Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no nie wierzę !!!!

to chyba żart ? co za idiotka kupiła czapkę za 157 zł ?

Polecane posty

Ja mam taką znajomą która ma kasy jak lodu i kupuje na allegro używane ubranka od jednej osoby ale całe skompletowane ze zdjęć i też przepłaca 2 razy - i takich babek jest wiele, a dla niektórych osób 100zł to jak dla kogoś 10zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są inne czapki te które
wkleiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
no 50 to bym dała ale nei więcej.ale nie dam bo moja ma już ze 20 czapek i sama musze je posprzedawac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cinamonico
TA SAMA TYLKO KOLOR INNY, DO TEGO CHYBA ŁADNIEJSZY NAWET

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są inne czapki te które
no skoro kolor inny to nie ta sama;) poza tym ta w linku autorki ma takie dłuższe sznureczki, a te nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie przeplacaja, bo nie maja na tyle fantazji, zeby samodzielnie sobie wyobrazic, co do czego pasuje. A jak ktos im pokaze, jak mozna dane ubranie nosic i zaprezentuje rozne opcje na dziecku, to od razu zapala sie czerwona lampka: "Chce, zeby moje dziecko wygladalo tak, jak to z aukcji". I nie wazne, ze mozna te same rzeczy gdzie indziej znalezc taniej - po zapaleniu czerwonej lampki "musze to miec" wylacza sie myslenie: Te matki musza miec rzeczy, ktore nosil to konkretne dziecko. Matki zakladaja, ze skoro dziecko ma tyle ubran, to te rzeczy sa w idealnym stanie. Do tego dochodzi ciekawosc, jak ubranka zostana dostarczone (moze jakos specjalnie zapakowane?) oraz uczucie przynaleznosci do "klubu"-niektore czuja sie prawie jak przyjaciolki sprzedajacej, gdyz udalo im sie cos od niej kupic... Takie aukcje sprzedaja kupujacym glownie iluzje, ze oferowany towar jest szczegolny i jedyny w swoim rodzaju. Ludzie kupuja marzenia... Ja sama sprzedalam kiedys uzywane rekawiczki z H&M, ktore kupilam za ok.10-20 zl. Wylicytowala je babka ze Stanow... za 120 zl... + przesylka. Zwykle szmaciane rekawiczki, troche kolorowe... Myslalam, ze kobieta sobie zartuje. Ale nie! Zaplacila szybko i jeszcze potem mi maila z podziekowaniami wyslala... Ja tez przegladam aukcje, ale stronie od tych popularnych, bo wiem, ze ceny koncowe beda jak z kosmosu. Osoba myslaca obejrzy sobie aukcje, stylizacje dziecka ... i poszuka tych rzeczy na innych aukcjach. Trzeba bedzie troche poszukac, ale niewatpliwie wyjdzie to o niebo taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dla tej ze Stanów babki
to te 120 zł za rękawiczki to jak nic, jakbys jej za darmo oddała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dla tej ze Stanów babki
ale faktem jest, że ludzie zwyczajnei nie potrafia korzystać z WYSZUKIWARKI i USTAWIEN:O przecież po to one są by wyszukać wszystkie takie same przedmioty jakie są na allegro i znaleźć ten najtańszy no ale po co ? skoro to takei skomplikowane i lepiej przepłacić?:O już sama ilość pytań na kafe świadczy o tym, że ludzie pojęcia nie maja jak korzystac z pierwszej lepszej wyszukiwarki internetowej jak np. google:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The Wanted
idiotka pisze o bucikach a czapke kupiła :o to nie możliwe, ze sa tak głupie baby! nowa by taniej miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×