znów o faceta chodzi

wiem ze wiele jest takich watków ale zastanaiwa mnie co byscie poradziły i zrobiły w takiej sytuacji, nie znajac ogólnie naszego zwiaku itp,jaki on jest ani nic, tylko po takim zachowaniu,drobna sprzeczka zrobiła sie wielka burza, potraktował mnie jak szmate, a no i nie zrobił tego pierwszy raz, zaczał ze mnie nie kocha, ma mnie w dupie, zachowywał sie po chamsku,chociaz próbowałam normalnie z nim rozmawiac, potem niby ok, dodam ze nie jestem jakas namolna pietnastolatka, a potem dzis nagle mi mówi ze on jednak nie chce ze mna rozmawiac bo ma focha cos tam, cos tam i nie ma ochoty ze mna rozmawiac i tylko ze mna, i ze sie odezwie jak mu sie zachce,dokładnie tak powiedział. a no i sytuacja znów dzieje sie jak ma kolegów itp, bo tak normalnie to jest naprawde w prozadku ,a to juz nie jest pierwszy raz ze jak ma kogogs innego,w sensie inne zajecia to mnie tak od razu traktuje,prawie bez powodu,co myslicie?

przez chasmkie traktowanie rzumiem to,ze ja staram sie normalnie rozmawiac to on nie słucha,albo udaje ze nie słucha,mówi ze juz ma dosc, a za chwile znów dzwoni i dalej to wałkuje nie wiem po co,potem wsyztsko mi wyrzuca, jaka to ja nie jestem itp.nie wiem juz po prostu co myslec o tym. niby doszlismy wczoraj do łądu a jak mi dzis wyskoczył z tym ze on jednak nie chce ejszcze rozmawiac to mnei rozłozył na łopatki po prostu, i co jak mu sie zachce to mam potulnie rozmawiac, nie wydaje mi sie zbey to było okej,ja juz psotanowaiłam co zrobie,ale interesuje mnie wasza opinia, ogólnie chłopak jest kochany,ale w takich sytuacjach baaardzo ciezki

podszywom dziekujemy, nie jestem az tak zdesperowana, jesli ktos bedzie chciał to odpisze a ty podszywie co obciagasz z połykiem wyłacz komputer i idz czyn swą powinność i ciesz się,że chociaż to w zyciu umiesz robic znakomicie:)

Faceci to chamy... Jeden lepszy od drugiego.

Z kim TY jesteś dziewucho ?:D