Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam prośbęęę

JAKIE ŻELAZKO polecacie

Polecane posty

Gość mam prośbęęę

mam w domu 10letnie BOSCHA o mocy 2200W i zaczyna się psuć stąd moje pytanie bo te co mam nie prasuje dobrze. Patrzyłam na żelazka TEFAL ale są dość drogie. Może coś tańszego i równie dobrego mozna kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prośbęęę
nikt się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy jakim jestes prasowacze
Zalezy jakim jestes prasowaczem :-) jesli duzo prasujesz i wszysko, to polecam zelazko ze stacja (takie ze wode sie wlewa), prasuja super. moja mama miala takie jakies firmy nieznanej i prasowalo super. A jesli jestes normalnym prasowaczem tzn. tylko tyle co potrzeba, to ja ci proponuje kupic normalne zelazko. tzn. zainwestuj w dobra, sprawdzona firme a nie w funkcje. Ja sobie kupilam zelazko Boscha za 150 zl. bez zadnych cudow, tylko woda, pokretelko i odkamieniacz (wiec same podstawowe funkcje, ktore ma kazde zelazko) i jestem super zadowolona. Sluzy mi juz 3 lata. Za kazde dodatkowe funkcje poprostu sie placi i musisz odpowiedziec sobie na pytanie czy bedziesz ich kiedykolwiek uzywac. ja wiedzialam, ze nie i do dnia dzisiejszego zadnej funcji mi nie zabraklo (no chyba jedynie zeby samo prasowalo, skladalo i zanosilo do szafek- ale takiego jeszcze nie ma ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prośbęęę
nie potrzebuję żadnych funkcji tylko aby wodę można było wlewać. To co mam ma spryskiwacz i pojemnik na wodę i moc 2200W ale słabo mi prasuje nawet na tej najwyższej temperaturze, ale tak jak mówię ma juz trochę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie Tefal , mam i moja mam też i obie sobie chwalimy. I maja fajny system wlewania wody nie trzeba się bawić z tymi dziubkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killerów dwóch
na duszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tych trzech philips- ta powierzchnia azure jest fajnie gładka dobrze się nią prasuje. Nie łapię tego systemu z bosha, co niby ma dawać to zabezpieczenie? Przecież co puścisz żelazko to ono sie wyłączy i potem znowu musi się nagrzać co bierze dodatkowo prąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prośbęęę
no własnie też mi się wydaje, że przez to więcej prądu pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie najważniejsza jest funkcja strażaka (może w różnych firmach różnie się to nazywa) Chodzi mi o to,że jak wracam z pracy, to mam gdzie wrócić, bo mimo,że dzieci zapomniały wyłączyć żelazka ono wyłącza się samo ;P Tzn jak stoi w bezruchu 30 sekund to przestaje grzać, aż do ponownego ruszenia.. Czyli tak sobie stoi zimne cały dzień, mimo,że włączone do prądu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigaset30
Jesli chodzi o żelazka to tylko z Philipsa. Ja mami osoby w moim otoczeniu tez Philips azur gc 4410 jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W OGÓLE NIE POLECAM ŻELAZKA! Mam deske do prasowania i wystarczy.Kładę koszule i deska wszystko pięknie wyprasuje ,bo do tego właśnie służy. A jak kogoś stać jeszcze na takie rarytasy jak żelazko to jego sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciągu 11 lat naszego związku i mieszkania "na swoim" 3 żelazka padły. ostatnie padło w najmniej spodziewanym momencie, teściowa podrzuciła swoje stare, ciężkie i służy nam już ponad 1,5 roku, jestem z niego bardziej zadowolona niż tych wszystkich "parówek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulouk
Ja mogę polecić takie z generatorem pary, braun takie robi care style 5 lub 7, super są, prasuje się szybko, dokładnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam takie które kwalifikuje się pod zabytek :) dziewiętnaście lat :) i wciąż prasuje jak nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie doradźcie bo ja tez szukam. Kupie chyba philipsa ze stacją - 900 zł. Bo moje Tefal - używane z 11 lat pomału się kruszy...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak, zdecydowanie braun króluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej parowe. Tefal wyjdzie najtaniej ale myslę że warto dorzucić trochę np. do Philipsa choćby nawet do modelu GC3811. Sama korzystam z podobnego i jestem zadowolona. Optymalna ilość pary + spryskiwacz zapewniają wygodne prasowanie nawet najbardziej pogniecionych ubrań po suszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam philips azur koleżanka mi poleciła i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×