ile dałyscie za buty zimowe dla dziecka ?

w lidlu za 40 zł i jesteśmy zadowoleni w tamtym roku w deichmanie z elephanten

ecco za 289zł.

199zł dla jednego ,dla drugiego 346zł.

Serio sprawdzaja wam się kozaki za 50 zł? Są wygodne i nie przemakają? I nie marzną w nich stopy nawet przy kilkugodzinnych spacerach? W tym roku po raz pierwszy kupiłam dla syna półbuty w ccc marki walky. Po 2 tygodniach wyglądały jak po 5 dzieci, po miesiącu sie rozwaliły. Paragon oczywiście zgubiłam, więc za buty na miesiąc zapłaciłam 49 zł. Wolę już wyłożyć więcej na porządne buty i syn ma je na półtora sezonu - wychodzi dużo taniej. :o W tym roku chyba kupię bartki za 220 zł, bo ecco kosztują 399 zł, więc różnica spora.

Ja kupilam buty lasocki w ccc, skorzane za 99zl. Bardzo ladne, miekkie, jak za ta cene to swietne. Ja od lat kupuje buty tej marki i jestem bardzo zadowolona, wygodne, ladne i wytrzymale za niezla cene

Ja dałam za ciepłe zimowe butki z kożuszkiem w CCC 69,99zł dla rocznego dziecka

Ja lasockiego też kupuję, ale dla siebie :-P Od kilku lat tylko buty tej marki, skórzane, jeden rozmiar, wygodne. Nigdy się nie zawiodłam. A odpowiadajac na pytanie - dla 3 dzieci grubo ponad 600 zł :-O

Ja nie kupuję tych drogich, bo mój duecik niszczy buty, no córka jeszcze jeszcze, ale syn masakra:p śniegowce mamy z ub, roku, dobre jeszcze, dokupię dłuższe ocieplane, ale nie na tęgi mróz, po ok 60 zł za sztukę. Odpowiem tak - mam sprawdzone sklepy na allegro i tam kupuję, nigdy nic się nie dzieje, poza tym, że co najwyżej dzieci je zedrą po wierzchu. A to już inna sprawa, niż przemakanie, przemarzanie. To się nie działo nigdy, mimo, że kupuję tańsze. Normalnie na zawał bym zeszła mając wydać 300 zł na jedną parę butów dla dziecka:-o ja pierdziu:-o sobie jeszcze bym przełknęła, choć nie bez bólu, ale mi stopa nie rośnie, no i ja nie niszczę. Wszyscy jak widać bogaci w cholerę.

hehe, po 60 zł za sztukę:p za parę oczywiście:-D

bo w zeszłym roku trafił na dużą wyprzedaż i o dziwo trafiłam z rozmiarem

Nic nie musiałam dawać, bo okazało się, że buty z ubiegłego roku (za 100 zł) są dobre. Chyba wreszcie przestały rosnąć stopy mojemu synowi...:D

ja pierdziele czy wy naprawdę wszystkie macie tyle kasy???my z mężem oboje pracujemy ale kupiłam dziecku kozaczki ocieplane za 50 zł,żadna firma,nie wiem jaka,szkoda by mi było wydać200 zł na buty,które ponosi 3 miesiące!!!!!!bo ile tak naprawdę tej zimy jest,mroźnej,śnieżej.No chyba,ze wy takie buty potem ubieracie już od września do marca to moze sie opłaca.Ja jej kupię potem jakieś za kostkę trzewiki i tyle.

Córa 8 lat śniegowce za 140 zł Syn 22 miesiące śniegowce za 60 zł.

W tym roku juz w październiku zaczął padać śnieg, a w marcu to jeszcze norma, więc tych miesięcy zimowych jest dość sporo. Czasmi mi się wydaje, ze 200 zł za buty to dużo, ale tyle płacę na stacji benzynowej i paliwa mi starcza na niecałe 2 tygodnie. Więc kasy na jeżdżenie 10 dni ma mi nie być szkoda a na komfort i wygodę syna przez kilka miesiecy już tak? Oczywiście rozumiem sytuacje, kiedy ktoś naprawde nie ma pieniędzy, oszczędza na czym się da i 200 zł to dla niego wystarcza na jedzenie przez 2 tygodnie.

na bazarze , tanie i dobre

89,99 zł za kozaki w Boti, NelliBlu. Są ładne, ciepłe no i niedrogie.

ja kupiłam zimowe wojtyłko i po pierwszym spacerze przemokły - 70 zł kosztowały

219zł, w bartku. Ale to jej pierwsze buty, zaczyna chodzić, więc nie mogłam sobie pozwolić na byle jakie.

Messol ja tankuje za 100 na cały miesiąc. Tylko gaz:)

Czarne kozaczki, z grubym futerkiem w środku, za 59 zł, w sieciowym sklepie.

Nie wiem jak można tyle wydawać... Kupiliśmy za 15 zł buty - http://www.merg.pl/product-pol-3157-Merg-kids-Trzewiki-Kozaki-Ocieplane.html I co? Nie będą dobre? Po co się rak rzucacie? Nie macie co z kasą robić?

299 geox

90zł kozaki z Boti

Bartka były przecenione z 250 na 175

W dalszym ciągu mocno przesadzacie z tymi cenami. Przecież dziecko pochodzi w tych butach sezon. Nie lepiej kupić rozsądnie? za 300 złotych to można kupić kilka par... Ale to wasze pieniądze...

55zł z lidla

w outlecie ecco model z ubiegłego roku za 129zł głównie kupowałam w tchibo, świetne kozaki z membraną helio-supra za 100zł i byłab bardzo zadowolona;-)

gdel niestety mojemu dzicku bardzo sie pocą stopy i jak ma nie skórzane to mu pęcherze wychodziły , wiadomo chciała bym tańsze ale nie kosztem dziecka a i z butami Bartka nigdy problemów nie miałam natomiast jak kupiłam ccc to zaraz coś się odkleiło

dziewczyny ja buty chyba wole porzadne, młody ma kozaki adidasa za 220 plus dwie pary z Zary po 89,9 za sztuke. no co zrobic, ceny sa straszne za ciuszki dzieciece

Serio ubierzesz dziecku takie paskudztwa? No szok, mnie by było wstyd wyjść z dzieckiem w czymś takim. :o Rozumiem, że nie każdy ma środki ma porządne markowe buty, ale gdybym miała kupić dziecku buty za 15 zł, to wolałabym kupić używane, na pewno byłby lepsze.