Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala kropla wody

Siostra chce oddać chore dziecko... Jak ją wesprzeć?

Polecane posty

Gość o qrde::((((((((
karolinka11kja idź umyj zęby bo pierdolisz jak potłuczona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11kja
lenka ----odpowiadam bo oddajecie dzieci do zlobka od 2 mies zycia panią którę je zwiazuje od 6 rana do 18 w pieluszki ......i tak własnie skazujecie maluszki na życie.....hahhahhhhhhh nie ogladasz telewizji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43534534543
"Nie chodzi do szkoly i chodzic nie bedzie, bo sie nie kwalifikuje." zaczynam myślec, że to prowokacja, albo się nic nie orientujesz, jest obowiązek szkolny i nie ma czegoś takiego że dziecko się nei wkalifikuje, wręcz przeciwnie... Sa szkoły specjalne, nawet dla dzieci na wózkach, nic nie rozumiejących, pieluchowanych... obowiązek szkolny jest dla dzieci od 7 lat wzywa, ale mozna posłac tez dziecko 6 letnie... s a tez przedszkola dla takich dzieci. Oczywiscie nia ucza się tam z ksiażek, ale mają w ramach zajęc rehabilitację, np. dogoterapię, hydromasaz, są karmione, wychodza na spacer, wygląda to bardzij jak złobek, czy przedszkole, ale jest darmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kropla wody
czy moze ktos zglosic ta prowokatorke nie umiejaca dyskutowac jakos zglosic do usniecia? Bo ja probowalam zglaszac jej posty, ale cos mi sie tnie. Bardzo mi zalezalo by wlasnie ten temat nie zamienil sie w pyskowke dzieki takim karolinkom. Nie dajcie sie wiec sprowokowac, bo przeciez karolinka nas pozegnala juz, a wciaz pisze i obraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że życie się zmienia, oczywiście że czasu jest mniej. Ale uwaga MNIEJ a nie że nie ma go w ogóle. Życie się również zmienia z wielu innych powodów nie tylko wtedy jak rodzi się dziecko. Kwestia organizacji,podzielenia obowiązków i naprawdę wszystko gra. Dziecko to nie "koniec świata" i koniec Twojego własnego życia. Ja w każdym razie ze swojego nie zrezygnowałam. Nadal robię to co robiłam do tej pory i mam swoje zainteresowania, a powtarzam raz jeszcze - mam dwie żywiołowe bliźniaczki :) Autorko wspieraj siostrę, ona Ciebie bardzo potrzebuje. Nie daj jej odczuć, że gardzisz jej decyzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11kja
przeciez 99% matek nie wychowuje swojich dzieci(tylko babcie, złobki które wiaza dzieci w papmersy .......99% matek zaszło w ciaze z wpadki.....99% matek nie ma warunków godnych....99% matek są skończone idiotki..... a wiecie oco mi chodzi???????????????? SZKODA MI TYCH MAŁYCH ISTOT>>>>>>bogu winnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11kja
mała kropła wody----PRAWDA W OCZY KOLE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenka ----odpowiadam bo oddajecie dzieci do zlobka od 2 mies zycia panią którę je zwiazuje od 6 rana do 18 w pieluszki ......i tak własnie skazujecie maluszki na życie.....hahhahhhhhhh nie ogladasz telewizji ? Moje nie były w żłobku, ale od przyszłego roku pójdą do przedszkola. też źle? Widzę, że pieluchy Ci całkowicie okno na świat zasłoniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kropla wody
