Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariooolka

czy jak w 1 ciazy byl brak postepu w porodzie..

Polecane posty

Gość mariooolka

to w 2 ciazy tez tak bedzie..? czy nie zawsze..? ja w 41tyg i 4dni pojechalam do szpitala na wywolanie ale i tak mialam cc bo dziecko bylo duze.. ale do tego czasu nie mialam ani jednego skurczu ani rozwarcia.. no nic kompletnie! teraz jestem w 2 ciazy.. czy moge liczyc na to ze cos bedzie sie tym razem dzialo..? mialyscie tak.>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooolka
prosze niech ktos odpowie.. nie wiem czy nie nastawiac sie na kolejna cc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
to chyba bez znaczenia że w pierwszej ciązy tak było. drugi poród może byc zupełnie inny. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kjdksjdksdjksj
Nie no jasne że tak nie jest. Pierwsza ciąża to dopiero nauka dla całego organizmu, macicy a dopiero druga ciąża jest czymś znajomym dla ciała i zapewne normalnie zareaguje na poród. Duże dziecko i brak skurczów nie muszą być wyrokiem dla drugiej ciaży. W drugiej zazwyczaj porody są bardziej w terminie a nawet przed terminem i troszkę szybsze. Drugie dziecko może być tak samo duże lub większe ale wszystko zależy od pomiarów twojej miednicy. Jeżeli liczysz na poród sn to pogadaj z lekarzem prowadzącym na temat pomiarów miednicy i poszukaj w papierach z poprzedniego pobytu w szpitalu czy nie masz wpisane dysproporcja okołoporodowa bo jeżeli tak to właściwie druga cc bardzo prawdopodobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooolka
a co to ta dysproporcja okołoporodowa..? kurcze strasznie sie ucieszylam ze pierwsza cesarka to nie wyrok na 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kcnvjzdfn
Miałam dokładnie tak samo jak Ty autorko, też 41 tydzień, ani namiastki skurczu, zero rozwarcia mimo całodziennego podłączenia pod kroplówkę, wody mi odeszły a tu dalej nic. W końcu cc, lekarz mi mówił że przy drugim raczej też mam sie nastawiać na cc, bo, cytuję "jak przy pierwszym nic się nie działo to przy drugim bardzo prawdopodobne, że będzie tak samo". Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 2 razy cc
1 42tydz przebito mi wody i cala noc przespalam zero skurczy i rozwarcia rano przyszli podlaczyc kroplowke ale tetno spadalo pocieli 2 41 tydz balonik i nic na drugi dzien wywolywanie masarz szyjki przy kazdym skorczu nic 1 cm rozwarcia przebijali mi wody + masarz i nic i tak przez 12 godzin co badanie masarz myslalam ze umre wkoncu pocieli bo jak byl 1 cm tak do konca :( przezylam swoje :( wymeczyli na wszystkie sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooolka
hmm.. ja w sumie nie mialam wywołania ani nic bo zanim co kolwiek podjeto zrobili mi USG i zaraz na drugi dziec cc.. na usg dziecko mialo 4700 w rzeczywistosci 4500.. wiec moze gdyby wywolali cos by sie dzialo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teyey
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się zastanawiam jak to jest ale z tymi wodami, czy jest jakaś reguła. Zazwyczaj słyszę, że jak ktoś miał w pierwszym porodzie przebijany pęcherz to w drugim też sam nie pęknie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooolka
a tego to nie slyszalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×