Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mmmartikaaa

ubranie do ginekologa

Polecane posty

Mam problem poniewaz mama wygania mnie do ginekologa i kaze mi ubrac spodnice i cienkie rajstopy poniewaz jak twierdzi jest to najlepsze ubranie do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
Cienkie rajstopy na taki mróz? Niech się mamuśka sama tak ubierze. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady nie jest tak zimno zreszta mama tez sie tak ubierze bo tez bedzie badana . Ale co myslicie o spodnicy i rajstopach do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
Ja zupełnie nie rozumiem takich dylematów. Cienkie rajstopy to prawie tak jakbyś miała gołe nogi, więc jest za zimno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
Chcesz się podobać ginekologowi? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty jestes chlopakiem? Chce wygladac jak prawdziwa kobieta na tym bardzo kobiecym badaniu . Wiesz co on robi i gdzie dotyka ja tak nie do konca ale i tak mi serce wali jak mlot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty jak sie ubierasz mama przekonuje mnie ze spodnica najlepsza bo wystarczy ze obsune rajstopy przy biurku i jestem gotowa do badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze chodzę do ginekologa
w spódnicy bo czuję się bardziej komfortowo. Ściągam rajstopy i bieliznę a spódnica zostaje. Jestem mniej skrępowana bo tylko podciągam ją do góry a jak przechodzę na dodatkowe badanie na inny fotel to nie jestem naga od pasa w dół tylko mam spódniczkę. Wydaje mi się że mama ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
" A ty jak sie ubierasz mama przekonuje mnie ze spodnica najlepsza bo wystarczy ze obsune rajstopy przy biurku i jestem gotowa do badania " :D:D:D:D:D Może ja nie rozumiem tego problemu, bo nie rozbieram się przy biurku. :D Chyba by mnie każdy lekarz wyśmiał jakbym przy biurku zaczęła striptiz. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
Straszny fotel? :D :D :D Jest też parawan, a czasami oddzielny pokój, w którym się przebierasz. Jak jest pokój to są też jednorazowe spódniczki z fizeliny (chyba). :classic_cool:🖐️ Mamusia niezbyt dokładnie Ci opowiedziała co i jak. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z mama malo rozmawialam bo mama caly czas pracuje bylam w tym gabinecie ze szkoly na bilansie ale nie bylotam parawanu musialam sie wtedy rozebrac do stanika i majtek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
Z każdym postem autorki/autora nabieram przekonania, że to prowokacja. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak byłam mała i zaczeły
zawsze ubieram spódnice, bo nie zawsze sa te jednorazowe maciochy nie będę z gołym zadkiem paradować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jak ide do gina to zawsze
Zakładam tunikę coby gołym tyłkiem nie świecic kiedy się przemieszczam od samolotu do drzwi przymierzalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak sa kobiety ktore wybieraja spodnice. A co zrobic z bielizna gdzie ja polozyc ? Do torebki ? Czy na tym krzesle zostawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pie*dolę. gabinet ginekologia to nie jest rewia mody. Spodnie + tunika, dolną część garderoby ściągasz, zostawiasz w przebieralni i maszerujesz na "samolot".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuruku
O rany... ależ problem. Ja idę w byle czym, w czym akurat mam ochotę wyjść, ważne, żeby być podmytym, a nie po całym dniu latania. I w gabinecie mojego gina też nie ma jakiś parawanów i osobnych pomieszczeń - jest właśnie tak: biurko, kawałek dalej ta leżanka, na którą zrzucam ciuchy, a po drugiej stronie "samolot"... Tak czy siak zobaczy co tam mam, więc jaki sens rozbierać się w ukryciu?? Żaden to stres... facet tyle golasów się w życiu naoglądał, że jedna goła dziewczyna więcej nie zrobi mu różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
omg chcesz wygladac jak prawdziwa kobietana kobiecym badaniu? To nie rajstopy zaloz tylko ponczochy albo le[piej pas do ponczoch, do tego gorset czarny skorzany i jedziesz. A jak idziesz na badanie to cokolwiek, nie badz blondynka - to nie jest randka mimo ze sie rozbierasz, nie musisz mu sie podobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×