Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalimcs

Odbudowac wszystko na nowo

Polecane posty

Gość kalimcs

Witam mam pewien problem,ktory teraz wam opisze. Mialem 16 lat kiedy poznalem sie z kobieta mojego zycia, ona wtedy miala 21 lat.Poszlismy na dyskoteke i wziela ode mnie numer telefonu. Spotykalismy sie ona sama na poczatku proponowala ,az zaprosila mnie do domu na noc ogladalismy film az doszlo do spraw seksualnych.Z czasem zaczelem do niej przyjezdzac na weekendy. Ktoregos dnia powiedziala mi ze nie chciala by sie ze mna wiazac bo nie chciala by stracic jak bysmy sie roztali takiego przyjaciele fajnego, az w koncu samo z siebie wyszlo. Bylo naprawde bardzo fajnie kochalismy sie. rzyszedl w koncu taki moment ze zaczelem coraz czesciej byc u niej az w koncu zamieszkalismy razem i tez samo z siebie wyszlo. Zareczylem sie z nia po roku czasu ponad w hotelu wynajalem spa i sale na kolacje.Przyjela oswiadczyny i sie poplakala. Pozniej miedzy nami zaczelo sie psuc pierwszy raz powiedziala mi ze mnie nie kocha po alkocholu, zebym sie wyprowadzil i pozniej bylo takich sytuacji kilka. Ja obiecywalem ze sie poprawie bedzie lepiej i zawsze jakos uratowalem sytuacje.Spedzalismy strasznie duzo czasu ze soba praktycznie 24h na dobe. Zabieralem jej tlen bo chcialem miec ja dla siebie(mozliwe ze obsesja).Bylem strasznie natretny!!Podkreslam natretny.Po kazdej klotni przynosilem jej bukiet kwiatow i drogie prezenty zazwyczaj bizuteria. Niechciala ich przyjmowac ale ja nalegalem.Przyszedl az taki dzien ze sie roztalismy bo ona tego chciala kazala mis pakowac najpotrzebniejsze rzeczy i jak jechala do pracy to mnie odwiozla. Pracuje na moim osiedlu!!Na 2 dzien zadzwonilem i sie zapytalem czy sie ze man nie spotka na kawe nie wiedziala po co tak powiedziala ale powiedzialem ze bardzo mi zalezy i sie zgodzila.Kupiłem bukiet kwiatow ladny i poszlismy na kawe i deser.Powiedzialem je ze sie zmienie ze dopiero po fakcie otwqorzyly mi sie oczy i ze duzo zrozumialem i chce naprawic ale nie chce tylko Ci mowic ale udowodnic czynami. Poplakala sie i powiedziala ze szkoda jest jej mnie ale nie bedzie dalej ze man z litosci i ze mnie nie kocha i nawet jak by sie palilo walilo nie bedzie ze mna. Powiedziala ze nie chce tracic czasu znow i nerwow i ze probowala mnie pokochac ale nie umie,ale tez nie dawalem jej powodu zeby mnie kochala. Caly czas jej nosilem posilki do pracy bo bylismy na jednym osiedlu rowniez to dodam!! Na drudzi dzien po spotkaniu napisala mi sms czy przywiez mi kurtke i garnitur po zostal a ja na to ze nie musisz pozniejszym czasem wezme a ona w nerwach juz i zebym zrozumial ze nie bedziemy razem a ja na to ze zle mnie zrozumialas i chce zyc z toba w zgoodzie. Przyjechala pozniej do pracy i pogadalismy chwile o tym zebysmy zostali przyjaciolmi, ze duzo rzeczy przeciez mozmy robic tych samych i ze mozemy chodzic razem na imprezy. Ona odpowiedziala ze mozemy zostac znajomymi a co dalej bedzie to czas pokaze ale nie wyobraza sobie wpsolnych imprez i zeby bylo tak samo. Wieczorna pora do niej przyszedlem i zrobilem sam kolacyjke dla niej pyszna bo ona lubi ogladac programy kulinarne. Bardzo sie ucieszyla i zaczela nam sie rozmowa kleic, rozmawialismy naprawde bardzo fajnie i powiedzialem moze pozniej przyjde na papierosa to pogadamny jesli bedziesz miala czas i chec , odpowiedziala ze oktorej przyjde to przyjde. Wiec przyszedlem kilka godzin pozniej i zaczelismy znow rozmaiwac ogolnie. Czulem jak bysmy na nowo sie poznali caly czas usmiech na jej twarzy byl i lekkie szklani w oczach. Opowiadala mi kto do nie dzwonil, gdzie jedzie i wspominalsmi troche nasz pokoj. Na kolejny dzien sie nie odzywalem wogole na nastepny dopiero zadzwonilem, ogadalismy chwile i zaproponowalem jej ze moze bym przyjechal w ktorys dzien na kawe. Odpowiedziala mi ze widzimy sie i tak jest dobrze i nie chce zebym przyjezdzal. Za tydzien ma wolny weekend i myslalem zeby wziasc ja na kregle albo na bilard. potrzebuje porady jak mam sie zblizyc do niej i wrocic? w czasie rozstania powiedzial mi ze jedzie do pracy zagranice w styczniu i to pewne a w sobote jak rozmaiwalismy co tak bardzo fajnie nam sie gadalo powiedzial ze dopiero w grudniu bedzie jechala sie zapisac. Zapytalem rowniez jak ojciec jej zareagowal na roztanie nasze to odpowiedziala ze tylko mamie powiedziala a jak jej ojciec pytal gdzie ja jestem to odpowiedziala mu ze w domu i poszla. Jak ma to odbudowac zalezy mi na niej i uwazam ze jest to kobieta z ktora moge spedzic cale zycie.Jakie mam kroki robic dalej i w jakim czasie? Myslalem zeby do niej sie zblizyc przez przyjazn ale jest ona bardziej inteligenta osoba ode mnie i bardziej doswiadczona i kazdy moj ruch blokuje. Jest to osaba rowniez bardzo zamknieta w sobie i trudno do niej dotrzec , jesli ona cos postanowi to tego sie trzyma. Pisalismy sms i powiedziala mi zeby dal sobie spokoj bo i tak z tego nic nie bedzie i jezeli sie teraz odzwyczai ode mnie to juz nigdy nie wroci!! Jak mam ja rozumowac a jak mam ja zdobyc na nowo Jak rozkochac ja ponownie albo obudzic w niej to uczucie ktore twierzi ze w niej nie ma. Jakie kroki robic ? Nie ma rzeczy nie mozliwych i napewno jest jakis sposob na ten problem! Prosze o porady z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalimcs
A i dodam jeszcze to ze zapytalem jej po co przyjmowala oswiadczyny to mi odpwoiedziala ze tak sie postaralem i wykosztowalem ze glupio bylo powiedziec ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Skróć do 3 zdań albo zjazd.Nie mam zamiaru czytać tu jakiś romansideł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalimcs
No to jakie kroki zrobić żeby odzyskać ukochaną osobę po zwiazku. Jest inteligentnidjsza ode mnie i bardziej doświadczona. Byliśmy 2 lata rok mnie kochała i później nie,zareczylismg się i zamieszkałym że sobą oczywiście przed oswiadczynami i rrok mnie nie kochała. Jak mam do niej wrócić i rozkochac na nowo. Ona nie chce wracać bo nie chce czasu marnować i nerwów. Jesteśmy teraz znajomymi i mamy dobry kontakt lepszy niż w związku. Potrafi blokować moje ruchy jaki sposób jest na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×