Pytanie do mam dzieci 0 - 6 miesięcy.

Jak duzo czasu w ciągu dnia (w fazie aktywności, a nie podczas snu) spędzają wasze dzieci same? Chodzi mi o czas w hustawce, na leżaczku, w łóżeczku, na macie, etc. Taki czas, gdzie nie widzą i nie słyszą mamy. I ile mają miesięcy?

praktycznie nigdy nie zostawiam małej samej tak by mnie nie widziała Nawet jak jest w macie czy leżaczku to mam ją na oku

up

autorce chyba chodzi o to ile czasu dziecko się samo sobą zajmie-to zn nie marudzi samo zostawione a nie pozostawianie dziecka bez opieki. moja córa jak się zabawi zabawkami to nawet z godzinę poleży

w macie to max pół godziny, karuzela ją tak na 15 minut zajmuje grzechotki itp to chwilę ma 5 miesięcy

NIGDY NIE ZOSTAWIAŁAM DZIECKA SAMEGO NA MACIE ANI W LEŻACZKU! W łożeczku lub kojcu się zdarzało,ale wtedy zostawiałam włączony monitor oddechu plus elektroniczną nianię miałam przy pasku,bo kiedyś trzeba iść do łazienki a pęcherz nie działa na zawołanie o teraz dziecko śpi idę sikać... W ciągu dnia było to tak z 10-15 minut na początku,a potem stopniowo dodawałam,bo nie chciałam,żeby dziecko było na mnie non stop uwieszone. Teraz ma ponad 2lata i pięknie bawi się w swoim pokoju. I żeby nie było okazuję wiele miłości i czułości dziecku,ale przebywanie z dzieckiem 24h na dobę to jak dla mnie przegięcie,bo każdy potrzebuje swojej przestrzeni i mama,ale i takie dziecko też.

Na podłodze godzinę czasem 2. Ale zawsze mam go w zasięgu wzroku, bo zaczyna raczkować a od jakiegoś czasu pełza sprawnie. Jak zaczyna marudzić i nie jest to pielucha, pić czy spać to wystarczy coś do niego pogadać czy pośmiać się nawet z odległości i jest ok.

Tak, nie chodziło mi o pozostawienie dziecka bez opieki, ale o sytuację, gdzie dziecko jest np na macie, a mama prasuje w tym samym pokoju. Cos tam czasem zagada, ale nie ciucia nad dzieckiem cal,y czas.