Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość póki co mysle tylko tak sobie.

Ile z Was zaszło świadomie w ciążę wiedząc że musi wrócić do pracy?

Polecane posty

Gość póki co mysle tylko tak sobie.

... i zostawić dziecko w żłobku? Chciałabym być mamą, ale wiem, że nie stać nas na to bym pozostała w domu z maluchem. Złobek lub niania wchodzą w grę... Jestem wyrodną matką?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze przed ciążą oczywiste było dla mnie że zostanę z dzieckiem co najmniej do 3-5 roku życia. (przedszkole + pierwsze choroby), jednak nie chcesz wiedzieć jak ciężko było mi wrócić do pracy po macierzyńskim :( dobra niania wcale nw jest zła - mój Syn spędza u "Cioci" 2-3 godz dziennie i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość póki co mysle tylko tak sobie.
Blondyna masz nianię na 2 godziny? pracujesz na pół etatatu? No a kto zajmuje się maluchem podczas reszty dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje "maleństwo" ma już 6 lat :D przez 3 lata byłam z nim w domu, od 3 lat Syn do przedszkola a ja pomagałam mężowi w jego firmie, teraz powiedzmy ze chciałam sprobowac czegos nowego, skonczyłam studia i chciałam pracy w zawodzie... o 8 Syn do przedszkola, ja do pracy, od 14-17 niania, ja obdieram Syna, potem angielski lub karate.. ale przyznaje że o ile początkowo nie dopuszczałam myśli że moglabym zostawić Synka wczesniej z niania, o tyle z perspektywy czasu mysle że mogłam do tego wcześniej dojrzeć :D nie wiem gdzie mieszkasz, u mnie stopa bezrobocia sięga 16 %, niby nie tak tragicznie, ale o ciekawą prace naprawde nie łatwo, a już młodej mamie... ale ja byłam prawdziwa kwoka :P co mam odwagę przyznać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkooolllaaa
ja, i to nie tyle że musiałam, ale nawet wiedziałam że będę chciała wrócić do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilsat
ja jestem w ciąży chciałabym od września/października pracować, czyli jak mały będzie miał pół roku we wrześniu mam egzamin na aplikację, muszę zdać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie tak
Ja zachodząc w ciążę wiedziałam, że wrócę do pracy po macierzyńskim. Dzieckiem miała się zajmować teściowa. Teraz moja córcia ma 4 m-ce i teściowa nie może się zajmować dzieckiem z powodów zdrowotnych. Zostanę w domu, z czego się bardzo cieszę, ale mój mąż zarobi na nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez myslalam, ze dziecko
pojdzie zaraz do zlobka po macierzynskim, na to bylam nastawiona, ale jak juz sie urodzilo...to w nosie mialam pieniadze, chcialam byc z dzieckiem, przedszkole nie ucieknie, poszedl jak mial 1,5 roku ;) a ja nie zaluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaszłam, choć bardziej chcę niż muszę wracać - zwyczajnie nie chce się degradować do roli matki polki i kury domowej, a swoją pracę lubię. nie wyobrażam sobie z gory zakładać, że nie wrócę do pracy. a przynajmniej nie przy jednym dziecku, przy trzecim czy czwartym jestem w stanie zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama chciałam wracac
do pracy bo po 6 miesiącach siedzenia z maluszkiem miałam juz dosyc, ale z moja córeczką została babcia więc nie jest tak źle , gdybym musiała posłać do żłobka to pewnie bym jeszcze rok siedziała w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, ze będę chciała wrócić do pracy, pomimo, że każdy mówił "zmienisz zdanie". Nie, zdania nie zmieniłam. Młody ma pół roku, ja wracam w przyszłym tygodniu do pracy. Jeżeli coś będzie nie tak to pójdę na wychowawczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×