Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale dzisiaj mialam akcje

Wchowawczyni dzisiaj mojej corki zapytala sie czy u nas w domu jest przemoc:/

Polecane posty

Autorko :D musisz wziąć pod uwagę, że nauczycielkami zostają zazwyczaj dziewczyny z tych bardziej zdolnych zdolne najmniej :D że tak to powiem delikatnie :p i w związku z tym nie ma co sie po nich za dużo spodziewać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
A na diagnozie z nim byłaś? To, ze taki jest nie swiadczy o tym, ze ma ADHD. Do tego potrzebna jest RZETELNA diagnoza. Naprawdę mało dzieci ma PRAWDZIWE ADHD. Większość z orzeczeniem to po prostu dzieci, których rodzice nie potrafią wychować- i to niestety smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
"ADHD, czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi jest najpowszechniejszym zaburzeniem psychicznym okresu dzieciństwa. Choroba charakteryzuje się zaburzeniami koncentracji, nadmierną impulsywnością nadruchliwością, zaburzeniami emocjonalnymi." teraz się mówi zaburzenie psychiczne, a nie choroba, ale moim zdaniem to wszystko jedno... w kazdym razie adhd bywa wymieniane jako choroba, to nie ma zresztą zadnego znaczenia, bo i tak chodzi o to samo... Objawy choroby "Główne objawy ADHD to zaburzenia koncentracji, uwagi oraz nadpobudliwość. Są one szczególnie dobrze widocznie podczas aktywności wymagającej dużej koncentracji i sporego wysiłku umysłowego. Chłopcy i dziewczęta cierpiące na ADHD różnią się od siebie, gdyż chłopcy są raczej nadpobudliwi ruchowo, a dziewczęta mają zaburzania uwagi. Zachowanie chłopców z ADHD często jest bardziej „wybuchowe, przez co łatwiej je zauważyć dla opiekuna. Dziecko często cierpi na dysleksję lub dysortografię. Nasilenie tych objawów jest niewspółmierne do wieku i poziomu rozwoju. Pozostałe typowe objawy: impulsywność chwiejność emocjonalna gadatliwość łatwe rozpraszanie się dziecka agresywność stany lękowe" Agresywnosc tez jest wymieniana jako objaw typowy dla ADHD. http://www.psychiczne.choroby.biz/ADHD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
Nawet jeśli się go potocznie nazywa chorobą to nie psychiczną. Prosze Cie nie wklejaj mi tu definicji bo znam to na pamięć. Jednak do postawienia diagnozy i to własnemu dziecku takie coś Ci totalnie nie wystarczy. Objawy, które wcześniej wypisałaś nie swiadczą jednoznacznie o ADHD i tyle. Chcesz to idź na diagnoze, ale nie wmawiaj tu ludziom błędnie, ze te dzieci mają prawo przeklinać i źle się zachowywac, bo tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
Chodził do psychologa szkolnego bo mi juz grozono sądem rodzinnym, i na tych spotkaniach był az dwa razy, bo pan psycholog nie miał czasu więcej , rysował na nich jakieś rysunki- a pan psycholog się bawił laptopem. Rysunki pewnie miały uwidocznic nasze problemy rodzinne... :p Ale wiem bo czytam o tym naprawdę sporo, że zeby to zdiagnozowac to trzeba specjalisty wyłacznie od tego, zaden debil- psycholog szkolny nie ma tez pojęcia o tym schorzeniu, tylko specjalisci psychiatrzy od ADHD... Nie zdiagnozowałam go oficjalnie, ale gwarantuję że ma wszystkie podręcznikowe objawy, co do jednego. POza tym u mnie w rodzinie jest niestety sporo chorób psychicznych, i to pewnie stąd... Leki- wiele osób odradza, bo one nie usuwają przyczyny i mają skutki uboczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
[zgłoś do usunięcia] Też nauczyciel- sory, ale ty masz naprawdę typowo nauczycielską tępotę... :p Oprócz tego, że nie masz zielonego pojęcia o tym, co właśnie wyszło, bo udowodniłam ci, że przy adhd agresja i szereg zaburzeń jest typowym objawem, co cały czas negowałaś, to nigdzie nie napisałam, że moje dziecko czy inne ma prawo się tak zachowywac. Nawet od chorego dziecka nalezy wymagac, bo jak nic nie wymagasz to się rozwydrzy jeszcze bardziej, i do objawów chorobowych dojdzie jeszcze złe wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
