, nie boli go nosek i sam mowi, zeby wydmuchac jak czuje, ze mu leci, ale ja czesto smaruje mu nosek mascia majerankowa i chyba dlatego go ten nosek nie boli. dobra tez jest wazelina, kremy tak nie dzialaja. dobra wazeline robi oriflame, jest sprzedawana w takim malym buklaczku moze 5mil - starcza na dlugo. uzwyam jej i masci majerankowej dla mnie jak mam zaczerwieniony nos i ladnie natluaszcza i przynosi ulge w bolu.

broni się...przed wieloma rzeczami w życiu będzie sie bronił a ty nie będziesz wiedziała co zrobić zastanawia mnie jak ty sobie z większymi problemami w życiu poradzisz

Byłam kiedyś z moim synem ( z podejrzeniem o guza mózgu ) u neurologa i był badany również ,przez laryngologa , który mi powiedział ,żeby nigdy nie kazać wydmuchiwać kataru z nosa , bo jeszcze bardziej zatykamy wszelkie kanały i otwory w jamie ustnej i w ogóle całej głowie .

Właśnie stosuję maść majerankową i wydaje mi się, że przez to udaje się uniknąć tego zaczerwienionego i bolącego noska. U niego to już chyba taki odruch. Wydmuchują misie, ukochane maskotki, ja, bo też mam katar, a on za Chiny. Przecież na siłę nic nie zrobię. Nie chce nawet dotknąć a co dopiero mówić o dmuchaniu. Fridę mam ale też nie da rady.

u nas dzieki Bogu juz sam wydmucha ,ale by tez i taki okres jak u ciebie .Ja zawsze psikłam woda morska zeby wydzielina nie byla taka gesta ,a po chwili czyscilam frida -niestety maz musiał trzymac ,a ja odciagałam -innej rady nie bylo.Masc majerankowa pod nosek

Daj synkowi chusteczkę ,może sam bez Twojej pomocy wydmucha nosek:)

Daje cały dzień podtykam ;) ale nie ma szans. Tłumaczę, proszę, pokazuję.On wykręca głowę , mówi nie i zaczyna marudzić