Zauroczona

Mój kochany braciszek postanowił pobawić się w swatkę. Mianowicie, ciągle mi opowiada o swoim koledze Przemku, mówił że jest miły, fajny.itp. W końcu się nim bardziej zainteresowałam, zaczęłam czytać korespondencie (rozmowy) mojego brata z Przemkiem, Kiedyś nawet przyszedł do brata widziałam go ale wtedy jeszcze wmawiałam sobie, że jest nie dla mnie, na pewno mu się nie podobam itp. Ale to wmawianie nic nie pomogło, doszło do tego że się nim zauroczyłam. W sobotę jak się dowiedziałam, że mój brat chce zaprosić kilku znajomych i w tym Przemka ;) to już w ogóle zwariowałam ;/ ubrałam się najładniej jak mogłam żeby tylko w jego oczach wyglądać pięknie ( Wiem, wiem że to jest okropne że pod wpływem jednego, ale wspaniałego chłopaka tak wariować). Jak przyszedł powiedział mi cześć nawet dwa, bo za drugim podał mi Rękę i się uśmiechnął ( nie dość że miły, to do tego kulturalny ). Jak można nie zwariować. I właśnie od tej pory nie mogę o nim zapomnieć, chociaż wiem że to się zakończy przykrym rozczarowaniem, nawet na pewno. Przemek ma lat 18 a jak 15 to chyba jest dosyć duża różnica, chociaż mój brat uważa, że to idealny wiek.