Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia5266

Obsesja na punkcie posiadania faceta

Polecane posty

Gość kasia5266

Od jakiegoś miesiąca moja dobra koleżanka stwierdziła, że ma już dosyć samotności i chciałaby być w związku, bo wtedy jej życie nabrało by sensu itp. Z tego powodu przesiaduje pół dnia na różnych portalach społecznościowych, gg itp, licząc, że tam spotka swojego wymarzonego.Niestety chyba wedle powiedzenia "im bardziej się chce tym trudniej coś osiągnąć" do tej pory nawet nie udało jej się umówić z kimś ciekawym.Też nie mam nikogo od dłuższego czasu i też czasem brakuje mi kogoś bliskiego, ale to co ona robi zaczyna przeradzać się w obsesję.Ma 22 lata a jak twierdzi czuje się jakby coś ją w życiu ominęło.Bo większość dziewczyn w wieku powyżej 20 lat ma kogoś a ona nie.Czasem owszem da się ją gdzieś wyciągnąć, ale jak można się domyśleć idzie tam z zamiarem poznania kogoś..Już nie wiem jak do niej dotrzeć, bo moim zdaniem to naprawdę przesada.A jak tak dalej będzie to obawiam się że popadnie w deprechę lub zrobi coś głupiego (wiadome jacy faceci siedzą na tych niektórych portalach).Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gardner
Łączenie się w pary to jedna z najbardziej pierwotnych potrzeb ludzkości. Nic więc dziwnego, że jej czegoś brakuje. Nawet jak singiel mówi, że jest sam i jest szczęśliwy to w rzeczywistości oszukuje samego siebie. Bo nie mając nikogo przy sobie w głębi duszy czujemy jakąś pustkę, jakąś silną, niewyjaśnioną potrzebę, którą trzeba spełnić. Portale... Imprezy... Znajomi... Nikogo nie znajduję, bo mimo wielkiej potrzeby poznania kogoś to wciąż jestem zamknięty na nowe znajomości. Może ona sobie myśli, że w internecie to świetne rozmowy i wielkie szanse, ale to tylko namiastka żywego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
A ona właśnie jest otwarta na nowe znajomości.Poszła sama na studia do dużego miasta i od razu udało jej się znalezć jakichś znajomych.Tutaj też zawsze miała z 2 bliższe koleżanki czy jakichś znajomych.Tylko po prostu jak sama twierdzi ma pecha do facetów tzn. nie udało jej się trafić na swoją drugą połówkę do tej pory (no to podobnie jak mi zresztą). Tyle że ona już zaczyna łapać z tego powodu doła.A co do szukania znajomości przez internet to jak sama wspomniała uznała, że skoro do tej pory nie udało jej się nikogo poznać to spróbuje w ten sposób.No, ale na tych niektórych portalach to wielu facetów się po prostu bawi pisze z nudów, szuka łatwego sexu, albo robi casting (czyli ustala randkę na każdy dzień tygodnia z inną:).Owszem są normalni wartościowi podobnie jak w rzeczywistości, ale jednak z tego co ona mi opowiada to wyjątki.I potem dziewczyna się dołuje mówiąc, że nawet tam nie może nikogo poznać..I wychodzi na to że szukanie w sieci tylko negatywnie na nią wpływa.Błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gardner
Ja doświadczyłem czegoś podobnego. Ogólnie mówiąc jestem zamknięty miałem na myśli, że kogoś szukam, a jednak nie... cierpię, bo nikogo nie mam, ale jak ktoś się pojawi, to uciekam... takie błędne koło, dwie skrajności. Jeżeli chodzi o portale to tylko mnie popsuło jeszcze bardziej, bo nie miałem problemu z dziewczynami, spora ilość zawsze podkreślała, że im się podobam, na imprezach dziewczyny same zagadywały. Jednak na portalach pomimo mojej łącznej liczby wysłanych wiadomości (już nie powiem dokładnej liczby 200, a nawet może i 300) z tego odpowiedziało 20... z 15 pisałem chwile i kompletnie rozmowa się nie kleiła, bo nie lubię, jak "rozmowa" wygląda jednostronnie, czyli ja zadam pytanie, dziewczyna odpowiada dwoma słowa nie kontynuując pytaniem, wnioskiem, czy jakimkolwiek punktem zaczepienia. Takie rozmowy mnie męczą. Z 4 się spotkałem, 1 nie przyszła na spotkanie. Niestety i tutaj jakoś nic nie wyszło, dziewczyny wyglądające kompletnie inaczej niż na zdjęciach (pewnie były z przed 2, 3 lat) i mnie w ogóle nie pociągały fizycznie, a to też jednak istotne. Podsumowując, przez mały współczynnik wiadomości, na które odpowiedziano, permanentnie utraciłem moją wielką pewność siebie i radość z pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma rację, naturalna potrzeba, a 22 lata i do tej pory nikogo nie mieć to może trochę być tym zaniepokojona, zwłaszcza, jak wszędzie wokół widzi juz nastoletnie pary. Nie widzę w tym nic dziwnego, a jak nie będzie podejmowała prób, to samo do niej nie przyjdzie. Nie rozumiem tego powiedzenia, że nie trzeba szukać, bo miłość SAMA PRZYJDZIE- bo jak, nagle jej się ten wybranek pojawi w pokoju znikąd, czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Zgadzam się nie można siedzieć bezczynnie i liczy, że samo przyjdzie, ale też nie można poświęcać tym poszukiwaniom całego swojego czasu.Bo to tylko podnosi poziom frustracji i obniża pewność siebie (co u niej już jest widoczne).No i pytanie czy internet jest dobrym miejscem na poznanie kogoś. Tak jak wspomniał Gardner tam często kończy się na wymianie kilku zdań,lub rozmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że we wszystkim musi być umiar :) a w necie na portalach randkowych to raczej nie... ja mojego poznałam w necie, ale na forum tematycznym i myślę, że to jest najlepsza droga do poznania wartościowych ludzi o podobnych zainteresowaniach. Bo na takim forum nie siedzą ludzie "zafiksowani" na poznawanie ludzi do związku, czyli frustraci, a całkiem porządni ludzie, którzy interesują się no nie wiem, np. rowerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Tzn ona nie siedzi na randkowych tylko takich typu fotka czy badoo. A tam siedzą nie tylko frustraci, ale też dużo zboków i dziwaków, albo bajerantów którzy flirtują z 10 naraz:).I tym samym wychodzi na to, że ciężko znalezć choćby kogoś z kim można wyjść na tą randkę.Forum tematyczne to co innego. Tam siedzą raczej inteligentni ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×