Jak szybko Wam staje?

mi staje na widok mojej dziewczyny od razu...wystarczy ze wjedzie do mnie do domu a ja chociazby jestem w kuchni i robie nam kawe to jak tylko pojawia sie z drzwiach to juz mi stoi...czasami jak spotykamy sie gdzies na miescie w ciagu dnia na lunch to wystarczy ze ja z daleka widze i juz stoi...ta kobieta mnie wykonczy ;> a i dodam ze nikt inny na mnie nie dziala...podaboja mi sie owszem rozne kobiety ale nigdy mi nie stanal na widok przypadkowej osoby spotkanej na ulicy

to moze i cos z tego bedzie, musiala bis mi to bardziej opisac to bym ci moze cos doradzil, sam mam 25 lat i zyje od 6 lat z partnerka o 7 lat odemnie starsza, i rozne byly wzloty i upadki, ale naz zawsze laczylo w spolne zycie mieszkanie itd i powracalismy do siebie. napisz moze na meila 87sol@web.de tez chcial bym sie cos dowiedziec jak to widzi moja kobieta ktora na sile prubuje wyjsc za mnie za maz, a nie chce ze mna sexu, raczej bardzo sporadycznie to robimy, nie podniecam jej. i z tego powodu zaczynam sie rozgladac za kolezankami ktore sie slinia na moj widok

teraz to i tu mozemy pisac, balem sie ze jakis podszyw sie podszyje tez sobie zaczernij nicka

Nie chcę zaczerniać, bo się boję, że się uzależnię. To nie jest zdecydowanie miejsce dla mnie. No ja właśnie mam nadzieję, że coś będzie, ale boję się, że nie jestem dostatecznie atrakcyjna... :( Co tam z tą Twoją laską jest? Postaram się pomóc, jak mogę.

chodzi o to ze stracila chec na sex ze mna, i nie podnieca sie przy mnie, tak jak by znudzilem sie jej i przestalem byc atrakcyjny za to inni ja podniecaja, np kolega z pracy, muwi ze jak sie na nia patrza to jej sie mokro robi.

Skoro Ci to mówi, to najwyraźniej zależy jej na Tobie, tylko chce zwrócić uwagę właśnie na jakąś taką stagnację w związku. Musisz się trochę bardziej postarać, a przez jakiś czas najlepiej w ogóle nie mówić i nie myśleć o seksie. Dobrze jeszcze żeby widziała, że inne laski na Ciebie lecą - to bardzo podnosi czyjąś atrakcyjność. Jak już będzie zazdrosna, to zaskocz ją jakimś gadżetem, zdominuj ją. Zrób coś, czego wcześniej nie robiłeś.

jak chce stalego zwiazku to daj mu do zrozumienia ze tylko on i zaden inny w twoim zyciu, sam sex tu raczej nic nie zmieni ale podniecanie i kuszenie duzo da. tylko rob to tak potajemnie i skromnie tak zeby tylko on to dostrzegal i wiedial ze ty tylko z nim. nie boj sie o to ze nie jestes tam jakos atrakcyjna czy tam tylko badz soba, skromna dziewczynka ktora ma potajemne pragnienia ktore tylko on moze zaspokoic.

Ale ja nie jestem skromna i on o tym doskonale wie. Ja nie chcę mu pokazywać, że może mnie mieć. Jak to nie wyjdzie z jego inicjatywy, to nie ma szans na powodzenie. Skoro on mnie porzucić, to teraz on ma zrobić pierwszy krok i tyle...

co to znaczy stagnacja zwiazku? sory ale mieszkam w de i dokonca nie umiem po polsku. ja czasami mam wrazenie ze ona tylko ze mna dla bytu jest, to znaczy ja zawsze wszystkie sprawy zalatwiam o wszystko sie troszcze ona tylko sobie swobodnie jezdzi moim nowym samochodem do pracy, placi mi swoja dzialke za mieszkanie i tyle. dodam bardzo chce miec ze mna dziecko i sie zemna ozenic. tak chodzby chciala zyc ze mna jak z bratem a podniecac sie innymi facetami. o tych gadzetach to o stucznym mowa?

a ile macie lat, jak wygladala i wyglada wasza sytuacja mieszkacie jeszcze z rodzicami? maja moze na to wplyw rodzice? uczycie sie jeszcze czy juz obaj pracujecie?

