Mąż pojechał do kuzynek

Rano mąż pojechał na cmentarza,wrócił i ja pojechałam na swoje cmentarze,nie jechaliśmy razem bo mały chory,gdy ja wróciłam mąż szybko się ubrał i pojechał do swoich kuzynek których nie widział niby kupę lat.Zdziwiło mnie to bardzo bo mąż ma prawie 40 lat i pojechał do kuzynek? jak by do kuzynów to ja rozumiem.Czy jestem dziwna? czy mąż zachował się normalnie?

może nie ma kuzynów z resztą dlaczego ich nie znasz?

Nie znam bo oni mieszkają za granicą i niby na wszystkich świętych przyjechali i mąż ich nie widział kupę lat tak mówił,pojechał o 20 i jeszcze go nie ma:-( nie dzwoni do mnie a synek jest chory

jednym slowem koorwi sie

zdradza cie , pojechał do kochanek :D hahaha

wiem że to może się wydać śmieszne,ale nigdy się tak nie zachowywał i nie znikał z domu.