Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tofififff200

Jak myslicie, czy po zareczynach wypada juz planowac slub, ustalac wszystko i

Polecane posty

Gość tofififff200

zamawiac? Czy mozna chodzic w narzeczenstwie kilka lat? Wiem ze jak kto woli. Ja mam 20 lat, chlopak mi sie oswiadczyl ale jeszcze nie chce wychodzic za maz, kocham go i chce z nim byc ale slub chce za kilka lat. Czy dobrze zrobulam w ogole przyjmujac ten pierscionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.....
zaręczyny nie obligują do tego że zaraz trzeba planować ślub....są deklaracją że dwoje ludzi chcą ze sobą być a ślub może odbyć się za rok dwa kwestia dogadania a Twój facet znał Twoje zdanie przed zaręczynami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofififff200
znał,ale on nalega na sex analny,a aja nie chce przed ślubem robić takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofififff200
podszyw. nigdy jakiejs powaznej rozmowy na ten temat nie prowadzilismy ale czasem wspominalam ze do slubu mi sie nie spieszy, ale chcialabym np z nim razem zamieszkac i planwac wspolna przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już od was zależy, znam parę która wzięła ślub po 2 latach i taką która w narzeczeństwie jest już 5 lat- ale to juz przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednoosobowy głos tłumu
nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam przypadki, gdzie ślub brali od razu po zaręczynach i dwa rozwody już są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale beznadzieja
Moim zdaniem to nie zaręczyny to tylko kupno pierścionka z brylantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgrhty
ja sie zareczylam z partnerem w kietniu tego roku a w sierpniu sie hajtamy..milosc to jest to..po co mam czekac..ja go kocham on mnie kocha i razem chcemy isc przez zycie..dodam ze moj facet jest o 7 lat starszy..wiec nie martwie sie o nic..nie waham..mam poczucie milosci szczescia i stabilizaji..Kochmy sie nad zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgrhty
dodam ze znamy sie 2 lata a półtorej roku razem mieszkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej a nie boicie się, że
i taką która w narzeczeństwie jest już 5 lat- ale to juz przesada c A czemu przesada? :o Zaręczyny to deklaracja, że chcesz spędzić z daną osobą resztę życia ale nie oznacza to, że w ciągu kolejnych 2 lat czy 5 miesięcy masz biec do ołtarza :o Zapytasz "to po co się zaręczają" - a no po to, bo to kolejny etap związku, kolejny poważny krok, kolejna deklaracja, tym razem poważniejsza. Ale NIE RÓWNA SIĘ z tym, że w konkretnym czasie od zaręczyn masz się żenić czy wychodzić za mąż, ludzie, wyrozumiałości trochę dla innych par :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgrhty
no tak ale my jestesmy siebie pewni na milon procent..gdybym miala chodz cień jakies sygnały na nie czy cos w tym stylu to bym sie nie hajtala..ale to sie czuje jestesmy siebie pewni..nie mozemy sie juz doczekac i wszystko zalatwione sala orkieskra fotograf kamerzysta i wesele na 2 dni po wiejsku i z rozmachem..w pieknym miejscu z widokiem na Babia gore..klimat fajny nie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej a nie boicie się, że
Nie nno, spoko i powodzenia :) Tylko mówię do laski, która wyzej napisałą, że 5 lat w narzeczeństwie to przesada. Nic jej do tego, bo po pierwsze nie ma to NAJ-MNIEJ-SZEGO znaczenia, po drugie nie jej interes co jest przesadą a co nie w konkretnym związku, a po trzecie - to okropne, zaściankowe myślenie i ciasnota umysłowa pisać takie bzdury. pzdr🖐️))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba o to chodzi w zaręczynach, żeby doprowadziły dwie osoby do slubu. To od Was zależy kiedy to będzie. Osobiście nie rozumiem 5 letniego stanu narzeczeństwa, albo wóz albo przewóz. Tylko że Wy to tacy młodzi jesteście...to może lepiej poczekać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
ostatnio faceci zaręczają się właśnie po to, zeby się nie żenić - idiotka już nabrana, daje tyłka i czeka... czeka... czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×