Z lekami jest różnie. Jednym dzieciom pomagają w dobrym słowa znaczeniu inne dzieci są po nich ogłupione. Takie leki powinien jak już to dobrać bardzo dobry terapeuta, który się specjalizuje- tak jak już napisałaś konkretnie w tej dziedzinie. Jeśli ma wszystkie objawy książkowe i się o niego martwisz to jak najbardziej udaj się na tą diagnozę. Objawy ADHD często są mylone ze złym zachowaniem (aż za często) ale jak się ma wątpliwości to lepiej przebadać, zdiagnozować i działać ( w razie potrzeby). Jest wiele metod panowania nad takim dzieckiem. Niestety rzadko spotkasz nauczyciela, który mądrze będzie z Tobą współpracował o ile wyjdzie, ze dziecko ma ADHD (wstyd mi to mówić, ale taka prawda. Mało jest teraz prawdziwych nauczycieli z zamiłowania). Cóż, ja mogę życzyć Ci tylko powodzenia. Mam nadzieję, ze jednak Twoje dziecko jest po prostu niegrzeczne i da się je łatwo utemperować, bo prawdziwego ADHD nie życzę nawet największemu wrogowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
Nawet jeśli się go potocznie nazywa chorobą to nie psychiczną. Prosze Cie nie wklejaj mi tu definicji bo znam to na pamięć. nie dosc że nie znasz w ogóle, to masz problemy z czytaniem??? tu masz indeks chorób spsychicznych, adhd jest na 1 pozycji http://www.psychiczne.choroby.biz/ADHD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
Tylko weź pod uwagę, ze wpierw pisałyśmy o dzieciach ZDIAGNOZOWANYCH ( a te powinny być odpowiednio prowadzone i wybacz, ale wtedy już jest porażką rodziców jeśli nie potrafią zapanowac nad własnym dzieckiem). potem mówisz, ze Twoje dziecko ma ADHD, potem piszesz, ze niezdiagnozowane :D U niezdiagnozowanych może występowac agresja (ba! wrecz występuje i to prawie zawsze szczególnie u chłopców) i tego nie zanegowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
ADHD nie jest chorobą psychiczną :D i nie syp tu linkami, bo takimi stronami naukowcy sobie za przeproszeniem tyłki podcierają :D Wiem co mówię, bo siedzę w tym już kilkanaście lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
jeszcze co do mojego syna, radzi sobie dosc dobrze, ma srednią pow. 4, zachowanie niestety gorsze, ale naprawdę tylko totalny tępak moim zdaniem go uzna za niegrzecznego... to dobre, pomocne dziecko... A co do tego adhd- to myślę że ten zerowy stan wiedzy u nauczycieli nie pozwala na zdiagnozowanie tego... Jak rozmawiałam z nauczycielką która go uczyła- b ambitna, nawet za bardzo, wszystko wiedziała o adhd, okazało sieże nie wie nic. Tłumaczyła mi, że mój syn nie moze miec adhd.... bo takie dzieci nie sa w stanie nauczyc się czytac ani pisac, oraz że miała raz ( w 20-letniej) karierze takie dziecko, i w 4 osoby nie dali rady go nauczyc czytac... LOL ZE statystyk to adhd moze miec nawet do 20 % populacji, więc to nie zdarza się rzadko, wręcz przeciwnie, jest to chorba cywilizacyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
Prawdziwe zdarza się rzadko :) Ale jest masa nieprawdziwych oświadczeń, bo dzieci są źle zdiagnozowane. I to prawda, ze dzieci z prawdziwym ADHD mają problemy w nauce, bo nie są w stanie się skupić nawet 10 minut na zadaniu. Więc może to ADHD sobie rzeczywiście wymyśliłaś? Już Ci napisałam- martwisz się, to idź na diagnozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
a te powinny być odpowiednio prowadzone i wybacz, ale wtedy już jest porażką rodziców jeśli nie potrafią zapanowac nad własnym dzieckiem) jesli rozumiesz a to prowadzenie faszerowanie psychotropami to tak, ale ja jestem przeciwna, a niestety nic w zasadzie oprócz farmakologii na to nie pomaga. No i tego się nie da wyleczyc co do choroby psychicznej- to po prostu czegoś nie zrozumiałaś, pewnie ktoś tak mówił, zeby pocieszyc kogoś że ni ejest chory, teraz się z tego określenie rezygnuje w ogóle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
Już Ci pisałam... nad dzieckiem z ADHD można panować bez psychotropów! jest masa metod, tylko trzeba z tym dzieckiem dużo pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
