Na kafe pojawił się znicz...

Umarł ostatni znany nauce neuron znajdujący się w kobiecej czaszcze. ­ Cześć jego pamięci... ­

­ może jednak zablokuję tę cholerną kafeterię chłop ze mną nie wytrzymuje siedzę w pracy, siedzę w ferie ­ piszę rano, piszę w nocy farmazony głupsze coraz specjalistycznej pomocy potrzebuję już od zaraz ­ może jeszcze odratuję moje przechlapane życie i na księżyc wystartuję gdzie przygarną mnie kosmici ­ pamiętajcie swoją żabę, która serce miała wielkie a ze względu na swą słodycz była nazywana żelkiem

sprawdzone und potwierzone

wszyscy wiedza ze to projekt i pisze raz pod jednym raz pod drugim nikiem nie ma zycia wiec wymyslila sobie faceta, buahahahah

Bardzo ladny wiersz. Twoj wlasny czy w prezencie od tejemniczego adoratora ?

Zuzanno - nie publikuję cudzych wierszy, tylko i wyłącznie moje własne!

No to bardzo zdolna jestes .... jak na Zabe.

e tam zdolna. taki głupawy wierszyk to góra parę minut roboty. ­ nawet bez posiadania neuronów :P

Neuronow ?

yyy, patrz pierwszy post? :P

przecież kaliban to ta idiotka wpadła kiedyś

:D

A .... to ....