szukam su

Su-22 zainteresowana?

Ale może Pan wolałby Su-17. Dopytaj:)

dark do czego dazysz? nie bylo pytanie do ciebie , nie odpowiadalam na twoj post, wiec?

Córka podąża do krynicy :) skończyły mi się płyny (ustrojowe) Czy Su-17 może być odpowiednia? no wątpię... Pan woli jednak troszkę starsze roczniki :P:D

dark nie szalej :) SU-17 w zasadzie juz nie lata a SU-22 to chyba tylko na jednym lotnisku maja :) dosyc stare konstrukcje :P:P:P:P jednak

to co właściwie jest z tą Su ?? może trzeba ją wymienić na zupełnie inną, skoro okazało się że brak jej TUV-u? :P:P:P:P przez to siedzenie w piwnicy, jestem dodatkowo opóźniona;)

Podążam ku szczęściu;) Matko, chcesz powiedzieć, że zsikałaś się na podłogę? Panu Misiu, lata nie lata ważne żeby na klęczkach długo wytrzymać mogła;)

tak mowisz??? a od kiedy to "czarnulka' sie tak nauczyla szpicruta wymachiwac i do piwnic zaganiac?? :P:P:P:P

Nooo, od kiedy los mnie obdarzył Matką którą trzeba umieć ujarzmić:P ­ Mówiłam Ci, że jestem buntowniczką. Też lubię wziąć siłą to co mi się należy. Bardzo ładnie wyglądam ze szpicrutą;)

niestety, piwnica nie jest odpowiednio przygotowana do przechowywania takiego wartościowego towaru ... zabytki muzealne wymagają odpowiednich warunków :P jakaś łazieneczka nie za duża :O dla matki ...

Dziś łazieneczka a jutro co? Może pokoik z telewizorkiem?:O

w zebach na pewno a z tym ujarzmianiem to sie dziecko drogie za bardzo nie rozpedzaj :P:P:P:P bo mamusia tez nie jest taka bezpanska jak udaje :P:P:P:P

Jesteś zazdrosny Owie?;)

pewnie a co do pokoiku to nie z telewizorkiem, a raczej z kilkoma niezbednymi mebelkami telewizorek nie jest potrzebny

za telewizorkiem to ja tak za bardzo nie tęsknię :P ja mam tęsknoty raczej za czym innym:P:P:D

gorace ziolka i cieple bambosze???

Hmmm? Hmmm? Dwie szpicruty na jedną matkę, nawet nienormalną to chyba zbyt wiele;)

chyba sobie dziecko nie wyobraza, ze Misiu da taki niebezpieczny sprzet do reki jeszcze bys sobie niechcacy krzywde zrobila, po co :) Moja jedna wystarczy :D

to może ja pokornie poproszę o ustalenie kolejności :P jak takie coś się nazywa ??... eeeee, ... grafit... grafik... hormon.. nie.. hormogron.. harmonogram.. wszystko przez tą przeklętą piwnicę.... chcę mieć okno ....

wciaz tylko wymagania i wymagania okno, moze jeszcze lozeczko, szlafroczek?, bamboszki??

Ale jaki harmonogram. Kogo mam najpierw bić? Mnie to w sumie nie robi różnicy;) Nie przez piwnicę zapomniałaś a przez sklerozę, nie wydziwiaj Matko, bo ściągniesz na siebie karę:P

harmonogram moze byc dziecko jak kazda grzeczna istotka poczeka spokojnie w kacie na swoja kolej :P:P:P

Odciąłeś matce dopływ tlenu? Coś długo milczy. Podduszasz ją, powiedz?

zamknęłam się teraz w sobie :P:P:P i proszę mnie nie otwierać... te hormony ... i kącik z zabawkami .. to najpierw mi przygotujcie.. a nie tak.. do piwnicy i cicho być... mam jeszcze trochę godności osobistej ;) poniżać się nie pozwolę... i żyć bez łazienki i okna nie będę ... zawołam miejscową sunię, a ona na was zaszczeka ... miiiaaałłłłłł :P:P:P:P:D

Czyli co? Postanawiasz umrzeć?

corko droga Misiu wie, ze pragniesz poczuc porzadny uscisk na szyi :) ale mamusie?? dusic?? to juz jest zboczenie :D

eeeeeeeeee znaczy chodzilo o to, ze nie Dusze ci "matki' :) troche metnie wyszlo :D

Misiu, moje pragnienia obierają różne kierunki. Dzisiaj to ja pragnę czegoś zupełnie innego niż męski mocny uścisk;)

mętne to jest to tłumaczenie :P a nie coś co wyszło ... stąd nic nie wyszło ... tylko weszło - brak porozumienia w Rodzinie :P:D

no nie okno, bambosze, a tu jakies pragnienia wciaz cos :) nic tylko lac i patrzec czy rowno puchnie przez was wpadne w kompleksy, zaczne sie jakac i slinic ;P