nie ma podziału adhd na prawdziwe i nieprawdziwe, a wg wszystkich nowych danych jest to b częste, cywilizacyjne zaburzenie. Polecam lekturę najnowych danych, a nie ksiazek z lat 90- tych "Uważa się, że ADHD występuje u 4-8% dzieci w wieku wczesnoszkolnym (69 lat), głównie chłopców, niezależnie od rasy i kultury. Następnie częstość występowania zmniejsza się o 50% na każde 5 lat, jednakże u 60% dorosłych utrzymują się niektóre lub wszystkie cechy zespołu (zwłaszcza dotyczące deficytów uwagi)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też nauczyciel
I nie, nie zrozumiałam źle :D ADHD nie jest chorobą umysłową! Chłop swoje, baba swoje... Ja zmykam zająć się materiałami do szkoły, bo ta dyskusja widze, ze nic dobrego nie przyniesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO rwerewrewr
DO rwerewrewr " A czy Twoj syn ma zdiagnozowane ADHD przez spoesjalistow, czy ty go sama na wlasną reke zdiagnozowalas,,opierając sie na pporadniku ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
ja nad moim zawsze panuję, nie wiem co masz na myśli o niepanowaniu. Jednak nie da się u niego spowodowac, żeby mógz bez leków działał normalnie, zawsze ma te 100 myśli na minutę, rozkojarzenie, jak był mały to miał potrzebe nieustennego mówienia, mówił wszystko co mu przychodziło na myśl, nawet opisywał co widzi za oknem, np. że leci ptak... :( Absolutnie nie dało się nic z tym zrobi, teraz ma 15 lat i mu to nieco minęło, bo z wiekiem się to poprawia, podobnie jak nadruchliwosc... jak go prosiłam, żeby przestal paplac, to pamiętał ok. 30 sekund i zaczynał od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
Tak, sama go zdiagnozowałam, myślałąm zeby isc do spcejality, ale maz nie chciał i moze miał rację, bo adhd to jednal forma złółtych papierów, i mozna miec problemy z wykonywaniem wielu zawodów. Jestem pewna, ze diagnoza byłaby formalnoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tylko w wieksozsci przypadkow ADHD jest diagnozowane przez rodzicow dziecka nieudolnych wychowaczo, co wprawdzie dziecko nie ma zadnego adhd tylko jest rozwydrzone, rozpieszczone, i wyciumkowane, co nie zna dyscypliny Absolutnie nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem, ze adhd to wymysl, nie, tak nie jest, bo istnieje cos takiego,lecz doprawdy w malej procentowosci faktycznie takie dzieci mają adhd, a w ZDECYDOWANEJ wiekszosci są rozbestwine bachory, a nie zaburzenie emocjonalne, na ktore tyrany rozpieszczone beztresowo wychowane nieraz poskutkowal by pasek na pupie a jak nie to bardzo dotkliwe kary dlugofalowe, wtedy wymyslone adhd przez rodzicow w mig dziecko przechodzi ,jesli beda konskekwentni w karaniu brzydkiego zachowania, a nagradzaniu dobrego :o Sama w domu mam dziecko baaardzo energiczne, wulkan energi, lecz bez zadnego switka dajemy rade wychowaczo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
I nie, nie zrozumiałam źle ADHD nie jest chorobą umysłową! To podaj zródło tych bzdur co wypisuje, ciocia JAdzia na imieniach? Wszędzie piszą, że jest, ale ty piszesz jak przedszkolach że nie jest... :( http://www.zgapa.pl/zgapedia/Choroba_umysłowa.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rwerewrewr " smieszna jestes, sama zdiagnozowalas syna? no tak, to jeszce jak twoje dziecko bedzie mialo problemy ze zdrowiem,rowniez zrob mu sama osobiscie operacje na otwartym sercu, bo po co ktos wykfalifikowany kardiolog uczony kupe lat z doswiudczeniem ma sie brac za twoje dziecko co nie? tak samo z specjalistami psychologi ,neurologi i psychiatri Nie masz zadnych kompetencji ani doswiadczenia aby dziecko zgiagnozowac ,a to robisz Twoje teorie mozna poprostu wysmiać,bo brak ci kompetencji i lata praktyk ,pracy z osobami ktore cierpią na te zaburzenie a ktore nie maja adhd tylo byly bledy w wychowaniu, to specjalista stwierdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
