skurcze co robić

moja nażeczona jest w 40 tygodniu ciązy odczówa skurcze co 15 20 minut i puszczają na godzine lub wiecej ma również bóle kręgosłupa i strasznie boli ją dół czy mamy już iść do szpitala

można się wybrać na ktg -będzie jasne co i jak.

sugeruję udać się narzeczona do szpitala...

teraz skurcze sa co 9 13 i 16 minut jestem po rozmowie z polożna krora sugeruje zaczekac na wody albo czestsze skurcze caly juz chodze nie wiem co zrobic czy posluchac jej czy isc lecz na ostatnim ktg wykres mial az 4 szarpniecia w zwyz powiedzieli mi ze to roch dziecka coc w to watpie

mnie mówili że skurcze co 15 minut to jechać - nigdy nie wiadomo ile to potrawa jeszcze - może godzine a możed 15 godzin ale ja bym wolała być już w szpitalu pod opieką i monitorowaniem.. a daleko macie szpital? jak 5 minut to czekajcie a jak 30 to ja bym jechała - niewiem jak twoja nazeczona ale ja bym się czuła pewniej tam niż w domu czekać czy już czy nie

a co do szarpnięc to ja też miałam i to też były ruchy - do 100dobijało ale ja leżałam w 35tc na patologii

Jedźcie do szpitala - formalności 10-20 min, ktg 30 min, przygotowanie do porogu, ubranie - 5 min, ewentualne przygotowania do cc - co najmniej 1-2 h, więc czasu tak naprawdę jest niewiele

sam nic już z tego nie wiem skurcze ma co 12 min. 7 min. a nawet 23min. raz złapie raz nie ale mały się rusza wiec chyba jest ok. czekam jak na zmiłowanie a dalej nie wiem co robić czekać czy nie

dopoki skurcze nie beda regularne co 5-6 minut siedziec i czekac no chyba ze do szpitala macie 200 km to ruszac.

Moim zdaniem nie czekac dlatego ze np u mnie było tak że dziecko na wczesniejszych USG było ułozone ok, a w dniu porodu juz niestety nie, i musieli mi zrobić cc, gdybym pojechała ze skurczami co 6min nie byłoby czasu, lepiej czekac w szpitalu niż w domu tzn bezpieczniej.

Ja tez miałam takie nieregularne skurcze i one zaczely sie 3 dni przed porodem. lekarz kazal mi jechac kiedy zaaczna sie regularne i pojechałam dopiero jak mialam co 10 min. Nie ma co sie spieszyc jezeli macie blisko do szpitala.

Czekać aż staną się regularne przynajmniej co 5 min. Tak mi tłumaczył gin, tak mówili w szkole rodzenia i tak położna na kontrolnym ktg też twierdziła. I z takimi skurczami pojechałam do szpitala. Nie wiem w jakim szpitalu trzeba rodzić żeby przygotowanie do cc trwało dłużej kilka góra kilkanaście minut. W moim przypadku to było dokładnie 18 minut, od decyzji do wydobycia dziecka, wiec nie wiem o jakich przygotowaniach do zabiegu dziewczyny piszą.

dziekuje za pomoc zaś teraz skurcze są co 8,6,10 min. dalej mam to uznawać za skurcze nieregularne???