Faceci w wieku 25-30 lat są naiwni jak dzieciaki.

Ostatnio poznałam kilku facetów w tym wieku i każdy naiwny i łatwo wierny, to aż przeraża jeśli facet niby dojrzały i tak myśli to czego spodziewać się po nastolatkach... Chodzi mi przede wszystkim o to że jeszcze nie było spotkania, (poznaliśmy się przez internet) i pewnie nigdy nie będzie tego spotkania, wystarcz że tylko pisne słówko na temat jaki to on jest świetny i on od razu się zakochuje :D żałosne wiem... Ale może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że pisze to 16-letnia dziewczyna :) czasem ich wkrecąm, opowiadam jakieś głupoty a oni we wszystko wierzą i myślą że będziemy żyli długo i szczęśliwie...nie wiem czemu faceci tacy są, przecież nawet nastolatkowie w to nie uwierzą :) całkiem możliwe że są już tak zdesperowani że biorą wszystko co im się nawinie ale do cholery to są w końcu dorośli ludzie!

To są resztki po normalnych facetach, nikt ich nie chciał i są teraz takimi dużymi dziećmi :D

Nie ma normalnych facetów. Faceci lubią niedobre dziewczynki a dobrymi pomiatają. Wolę być ta pierwszą. Bycie tą druga znudziło mi sie

są normalni :D na przykład ja i nie jestem naiwny :P