Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda_00

nie moge schudnąć;(

Polecane posty

Gość mloda_00

zaczął sie drugi miesiąc na fitnessie...bez słodyczy chipsów fast foodów!!!!! i co?ani grama mniej!!!!!!!!!!jestem załamana. wiem jedni napisza zebym przeszla na diete ale ja nie moge bo moj mozg wtedy wariuje wole nie jest ff slodyczy i innych zapychaczy chodzic na fitness 2 razy w tygodniu i jesc lekka kolacje a i tak to nic nie daje jestem załamana co ja mam robic dziewczyny doradzcie. moze miałyscie podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
próbowałaś diety NŻT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
nie żre tyle!!!! napisałam ze ograniczam wszystko!!!szczegolnie zapychacze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebeka....
nie łykaj tyle nasienia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
dodam, że każdej niedzieli zakradam się do kurnika sąsiada przebrana za lisa i wybieram kurom jajka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaafaffa
dobry podszywe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23435453346546
ja tez tak mialam. musisz wytrzymac i waga zaczyna spadac dopiero po jakims czasie. u mnie to bylo po 3 miesiacach ale potem to juz regularnie w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karri
te pierwsze miesiące najgorsze. Zrezygnowałaś z białego pieczywa, ryżu, makaronu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
pewnie jesz za mało i za dużo aerobów ćwiczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
nie martw się, Twoja waga może nawet wzrosnąć ale to nie znaczy, że nie chudniesz. Po prostu masa mięśniowa jest cięższa od tej tłuszczowej. Sprawdź lepiej wymiary, pewnie są już mniejsze. Po jakimś czasie waga również będzie spadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
dzięki dziewczyny za dobre słowo...myślalałam że tylko ja mam taki problem...mam nadzieje że niebawem zacznie waga spadac... tak to jest chyba że jak sie bardzo czegoś chce to nie wychodzi...nie mogę wazyć sie co tydzien i sie załamywac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep warm
fitness 2x w tyg to za malo, cwicz codziennie aerobowo godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
aha, i jak ja chodziłam na aerobic to instruktorka od razu powiedziała nam o takiej ewentualności, żebyśmy się nie przerażały jak na początku waga nie będzie spadać lub zacznie wzrastać. Dziwne, że Ciebie nikt o tym nie poinformował ponieważ to zdaje się być normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
naprawde nie wiedzialam... myslalam ze chociaz troche zacznie spadac moja znajoma schudla w miesiac 4kg ale cwiczyla tez w domu no a ja nie no ale chociaz 2 zebym zgubila bo sie ostrzegalam z zapychaczami a tu nic i duch walki gasł...ale wykupiłam karnet i dalej będę chodzila... moja siostra tez chodzila na aerobic od listopada do kwietnia i ani grama nie schudla to załamujace jest... bo odechciewa sie od razu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anbo
Ja miałam tak samo. Mimo wprowadzeniia diety i ćwiczeń 4 razy w tygodniu po 1 godzinie nic nie schudłam, a nawet w ciągu pierwszego 1,5 miesiąca przytyłam ok 3 kg. Myślałam, że padnę jak stanęłam na wadze i było 3 kg więcej. Wagaa zaczęła spadać po 3 miesiącach dopiero, take cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
o kurcze... nie żartuj...3kg wiecej???no to niezle a jak zaczeła waga spadać to ile scgudłaś na początku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stiletto
U mnie bylo tak: troche ograniczylam jedzenie i w ciagu tygodnia waga spadla 0.5kg, do 66kg. Potem zaczelam cwiczyc (wczesniej nie robilam nic ze sportu), caly czas jedzac mniej i waga wzrosla do 68.3kg! Cwiczylam w domu, codziennie ok 40min i sie zalamalam poczatkowo. Ale troche lepiej sie czulam dzieki cwiczeniom i dlatego ich nie przerwalam, choc chcialo mi sie plakac jak wchodzilam na wage. Ale po kolejnych 3-4 tygodniach ruszylo sie w dol i teraz jest 65.5. I mam duzo wiecej energii, wlaczylam tez troche biegania co kilka dni. Jeszcze dluga droga przede mna, ale mam nadzieje ze bedzie teraz spadac. Wiec cwicz systematycznie, staraj sie przynajmniej co 2 dzien, jedz mniej o polowe niz zwykle, a jak zrobisz jakies wykroczenie, np zjesz ciastko itp to zjedz np 1 kromke chleba mniej w tym dniu i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
diekuje dziewczyny za rady!!!! a co jecie na kolacje ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stiletto
Moze to nie bedzie dobra rada, ale ja jem to co wszyscy w domu (chyba ze oni jedza cos, czego ja nie lubie, to oczywiscie wtedy tego nie jem), ale moje porcje sa znacznie mniejsze. Jak odchodze od stolu to z checia jeszce mam ochote na 2 razy wiecej obiadu czy kolacji, ale sie powstrzymuje (na poczatku z OGROMNYM wysilkiem). A z czasem jest coraz lepiej i latwiej znosic te mniejsze porcje. I przynajmniej nie marze o chlebie, makaronie, ziemniakach czy z zalem nie patrze co inni jedza, a ja nie moge tego, bo nie wolno mi, zakazane. W zasadzie wszystko mi wolno, ale znacznie mniej ;) to mnie tez powstrzymuje przed rzuceniem sie na slodycze, bo codziennie troszke ich jem hihihi im dluzej sie trzymasz swoich postanowien tym latwiej to przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stiletto
Ale tez z drugiej strony czytalam, zeby jesc bialko z warzywami na kolacje, np serek wiejski i jakas salatka, lub kurczak z salatka, jogurt naturalny, tunczyk czy inna rybe. itp. Tylko mi sie byloby trudno tego trzymac, ale wydaje mi sie ze by to przyspieszylo chudniecie. Ale mi sie nie spieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
ja tez wszystko jem oprocz fast foodow słodyczy i chipsów!!!! wiadomo kawałek czekolady sie zdarzy raz na tydzien:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×