43534534543 ale ja nie napisalam nigdzie, ze nie ma. Nie wiem nic o tym, bo siostrzeniec ma 4 lata, a sama piszesz o 7 latkach wiec chyba logiczne, ze ja nie mam o tym pojecia. Tym bardziej, ze to nie moje dziecko. Moze siostra sie orientuje w tym bardziej, ale nic o tym nie wspominala. Zreszta po co skoro na razie musza byc tylko rehabilitacje? Z tym nie kwalifikowaniem sie to byla moja opinia, ale skoro piszesz, ze tak jest to bylam w bledzie. Co nie zmienia faktu, iz mialam prawo byc, bo siostrzeniec jest za mlody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do malej kropli wody bardzo watpliwe, zebys na tym forum znalazla pomoc dla twojej siostry. ja bym poszukala w sieci, z pewnoscia sa strony poswiecone takim tematom i tamtejsze fora predzej moga odpowiedziec na twoje pytanie: jak wesprzec siostre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka co ty gadasz o badaniach prenatalnych? myślisz że wszystkie wady można wykryć? a wiesz skąd bierze się mózgowe porażenie dziecięce? najczęściej z niedotlenienia OKOŁOPORODOWEGO. czyli wszystko do chwili porodu moze być ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43534534543
swoją drogą, myślałam że dziecko ma z 15- 20 lat, że piszesz, że z wiekiem jest coraz trudniej... Przeciez nadal to b małe dziecko... Jak ma skończone 3 lata, to powinno chodzic do przedszkola dla niepełnosrpawnych, że nie chodzi i nic nie rozumie to nie szkodzi, sa specjalne placówki, takei dzieci sa do nich dowożone sa darmo - prosto z domu do przedszkola, szkoły, i z powrtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kropla wody
przedszkole jest raczej wykluczone z powodu rehabilitacji, obecnie rehabilitowany musi byc codziennie i siostra dojezdza z nim na te rehabilitacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kropla wody
43534534543 w pierwszym poscie napisalam juz, ze siostrzeniec ma 4 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43534534543
Moze siostra sie orientuje w tym bardziej, ale nic o tym nie wspominala. Zreszta po co skoro na razie musza byc tylko rehabilitacje? to moze się nie orientuje w ogóle? Moze załozyła, że dla tych dzieci nei ma przedszkoli i szkół, moze jej nikt nie powiedział? Nie rozumiem w czym problem, miałaby 8 godzin dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka ja Ci radzę jednak żebyś od czasu do czasu coś poczytała, może nabrała byś kultury osobistej i słownictwo byś wzbogaciła. Ewentualnie możesz sobie znaleźć inne zainteresowanie, ale rób cokolwiek innego oprócz bejbiczkowania bo stara kiepsko z Tobą:) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
99% oddaje do żobka? bredzisz. w moim mieście 60 tyś ludności jest jeden oddział żłobkowy - około 20 miejsc. hah ha nie wiem dla ilu procent dzieci starczyło obstawiam jakiś 1%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43534534543
mala kropla wody przedszkole jest raczej wykluczone z powodu rehabilitacji, obecnie rehabilitowany musi byc codziennie i siostra dojezdza z nim na te rehabilitacje. Boże, jaka ty jesteś tępa, przeciez w tych przedszkolach jest rehabilitacja, tam są sami niepełnosprawni, juz nie wierze w ogóle w prawdziwosc tego co wypisujesz. REhabilitację zreszta się robi samemu, mozna tez jak dziecko wróci do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11kja
JENY TYLE CO MOJA CÓRA:) kropelko......mimo Twoich pierdól....ale wybacz.....popieram Twoja babcie......szkoda ze jest schorowana......i nie moze w pełni zaopiekować sie maluchem......lecz pamietaj ......zadna pani w szpitalu nie zapewni odpoczynku choremu dziecku.....co jego mama, rodzina....dziecko chore ma potrebe sie przytulic....naprawde.....do mamy....uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kropla wody
43534534543 O szkolach to pewnie nie wpomina z racji wieku, a o przedszkolach to nie wiem czy wie. Jednak w takiej sytuacji gdy jej synek musi byc codziennie rehabilitowany to pewnie takie rpzedszkole odpada:( A moze mozna tam zaprowadzic dziecko tylko na 4-2h? Jesli cos wiesz wiecej to bede wdzieczna za informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
