chłopak z którym się spotykam kupił mi perfum za 400zł... wypadało przyjąć???

nie jesteśmy wogóle razem dał mi to bez okazji, powiedziałam że nie mogę przyjąć takiego drogiego prezentu pokłóciliśmy się kazał mi wyrzucić perfum do kosza jak nie chcę i śmiertelnie się obraził... to kręcpujące. nie wiem czy ja zachowałam się niewłaściwie czy on???

noooo drogi prezent. Ale zranilas jego ego (: przyjmij dla swietego spokoju

onaaaaaaaaa89 - tak z ciekawości zapytam, jak myslisz, jaka jest liczba pojedyncza do slowa "drzwi"?

http://www.operfumach.pl/2037,ta-perfuma-ten-perfum-te-perfumy-poprawna-pisowania/ przeczytajcie sobie ciemniaki :D

wywalił kasę na prezent dla tępaka - smutne to :(

nie pogrążaj się już dziewucho

1. Poprawna forma: te perfumy, kupił mi perfumy. Nie ma czegoś takiego jak "perfum". 2. Przyjmij. Chciał Ci je dać, chciał Ci sprawić przyjemność. Podziękuj i przyjmij. Również odwdzięcz się jakimś drobiazgiem. Rak kobiety narzekają, że nie ostają prezentów, raz że dostają. O co chodzi? :D

jaja debilka HAHAHA

daj mi jak nie chcesz

To Channel No 5? To podobno dla starych raczej.

starsza wersja brzmi: ta perfuma. Nie najeżdżajcie na dziewczynę, jeżeli własnego języka nie znacie. a dla wszystkiego- jestem polonistką z wykształcenia, więc to powinno uciąć dyskusję. Chłopak zachował się niewłaściwie, bo wpędził Cię w konfuzję. Dobrze, że nie przyjęłaś takiego prezentu.

Która z was napisała już książkę?

ta perfuma a nie ten perfum!!!!

a poza tym nie żyjemy w XVIII wieku

ja pierdolę... przeczytaj co napisałam w pierwszej linijce swojej wypowiedzi. wiem, że autorka źle napisała, ale wy również źle ją poprawiacie! co za ludzie!

ah, czasami szkoda. przynajmniej nie byłoby na świecie takich powalonych ludzi.

jeśli kupił juz to wypada przyjąć ale ja bym powiedziala ze nie chce takich drogich prezentów na przyszłość. Gorzej jak sama mu pokazałaś w perfumerii że takie chcesz, wtedy wychodzisz na chciwego sępa.

przeczytaj dokładnie swoją wypowiedź i pojmij jej sens, a nie to co miałaś na myśli a poza tym: "Nie najeżdżajcie na dziewczynę, jeżeli własnego języka nie znacie. a dla wszystkiego- jestem polonistką z wykształcenia, więc to powinno uciąć dyskusję" buahahaha - to że jesteś polonistką ma uciąć dyskusję? litości daruj sobie tą megalomanię i schowaj swoje poczucie wyższości w buty

Nigdy nie zrozumiem ludzi mowiacych perfum i perfuma:O Czy mozna by az tak glupim by nie slyszec jak to brzmi?:O Do polonistki za dyche: slowo perfumy wystepuje w j. polskim wylacznie w l. mnogiej, a jesli chodzi ci o jezyk staropolski to sie nie osmieszaj:D

starsza wersja brzmi: ta perfuma. Nie najeżdżajcie na dziewczynę, jeżeli własnego języka nie znacie. a dla wszystkiego- jestem polonistką z wykształcenia, więc to powinno uciąć dyskusję. Chłopak zachował się niewłaściwie, bo wpędził Cię w konfuzję. Dobrze, że nie przyjęłaś takiego prezentu. To jest moja wypowiedź. CAŁA. To, że coś występowało dawniej, nie oznacza, że nie może być używane w dzisiejszych czasach. Rozumiem, że wy wszystkie TRYSKACIE wiedzą, którą posiadłyście przed chwilą z wyszukiwarki... Jestem pełna podziwu! :) I nie jestem megalomanką. Moje wykształcenie uprawnia mnie do wydawania sądów językowych :)

a skąd wiedziałaś że takie drogie powiedział Ci znaczy burak albo snob (jeżeli się mylę przepaszam)

"jestem polonistką z wykształcenia, więc to powinno uciąć dyskusję. " xxx O MATKO I CÓRKO! Tylko się nie posikaj z dumy :-o

trzeba poprawiać bo niestety ludzie mówią bardzo niechlujnie rażą mnie takie kwiatki jak ten perfum, swetr, poszłem i wiele innych dbajmy o czystość języka, to naprawdę nie wymaga wielkiego wysiłku

"jestem polonistką z wykształcenia, więc to powinno uciąć dyskusję." "Moje wykształcenie uprawnia mnie do wydawania sądów językowych" skonczylas pewnie jakas wyzsza szkole lansu i blansu i sie jarasz. Zejdź na Ziemie kobieto

Mam rozumiec pseudo polonistko, ze na zapach mowisz pach, a zamiast "jednak" abos?:D Bo jesli skonczylas polonistyke to powinnas wiedziec, ze jezyk staropolski nie funkcjonuje w obecnym jezyku polskim. Nie rob tez z autorki takiej inteligentnej, ktora pisze w j. staropolskim:D

ale autorka nie napisała - kupił mi perfumę, tylko kupił mi perfum - nie doczytałaś? poza tym tutaj możesz być nawet prezydentem, a dyskusji ucinać nie masz prawa możesz sobie pisać że masz doktorat z polonistyki, ja też mogę :D sprawdzisz mnie?

O MATKO I CÓRKO! Tylko się nie posikaj z dumy Staram się tego unikać. :) Dziewczyny, prawda jest taka, że połowa z was nie zna zasad ortografii, interpunkcji i stylistyki. Gdybym chciała, mogłabym poprawiać każdą wypowiedź, bo w niemalże każdej jest błąd. Amen.

Pewnie autorka tekstu i polonistka, to ta sama osoba :D

ale autorka nie napisała - kupił mi perfumę, tylko kupił mi perfum - nie doczytałaś? poza tym tutaj możesz być nawet prezydentem, a dyskusji ucinać nie masz prawa możesz sobie pisać że masz doktorat z polonistyki, ja też mogę sprawdzisz mnie? Doczytałam Psze Pani i nawet uwzględniłam ten błąd w swoich wypowiedziach :) Boże, jak te chłopy z wami wytrzymują. xD Pyskate, wredne i durne babsztyle xD

a ty właśnie jako polonistka powinnaś wytykać błędy i dbać o czystość językową wypowiedzi przemyśl to