mój facet odmawia mi seksu :(

Jw. A to tłumaczenie że jest zmęczony, a to że xle się czuje, a że zimno, a że tamto i siamto. Nie klepnie mnie nawet w tyłek ani nie włoży ręki pod bluzkę :o Wczoraj widzieliśmy się po 2 tygodniach nieobecności. Całował mnie tylko i przytulał. Mówił, jak kocha. Stronił od czułości i ewentualnych pieszczot. Jak zawsze. Rozmawiałam z nim na ten temat już z 10 razy. Rozmowa nic nie daje. Wczoraj gdy odmówił rozebrania mnie (wiem idiotka ze mnie nie wytrzymalam i spytalam czy ma ochote na male co nieco :O ) już nie mogłam tego znieść i się rozpłakałam. Wygarnęłam mu wszystko. Że coś tu jest nie tak. Głupio postąpiłam wiem To jest fajny facet ale ten brak seksu i pieszczot frustruje. Jesteśmy ze sobą ponad pół roku. Tylko kilka razy doszło do intymnej sytuacji. Co ja mam robić? On mi powtarza że nie tylko seks jest ważny a mnie bardzo kocha. A ja chcę też seksu. Co ja mam robić?

znajdz bardziej jurnego

niby dlaczego? A ty byłaś w takiej sytuacji jak ja? Z jednej strony go kochasz, on się stara, ale z drugiej strony jest ci źle bo nie chce się kochać.

i nie ukrywajmy że to jest błahy problem.

Tak się nie da musi być to i to a w ostateczności przynajmniej seks on się nie zmusi jak nie chcę jak człowiek nie chce jeść to nie je tak samo jest z libido. Albo kup sobie wibrator.

choc ostatnio jakos sie zblizylismy do siebie,ale on potrafi mi wypomniec ze "to" robilismy i czuje sie wtedy jakby robil to dla mojej przyjemnosci a swojej juz nie

Nie tylko seks jest ważny to prawda ,ale Ty go potrzebujesz, a on widać nie wiec ja na Twoim miejscu bym się z nim rozstała i poszukała kogos innego...

która wyje bo facet nie chce jej wyruchac ? wytłumacz ? masakra ,jeszcze robisz to w jego obecnosci , masz jakąś godność w sobie i ciut rozumu ,? następnym jego krokiem będzie kop w twój zad .... i do widzenia

To nie histeria to naturalny pociag fizyczny ktory jest potrzebny. Kobiety bardzo tego potrzebuja nie dla samego orgazmu ale dla czulosci przytulania poczucia ze sie podobamy i jestesmy piekne.. Skoro po pol roku znajomosci macie takie problemy to nie widze tego zwiazku. Macie rozne temperamenty i zawsze bedzievto was dzielilo. Radze powaznie przemyslec ten zwiazek zanim jeszcze powazniej sie zaangazujesz. Mam dwie przyjaciolki z takim problemem ale u nich to wyniknelo po jakims czasie dopiero. potrafia uprawiac sex z mezami2-3 razy w ROKU... to bardzo frustrujace..

Ja na Twoim miejscu jeszcze przed rozstaniem bym spróbowała tego ,ze : Przestałąbym go o ten seks prosić i o nim wspominać . Ale to też bardzo ważne żebyś była dla niego miła bo inaczej się rozstaniecie pewnie.Może to przynieść efekt bo faceci lubią zdobywać i to jest święta prawda i wtedy może zacznie Cie bardziej pożadac ,a po drugie pewnie za jakiś czas da mu to do myślenia co sie stało ,ze już o seks nie prosisz i nie robisz mu o to awantur... Ubieraj sie atrakcyjnie ,ale nie wyzywająco , możesz czasem dać mu do myslenia gdzie wyszłaś wieczorem ( ale delikatnie , nie przesadzaj z tym wzbudzaniem zazdrości). Nie mas nic do stracenia teraz. A jak to nie zadziała odejdz

Kolejny facet ktory ma na boku kogos, a jesli nie ma w co akurat wątpię to gej, tak czty siak czeka cie rozstanie, trzeba by poszukac kogos normalnego

I bedzie to wymagało duzej siły woli od Ciebie , wiem , ale może sie oplaci... I niech poczuje jakoś ,że sie podobasz facetom . Nie ubieraj sie do snu z nim w seksowny komplecik bo jeszcze nie pora a to ,tylko w cos zakrywającego żeby rozbudzić w nim wyobraźnie. Pamiętaj ,że ZAWSZE chcemy tego czego nie możemy mieć ,a nie doceniamy tego co mamy. A jesli już bedzie sie chciał zbliżyć do Ciebie też nie rzucaj sie na niego z radością tylko na początku możesz mu odmówić , potem być troche niechętna... Wtedy bedzie sie zastanawiał dlaczego tak jest , jego ochota wzrośnie

ja też jakoś sex traktuję jak by mi na nim nie zależało, moja dziewczyna jest zrozpaczona, że się nie staram w łóżku, ostatnio stała się wobec mnie oziębła, sama powiedziała że ma już dość bo ona się stara próbuje mnie rozgrzać i nic nam nie wychodzi w łóżku, stale mi wypomina że brakuje jej sexu, ja się tak stresuję że nawet mi stanąć przy niej nie chce.

mam tak samo i nie wiem już co o tym myśleć. jesteśmy z sobą już trzy lata. pierwszy raz kochaliśmy się po pół roku bycia razem i od tego czasu kochaliśmy się jeszcze 6 razy. czyli wychodzi że 2-3 razy w roku. Dla mnie to na granicy wytrzymania, bo bardzo potrzebuję takiej bliskości. On tylko ciągle obiecuje że kiedyś się to zmieni a teraz nie chce bo zmęczony albo coś innego wymyśla. Innej kobiety na pewno nie ma. Planuje ze mną przyszłość. Ale seksu odmawia. Jestem wysoką szczupłą długowłosą dziewczyną i wiem że podobam się wielu facetom a przez te jego uniki zaczynam się czuć nieatrakcyjna bo zaczynam myśleć że to ja go nie pociągam. Ja już zaczynam myśleć nad tym czy nie lepiej się rozstać skoro tak się nie zgrywamy. Rozumiem że można nie mieć czasem ochoty ale nie do tego stopnia. .

ja wyszlam za takiego. i teraz mam to samo, a nawet gorzej. zapomnialam co to seks a jestesmy 2 lata z hakiem po slubie. blogoslawilam czas po porodzie kiedy i mnie checi opadly ogolnie UPOKORZENIE, ZAL, STRATA POCZUCIA WLASNEJ WARTOSCI uciekaj

dokładnie, właśnie się z takim facetem rozwodze, ktoś dobrze napisał uciekaj bo zmarnujesz sobie życie lub czas

A może się spasłaś, albo zbrzydłaś jakoś?

My faceci przestajemy odczuwac pociag do baby, bo zwyczajnie znudzilo nam sie  bzykanie tej samej  dupy, Znasz babe doskonale i koleje bzykanko to zero przyjemnosci dla Ciebie,  a sama przyjemnosc dla babsztyla, Zadna  frajda, wpierniczac owsianke, Dlatego nam  wystarczy pobzykac sie z babo przez 6 misiecy i przyslowiowa NARA, Baby niby trzymaja szpare ,dla  tego jedynego wybranego,ale dla nas BABKI to nie jestescie ani wybrane ani Jedyne,,,dlatego dziwie sie wam ze jestescie tak wybredne, ;)