Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GretaBarbo

chyba uzależniłam się od jabłek Lobo

Polecane posty

Gość GretaBarbo

to zdecydowanie moja ulubiona odmiana, a teraz jest szczyt sezonu. Codziennnie kupuję i pożeram 1-1,5 kilograma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena... ..
Uważaj, to chyba grozi lobotomią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GretaBarbo
na to nie wpadłam, ale dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GretaBarbo
oczywiście pisząc to pożeram kolejne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalaaaaaaaa
Ja też kupuje tylko Lobo-codziennie kilo :) Kiedys jadłam jabłka Mekintosz ale juz ich nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GretaBarbo
dla odmiany czasem jeszcze Golden Delice (zwane przez polskich sadowników Golden Delicjuszem :) ). Lubię ich gruszkowy posmak, ale trochę za twarde są jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkninmjuio
ciesz sie, to bardzo do zdrowe uzaleznienie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkninmjuio
a ja uwielbiam rubiny za to, ze sa soczyste i twarde. NIe znosze macznych jablek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GretaBarbo
a ja właśnie nigdy nie lubiłam twardych jabłek - poza postacią szarlotki oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×