Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niegłupia, niebrzydka

brakuje mi faceta...

Polecane posty

Gość wertyuiopp
hellowen więc musisz rozbudzić w nim plomień ktory przygasa. Kobiety wychodzą za mąż i myślą że zlapały faceta i że jest już jej. Urodzi taka dziecko, wiecznie niezadowolona, wiecznie w dresie, brak ochoty na seks, czułość.... to facet szuka atrakcji poza domem a taką zone traktuje jak sprzet domowy albo mebel. Trzeba wykazać inicjatywę, zadbać o siebie i wasze relacje. Nie czekaj aż namiętność sama wróci albo że on coś zrobi. Decyzja należy do ciebie bo mąż pobiegnie za kolejnym króliczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
...nic nie poradzisz ... Mozna sie tylko uwolnic od meza w ktorego zyciu znaczy siebardzo malo. Zaraz mykam do mojego 7 mies faceta i sie wtule :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegłupia, niebrzydka
@ hellowe masz małego 7miesięcznego faceta? fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiopp
jasne... lepiej sie uwolnic bo po co się starać... ps. czesto tez kobiety po urodzeniu dziecka odsuwają faceta na bok, cala milosc i uwage poświęcają dziecku. A jak przychodzi co do czego to kto winny? facet... heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Werty... Cos zrobic,Ty mi nie tlumacz. Nie powiem bo jeszczenie wrocilam do wagi sprzed ciazy...ale dbam o siebie. Bylam u kosmetyczku u fryzjera ... zapytany czy zauwazyl odpowiada takkochanie slicznie. Sex...jest jak ja juz go o niego " prosze"przez 2-3 tyg. Kupuje fikusna bielizne pokazuje mu,zadnejreakcjii....comozna wiecej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Tak mam 7 mies...i nie ma zadnego zeba cudenko moje kochane Wlasnie nie bylo tak ze, odstaeilam meza nabok po urodzeniu... Poprostu po 5 latach sie wypalili....cos....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiopp
rzeczywiście dziwne, raczej to faceci nie mogą doprosić się seksu jak żona urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Werty.... aile mozna sie starac. Ja juz pomyslu nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Hmmm a moze wiek 28 ja aon 37 lat...wyszlo teraz ze wiek dzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegłupia, niebrzydka
hmm faktycznie nie za ciekawa to Twoja sytuacja...jesteś pewna, że już nic nie da się zmienić? w zasadzie 7 miesięcy od urodzenia dziecka to dużo ale i niedużo...może nie przyzwyczaił się jeszcze do nowej sytuacji? a dzieckiem się zajmuje? czy też go to nie interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrzzzz
Czy ja wiem czy to chodzi o wiek, bo to tak naprawdę nie jest jakaś straszna różnica w twoim przypadku. Pisałaś, że coś się wypaliło, ale tak nagle czy stopniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiopp
wiek? raczej powinien się cieszyć ze ma mlodą żonkę. A on przecież nie jest na emeryturze. A też cieszy się z dziecka tak jak ty? angażuje się do opieki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Oj tak smykiemsie zajmuje od pierwszej minuty jak wroci po pracy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Mistrz...pisalam, zaczelo sie poslubie, ciaza, dziecko z kazdym wydarzeniem coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegłupia, niebrzydka
nowa rola, może to dziecko go tak angażuje, że poświęca Ci mało czasu? może wszystko wroci do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Werty... kiedys byl dumny ze udalo mu sie " wyrwac" tak mloda kobitke chwalil sie kolegom i kazdy mu zazdroscil. Hihi pamitam pierwszy rok bylam hitem wsrod jego kolegow kazdy mu gratulowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiopp
a probowalaś z nim o tym rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegłupia, niebrzydka
wydaje mi się, że jeszcze wszystko się ułoży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Hmmm nie chodzi o czas,raczej o brak zainteresowania mna jako kobieta. Jako ojciec jest super pomaga we wszystkim w domu tez duzo zrobi....ale ja potrzebuje tez FACETA 100% z JAJAMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niećwieć
Odnośnie tego, że 'niby masz jeszcze czas'... Nigdy nie daj sobie zaszczepić tego przekonania jeśli czegoś chcesz lub masz jakiś cel, bo po jakimś czasie obudzisz się w momencie kiedy nie masz ani czasu, ani tego czego pragniesz. Nie słuchaj pierdół, że na pewno kogoś znajdziesz w swoim czasie itd., bo to rozleniwia. Chociaż fakt faktem można działać w tej kwestii, a i tak nie mieć efektów, niestety. Pozostaje ci tylko życzyć, żeby było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiopp
no napewno tak było;) kurcze tak sobie pomyślalem... a może on zauroczył się pod względem fizycznym, żeby się tobą pochwalić itp? no i mu się znudzilo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Pewno ze rozmawialam ...on albo nie widzi problem albo wie ze juz koniec i nie wie co dalej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Werty...hmmm nigdy tak nie pomyslam, ale siegajac myslami do x lat w tyl...wiesz , ze mozesz miec racjeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegłupia, niebrzydka
że niby tylko chcial się nią pochwalić? niee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
...ze to odsamego poczatku niebyli to " TO" co laczy ludzi na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegłupia, niebrzydka
no to w takim razie co "to" było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
No wlasnie...co, milosc? Tylko co po paru latachwyparowala? Mam starac i kochac za dwoje? Tylko poco ? Tez chce byc szczesliwa, kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegłupia, niebrzydka
no rozumiem Cię, nie mniej jednak trudno Ci jakoś doradzać bo jednak nie zna się sytuacji...może po prostu mu wygarnj tak prosto z mostu czego potrzebujesz, czego Ci brak, powiedz mu to i niech on zrobi z tym coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellowen
Zycie jest brutalne... No zobaczymy czy bedzie cos chcial zmienic, decyzja nalezy do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×