Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SM-KB

Czy wy też nie możecie zapomnieć o ludziach z którymi spędziliście kilka chwil?

Polecane posty

Gość SM-KB

Witam Jestem mężczyzną i od razu tłumaczę że jestem tu, bo kobiety potrafią lepiej odpowiedzieć w takich sprawach. W marcu byłem na osiemnastce super kumpla i spotkałem tam jego kuzynkę Kornelię. Dowiedziałem się od niej że ma 23 lata (ja za miesiąc 18) i że mieszka w Wrocławiu (ja 100km od niej). Przetańczyliśmy całą noc. Podobało mi się w niej wszystko. Ona chciała być przy mnie. Łapała mnie za rękę i sadzała przy sobie i kładła głowę na ramieniu. Wychodząc z imprezy przytuliłem ją i odszedłem w swoją stronę. Na następny dzień poprosiłem kumpla o jej nr telefonu. On napisał do niej na Fb (ja nie mam) że ją proszę o to . Kornelia napisała mu że nie dam mi swojego numeru bo jestem za młody i mieszkam za daleko. Od tego czasu myślę tylko o niej, a mineło 8 miesięcy. Marzę aby ją spotkać jeszcze raz. Poprosiłem kumpla zaraz po tej sytuacji z numerem aby Ją sprowadził. Niestety nie udaje mu się to (Fail - a obiecuje mi to na okrągło). nie chcę żadnej innej kobiety tylko Kornelię. Kocham patrzeć na jej fotki z 18-stki kumpla. Co mam ze sobą zrobić nie che mi się bez nie żyć i nie mogę o niej zapomnieć. Napiszcie mi co mam zrobić ze sobą . A może poszukać sam jej po Wrocku? Kocham ją i żałuje, że nie powiedziałem Jej tego na imprezie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garabandalina
Nie rób nic, bo zaczniesz zahaczać o stalking. Powiedziała,że nie chce kontaktu więc, uszanuj to. Inaczej będziesz stalkerem i dziewczyna może podjąć kroki,żeby się od ciebie uwolnić, również kroki prawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też tak miałem
a właściwie gorzej. Znajomość internetowa super nam się rozmawiało widziałem że się ona wkręca i ja też... w końcu nie wytrzymała i zaprosiła mnie po około miesiącu znajomości wirtualnej na weekend do siebie. Dziewczyna jak marzenie jej charakter, wesołość, podobne zainteresowania, wszystko mi w niej pasowało, spędziliśmy super weekend jak dobre małżeństwo, poszliśmy do łóżka, ona cały czas była uśmiechnięta, niestety po tym weekendzie powiedziała że nie chce być ze mną i się spotykać :(, nie spodobałem się jej tak jak ona mi minęło parę miesięcy mam obecnie dziewczynę ale stale myślę o tamtej... ehh musiała ze mną iść do łóżka :( to boli że tylko byłem dla niej weekendową rozrywką, bardzo boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×