Niekoniecznie sztuczny, ale jakiś pejcz, bita śmietana, jakieś takie rzeczy. Stagnacja, to taki brak rozwoju. Po prostu wieje nudą. Pisałeś chyba, że jest od Ciebie starsza, może libido jej spadło? Nie wiem... Może ma kochanka, a Ty naprawdę jesteś tylko narzędziem do wyprodukowania słodkiego dzidziusia? Kurczę... Wiem, że to przykre, ale sprawdziłabym tę opcję. My oboje kończymy studia i mieszkamy w wynajmowanych mieszkaniach tylko... nie w jednym mieście. Dlatego on mnie teraz zobaczy pierwszy raz od kilku lat i chyba się przeprowadzę w jego okolicę...

mi sie wydaje jesli jest super facetem do zycia, to moze mysli tak jak ja kiedys myslalem, mialem dziewczyne naprawde bardzo fajna laska i ja ja zucilem i wyjechalem bo wiedzialem ze to jeszcze nie czas bo oboje mieszkalismy z rodzicami i sie uczylismy a ja bylem tak mocno zazdrosny o nia ze sobie odpuscilem mialem dola ze nie jestem jej w stanie niczego zapewnic i wyjechalem zagranice, ona poszla dalej na studia i poznala innego faceta i pozniej jeszcze innego i tak wyszlo ze ja tez poznalem i niby tam cos jeszcze czylem ale to i tak nie mialo sensu bo kazdy mial swoja droge i odleglosc tez spora, puzniej jeszcze kiegys sie potajemnie namowila mnie na spodkanie ale ona przyszla z z taka parka najlepsza odniej kolezanka i nie mielismy nawet czasu sam na sam porozmawiac i sobie odpuscilem i teraz juz mnie nic a nic ona nie kreci

ale wtedy mialem 18 lat i myslalem jak szczeniak. co do mojej sytuacji to ona mi mowi ze niby chce sie bardzo ze mna kochac tylko taj jakby jest impotentka, to znaczy tak jak facetowi nie staje to tak u niej pochwa nie ma erekcji i sucho jest i z tym mamy najwiekszy problem. czasami sie skarzy ze ja obciera itd. stosujemy zuzne zele do nasmarowania ale u niej brak erekcji tak jak facet ciagle chcial by sie z kobieta kochac ale miał by flaka i tylko jezdził penisem po pochwie. ostatnio to juz nawet zastanowialem sie czy nie kupic jakiejs wiagry dla kobiet lovegra cos takiego http://www.potencja.pl/lovegra.html tylko ona tego by nie wziola, musial bym potajemnie, bez jej wiedzy i odczekac czy bedzie sie cos dzialo

No to trudno... Najwyżej mnie zignoruje. Ale na pewno sprawdzę to empirycznie.

ostatnio to jak mnie w klutni poddenerwowala to jej wygarnolem: "ciekawe jak bys ty sie czuła jak bym ja sie mocno podniecal przy innych kobietach, na sama bliskosc miał bym twardego jak dab, a z toba wlozku chodz bym nie wiem co mi robiłas mial bym flaka i brak ochoty na sex" to mi odpowiedziała za ja to z kazda bam ochote na sex. ja jej na to ze ja zawsze mam najwieksza ochote tylko z nia na sex, a ona na to ze ona ze mna nie! bardzo bylem wtedy na nia wkuzony to ona poszla pisac z swoim kolega z pracy, to jest przemnie nie do zniesienia!

pozniej w lozku wieczorem sie do mnie przytulala i mnie przepraszala, a ja ja mialem w d0pie. powiedzialem jej zeby sobie poszla do swojego kolegi a mi dala spokoj. wtedy chyba jej sie bardzo przykro zrobiła cala noc sie do mnie przytulala i plakała, ale to tylko od niej wina byla

up Jak szybko i jak często Wam staje?

szybko... i często :)

kiedy wchodze boso do górskiego potoku, wszystkie wloski na moim ciele stają mi natychmiast.. nie umiem obliczyć dokładnego czasu :P potocznie ten objaw nazywa się :gęsia skórka" ;)

Na mnie moja partnerka działa jak płachta na byka jak nawet rozmawiam z nią przez telefon to mnie podnieca a jak jesteśmy razem to mi się ślini jak widzę te jej piękne jędrne piersi zgrabne nogi pragnę się kochać . Czuć jej zapach, pieścić aksamitne ciało lizać jej cipę i spełnić najpiękniejszy uczynek wejść w nią czuć jej ciepło całować się z nią namiętnie do szaleństwa w trysnąć całym ładunkiem w środku najpiękniejsze uczucie miłości i tak częste jak jest okazja .Korzystać moi drodzy jak najdłużej ,życie jest takie krótkie mija jak sen

Nie uroda...ale jak ma płodne dni....to mi staje ...Bo wyczuwam. ...soczki. .