Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronikabryka

Jak wam minął dzień?

Polecane posty

Gość weronikabryka
Po prostu miałam fajnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnego? takiego ktory
cie bił?:-o jak mogłaś sobie na to pozwolić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Wiesz to nie takie proste. To już za mną. Faceci czasem myślą, że należymy tylko do nich i nikt nie może na nas spojrzeć na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesli ktos na ciebie patrz
y to dlaczego jego ten facet nie bije tylko ciebie?:( nigdy tego nie zrozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Dla mojego faceta byłam księżniczką, lecz gdy wracał nie trzeźwy z imprez miał mnie za dziwkę która się puszcza z każdym facetem który na nią spojrzał na ulicy. Mój były był strasznie zazdrosny o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba pojęcie księżniczki w ostatnim czasie "trochę" się zmieniło skoro od księżniczkę od dziwki dzieli zaledwie parę kieliszków wódki... Smutne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Masz rację bardzo smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostały Ci jakieś głębokie urazy po tym czy już się z tym uporałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Aktualnie jestem pod opieką psychologa. Boję się bliskości z mężczyzną. Gdy ktoś próbuje mnie dotknąć uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wstałam o 6, zeby zaniesc pracec mgr na dyżurke, ale co sie okzalao, ksero całodobowy nie jest całodobowe, ale od 9, a ja na 9 do pracy w pracy nic sie nie dzieję, ale usłyszlam że dostane umowę.. a poza tym mam dziś urodziny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Nigdy już nikomu nie zaufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby Ci ten psycholog jak najszybciej pomógł, bo uwierz mi, że bliskość z mężczyzną (choć sam nigdy jej nie przeżyłem:)) może wyglądać zupełnie inaczej niż w Twoim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
sto lat sto lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Wiesz z jednej strony brakuje mi mężczyzny, a z drugiej boję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Jeszcze dużo mnie czeka. Może kiedyś coś się zmieni i zobaczę facetów w innym świetle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jak orgazm jest najprzyjemniejszym doznaniem w sferze fizycznej, tak przełamanie strachu jest prawdziwą ekstazą w dziedzinie psychicznej. Każdy związek niesie w sobie ryzyko. NIGDY nie będziesz miała pewności czy nie zostaniesz skrzywdzona. Ale - to moje subiektywne zdanie - to ryzyko warto jest podjąć, nie patrząc na koszta i ewentualny ból. Z tymże, z małym zastrzeżeniem - gdy tylko poczujesz jakiś dyskomfort ze strony mężczyzny, nie warto wierzyć, że się zmieni, nie warto czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Wiesz masz rację. Zawsze gdy mnie zbił budziłam się rano obok bukietu róż. Zawsze na półce było śniadanie. On całował moje dłonie. Przepraszał, że to był ostatni raz. Gdy widziałam łzy w jego oczach wybaczałam mu myśląc że coś się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak, jakby róże komponowały się z siniakami, jakby jedno do drugiego pasowało... Myślę, że w swojej głowie powinnaś już zakończyć ten rozdział i traktować to jako wyzwolenie, a nie utratę czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Wiesz teraz doceniam jakie piękne jest życie singla.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Podoba mi się to, że nikt mnie nie krzywdzi. Decyduję sama o sobie co mam gotować, jak się ubrać. Mogę wychodzić z domu i nikomu nie muszę się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie coś, to nie życie singla, tylko normalna, zdrowa sytuacja:) Czyli co gotujesz na co dzień i jak się teraz ubierasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Ubieram moją mini która nie podobała się mu bo była krótka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli związki są barierą dla mini, to na świecie powinno być jak najwięcej singielek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Jestem młoda więc mogę chodzić w mini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że możesz. To nie jest kwestia wieku, tylko chęci. Ale z tego wynika, że jesteś raczej zadowolona z tego jak wyglądasz? Nie masz szczególnych kompleksów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka
Jestem zadowolona z tego jak wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×