rozumiem, że moze ci się to wydawac dziwne, ale naprawdę mam i kompetencje,czytam o tym od lat, i doswiadczenie, lata przebywania z taką osobą, i naprawdę jest łatwo to stwierdzic, a jak sie znajdzie publikacje które dokładnie opisują moje dziecko, jakby pisały o nim... Nie masz nawet pojęcia, jakimi imbecylami w Polsce sa tzw, specjalisci, na trafną diagnozę to rzadko kiedy mozna liczyc... Znajoma poszła kiedyś do lekarza z dzieckiem z ZEspołem Downa i ten spytał, kiedy mu to minie... Podobnie jest z zespołem aspergera- większosc osób jest niezdiagnozowana albo wpada na to sama czytając artykuł, bo Polscy "specjalisci: nie mająpojęcia o tych zaburzeniach, temat rzeka, nie chce mi sie juz pisac. W kazdym razie psychologia jako studia to jest dno i dwa metry mułłu. Te studia do niczego nie przygotowują, dopiero potem kursik z klinicznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nosz kobioeto, identycznie bym mogla podnies Larum, ze mam raka mozgu bo przez ostatni czas bardzo boli mnie głowa, ale nie pojde do specjalisty bo po co, jak przeciez ja wyczytalam w pewnych gazetkach, ze objawy raka mozgu to bole glowy , wiec sama sobie diagnoze wystawilam,że umieram,lekarz w potwierdzeniu diagnozy jest mi nie potzrebny, przeciez w poradnikach to co pisze, ,to w mnie tak samo jest ,a w gruncie rzeczy wyszlo by na jaw ,ze poprostu jestem cisnieniowcem a nie mam raka mózgu :D :D No to jest taki sma przyklad, co ty ze swoim dzieckiem cudujesdz, że na wlasną reke go diagnozujesz nie mają zadnego pojecia jak to wyglada "od kuchni"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
zreszta czytam tez masę opinni róznych osób, i norma jest że idzie się do jednego psychologa- dostaje diagnozę np. depresji. Potem do drugiego- dostaje sie diagnoze zab. OCD, trzeciego- zaburzeń osobowosci. Znam wiele przypadków ludzi chorych na np. zaburzenia niepsychiczne, co mieli raka, albo endometrioze i byli wysyłani do spychiatry, bo lekarz specjalista nie zrobił dokładnych badan, i tenze specjalista psychiatra orzekał nerwicę... która potem okazała sięnowotworem, i to nie do uratowania... Tu niedawno babka pisała: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5400541

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj tu sie mylisz!Masz duze doswiadczenie jesli chodzi o specjalistow w kwesti jakis zaburzeń Uczeczalam z mlodszą do neurologa,nefrologa,i do terapeuty, i wiem ,ze moje przypuszczenia były blisko ich diagnozom, ale bylam daleko,daleko od diagnozy postawionej, i wczesniej robilam i naczej, a po ich konsultacha postepowalam inaczej i efekt byl bardzo dobry, gdy stosowalismy sie do och zalecen Doskonale odnioslo skutek wdrązanie zalecen specjalistow, ktorzy znają sie na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakitaki,
Ja gdzieś raz przeczytałem, że ADHD czasem bywa mylone z dyssocjalnym zaburzeniem osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
Jaga- zapewniam cię że mam pojęcie, bo czytam o tym od 5 lat, w czym jestem gorsza od psychologa, co miał o tym tylko kilka zajęc? Co do raka mózgu- nie diagnozuje się go tylko objawowo, tylko robi tomografię m.in., jesli chodzi o choroby psychiczne to je się diagnozuje własnie na postawie tylko i wyłącznie obserwacji, i to - jesli chodzi o lekarza 3- minutowej... często... Poczytaj sobie o antypsychiatrii- był taki ekperyment ciekawy pnan Rosenhana - grupa zdrowych ochotników symulowała choroby psychiczne, byli jakiś czas w szpitalu, nikogo nie rozpoznano jako symulanta http://www.eioba.pl/a/2asu/eksperyment-rosenhana-jak-latwo-zostac-schizofrenikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jednak bede obstawiac przy swoim, że wiekszosci rodzicow ,ktorzy na wlasną reke diagnozują u dziecko adhd, nie udając sie z nim na badania, poprostu poniesli kleske wychowawcza ze nie potrafia zapanowac nad swoim dzieckiem, bo stosowali bezstesowe wychowanie do pewnego etapu zycia dziecka, az wreszcie zobaczyli jakie to negatywne efekty przynioslo, a na swoje usprawiedliwienie i porazke wychowawcza mają to ze wmawiają ze dziecko ma adhd, a w prawdzie tak nie jest.Czesto dzieciaki bywają niewychowane a nie adehadowe, w w pierwszych latach zycia nieudolnie wychowaczo do nich sie podchodzilo, efekty widac golym okiem jak to sie konczy kiedy dziecko jest wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×