Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DAleksandra

BŁAGAM O POMOC

Polecane posty

Gość DAleksandra

mam 24 lata...moi rodzice i dziadkowie nie zyja, a ja mam juz bardzo duze dlugi...mam dług w spoldzielni w wysokosci 6 500 zł...musze go splacac bo jesli nie mieszkanie zostanie zlicytowane a to jedyna rzecz jaka mam...poza tym mam jeszcze 4 500 zł kredytu i 1500 zł pozyczki...przez co nie mogę wziac jedengo kredytu ktory bo mogl pokryc caly moj dlug...duza czesc mojej wyplaty idzie na pokrycie dlugow i zostaje prawie z niczym...nie mam kogo z blikich prosic o pomoc bo sami nie mają Ci ktorzy mi zostali...nie moge spac, stesuje sie jestem nerwowa bo boje sie ze strace mieszkanie, ze w ogole nie bede miala za co zyc...jesli jest ktos kto chcialby i moze pomoc mi choc w malym stopniu to bardzo, bardzo bym prosila o pomoc...chcialabym moc zyc bez dlugow i bez tego stesu ze zostane calkiem na lodzie...jestem mloda dziewczyna, zaczelam studia wybrane przez dziadkow mieli je oplacac ale nie zyja a mnie na nie nie stac wiec nie moge ich skonczyc...chcialabym zeby ten ciezar byl choc troche mniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
napisz podanie o stypendium w szkole, może przyznają Ci coś, ze względu na Twoje szczególne położenie. do spółdzielni mieszkaniowej napisz pismo z prośbą o rozłożenie długu na raty. Ewentualnie możesz wziąć kredyt konsolidacyjny na spłacenie wszystkich długów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
masakra dziewczyno w coś się wpakowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W co się wpakowała? Nie dołuj jej, przecież to tylko kilkanaście tys. Ludzie mają kredyty na kilkaset na 30 lat (a nie wiadomo w tych czasach co będzie za rok) a ma się załamać taką sumą??? Jakoś da radę, weźmie ten konsolidacyjny i spłaci powoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DAleksandra
dzięki za rady, mam nadzieję, że uda mi się pozbyć tych długów...a co do "wpakowania się" to na prawdę zostałąm przystawiona do muru, żeby spłacić część długów i moc żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×