wspolczuję wam, skoro siostra podjela juz tą decyzje , to nalezy jej pomóc w znalezieniu osrodka , przeciez po to są takie zaklady , nie kazdy jest az taki silny i odporny zeby zajmowac sie takim dzieckiem, nie potępiam takich rodzicow, dla nich to najtrudniejsza decyzja w zyciu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11kja
a i przepraszam z góry ale czytam tylko posty autorki.....z całym szacunkiem do reszty...Karolinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kropla wody
43534534543 wiesz myslalam, ze moze jakos pomozesz, bo jestes w takiej sytuacji jak moja siostra, ale widze, ze chyba chcialas tylko sie wyladowac. Skad ja moge wiedziec o tym wszystkim? Nie jestem matka tego dziecka, nie widywalam ich za czesto przez ponad 3 lata, bo daleko mieszkalam , a tym samym nie interesowalam sie az tak tym tematem. Takze moja niewiedza jest chyba usprawiedliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fgcjhvjhv
hej.mam dziecko chore jak Twoja siostra i tez szukalam osrodka bo nie dawalam rady.nie piszcie bzdur kobiety ze zdrowymi dzieciakami co byscie zrobily na czyims muejscu bo nie macie pojecia co znaczy takie dziecko.autorko namow siostre na qyjazf za granice.js wyjechalam..syn jest prawie caly dzien w szkole,odetchnelam w koncu niesamowita pomoc przy chorym dziecku.naprawde.niech wyjezdza bo zwariuje wiem jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fgcjhvjhv
a ze szkola w pl to g prawda.ni dali nauczycielke domowa.bylam jeszcze bardziej uwiazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11kja
tak kochanie wspieraj siostre i oddaj jej dzieciatko do szpitala .....a je kupo bilet na teatr.....och! ach! tyle lat cie nie było ze niewiesz co w jej głowie siedzi///moze za 17 razem urodza zdrowe....? oddac przeciez studia sa najwaznijesze....o maj got

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fgcjhvjhv
sorry za literowki.malenka klawiatura w tel.mam nadzieje ze rozczytujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43534534543
a w jakim miescie ona mieszka? Jakies duze? Na wiochach mógłby byc problem... sa asy, co np. dpowiadują się w wieku 16 lat, że ich dziecko powinno chodzic do skzoły... ale inna sprawa, że u nas trzeba dowiadywac sie samemu, bo nikt nie powie.. ja się o przedszkolu dowiedziałam od rehabilitantki, radziła żeby go dac jak najprędzej to sobie odpocznę... ja na rehabilitację chodzilam raz na mc, babka mi pokazywała co robic- najb,. efektywne sa masaże Shantalla w większosci przypadków, i robiłam te masaże po 3 razy dziennie sama ok. 30 minut, powinno byc 4 ale widzialam że to starcza, wg mnie to lepsze wyjscie niz jezdzenie co dzien do kogoś... zeby dac dziecko do przedszkola musiałam miec orzeczenie o potrzebie kształcenie specjalnegoz poradni psychologiczno- pedagogicznej. Załatwiałm to, i jak miało 3 lata zaczeło chodzic, przyjezdzali po nie do domu- taka firma transportowa ok. 6-7 rano, o 14 je przywozili. Na pewno mozna tez sobie wziac mniej godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kropla wody
ale gdzie ja napisalam, ze sie nie interesowalam? Przyjezdzalam, dzwonilam, ale skoro zawsze bylo wszystko dobrze wedlug niej, ciezko co prawda, ale dawali rade to co mialam pytac a chcesz oddac dziecko? Dopiero jak teraz przyjechalam to siostra mi opowiedziala o wszystkim, ze bala sie wtedy mowic prawde, bo wyszlaby na wyrodna matke, ze bala sie reakcji otoczenia. Nawet sobie nie zdajecie sprawy z tego co ona przezywala:( Oczywiscie, ze nie bylam co weekend u nich, bo to jednak kilkaset km ale na ile moglam to jezdzilam i kontaktowalam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×