pytalyscie kiedys swoich facetow czy by was zdradzili?

jaka byla ich odpowiedz? bo moj mi opowiadal ostatnio o koledze, ktory zdradzil swoja zone i teraz tego zaluje, powiedzial ze on nigdy mnie nie zdradzi, bo nie chcialby mnie stracic. Spodziewalam sie raczej czegos takiego: Nie zdradze Cie, bo nie mam powodu, mam wszystko...Zadna mnie nie skusi

zadna nie ma faceta ?:)

ale w czym rzecz? nie podoba Ci się powód dla którego Cię nie zdradzi czy o co chodzi?

Nie wiem co by mi mój odpowiedział, nie pytałam. Ale jakby mnie spytał, to powiedziałabym to samo co twój facet tobie. Uważam, że to bardzo realistyczna i uczciwa odpowiedź.

debilne pytanie ? a co ma niby odpowiedziec ? zdradziłbym ?

moj mowi,ze zadnej innej nie chce,ze nie chce,ze ma mnie,a nawet podczas rozlaki nie przestanie byc myslacym czlowiekiem,a nie samym penisem. ja mysle ze tak gada poki nie ma okazji