Jakie moga być przyczyny tego, że facet już się nie odzywa?

Ciągle się odzywał, pierwszy pisał, spotykaliśmy się, to on zawsze wychodził z inicjatywą pierwszy, ale nagle przestał się ze mną kontaktować. :( to przykre, bo juz bym wolała, zeby mi wprost powiedział, ze mnie nei chce, a nie tak olał. Czemu najpierw był bardziej zaangazowany niż ja, a teraz nagle przestał być? Jak myslicie, jakie moga byc przyczyny nie odzywania się faceta?

może jednak zrozumiał, że to nie to czego szuka? Też mnie wkurza takie zachowanie. Powinni po prostu powiedzieć że jednak to nie to, a nie tak po prostu przestać się odzywać. Ja też ostatnio spotkałam się z chłopakiem. Po spotkaniu oczywiscie ładnie pieknie, dziękuje za miłe spotkanie, a teraz od niedzieli sie nie odezwał. Węc zwyczajnie ma mnie w dupie. Mógł im to od razu powiedzieć, a nie robić nadzieje;/ tak samo u Ciebie.

A moze czeka na ruch z Twojej strony? No ale nie, bo przeciez dla ksiezniczki byloby to oznaką braku szacunku.

to facet powinien pierwszy napisac. Jak pierwszy nie napsze to znaczy że ma gdzieś. Dziewczyna powina znać swoja wartość. Ja się tego trzymam. Ale ciężko jest wytrzymać... zastanawiam się sama czy 1 nie napisać po spotkaniu, ale to przecież facet powinien!

Może zniechęciło go to, że ciągle musi pierwszy się odzywać?

nakrętka - dokładnie ! Njabardziej nie lubię być olewana, juz wolę usłyszeć jakąś smutną prawde niż to uczucie, ze ma mnie gdzieś i nawet głupiego "to jednak nie to, nic z tego nie będzie" nie potrafi napisać. I to nie jest tak, ze ja w ogóle sie nie odzywałam do niego, napisałam mu we wtorek wiadomość to mi w ogole nie odpisał :( łącznie od poniedziałku ani razu sie nie odezwał. :(

a może nie ma na kocie? Albo zwyczajnie olał. Ale kretyn. Powinien napisać: nic z tego nie będzie, a nie tchórzy.

no niestety, tacy faceci w dzisiejszych czsach, albo kretyni albo tchórze albo dwa w jednym :O