Jak rozbić małżeństwo kochanka?

?

a po co chcesz je rozbijac?????

Rozbij se leb szmatlawcu :)

no właśnie,po co chcesz rozbijac to małzenstwo?

nie rozbijesz szmato

albo wiesz powiem Ci, najlepiej to zadzwoń do zony wtedy albo mu wybaczy bo jak znam zycie bedzie ja błagał na kolanach albo go wywali. Na chwile zamieszka z toba ew u kumpla (nie na długo)wtedy znudzi mu sie takie życie i co zrobi ? jak myslisz?

nie rozbijesz , jak by jej nie kochał to odszedł by sam od niej ! Jak coś zrobisz to na chwile sie pokluca ale i tak beda razem

a ma male dzieci? jak tak to nic nie rob. a wogole ile ma lat? jak starszy to nie odejdze od zony za zadne skarby....

Zadzwonić po księdza i powiedzieć prawdę, a potem wysłać list do Watykanu o nadanie pokuty... proste, albo jest inne wyjście powiedzieć żonie żeby mu już nigdy nie dawała ;), bo on już ma zastępstwo... w obliczu głodu, człowiek sam przełamie się lub załamie. Napisać ulotkę o AIDS i syfie i podłożyć żonie w książkę kucharską... zwyczajnie obrobić starego do gołej nitki i porzucić z premedytacją jak on to zrobił z braku sumienia....