Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Coca-Colla

Coraz blizej swieta! Coraz blizej swieta!

Polecane posty

Gość Coca-Colla

Juz są święta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka1142367567
u mnie trwają przygotowania pełna parą, bo kocham święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednoosobowy głos tłumu
kocham wielkanoc i juz nie moge sie doczekac kiedy powiesze jajka na choince

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkij
normalnie dzieci z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkij
cocacola widziałęs ten szambowus na fotce ? z na pisem cocacola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjfggh
Właśnie, niby jeszcze dużo czasu a ja już odczuwam taką atmosferę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietka11... a co już takiego robisz ;) w lidlu od 12 bombki i choinki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka1142367567
wyszywam obrus i robię ręcznie ozdoby choinkowe :) robię też rodzinie skarpetki na drutach i dorzucam do paczki z prezentami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coca-Colla
Silent night! Holly night! All is calm, all is bright!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefir]
Ja już kupiłem cole z mikołajem, są już w sklepie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba wezmę się za pieczenie pierniczków :) No i chcę zrobić domek z piernika ;) Kocham Święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanetta
A ja nie cierpie swiat :O Strasznie sie skomercjalizowały, w POlsacie znowy po rz milionowy puszcza kevina, toksyczna rodzinna atmosfera :O zarcia po dziurki w nosie i ta sztuczna lukrowa atmosfera. Wole wielkanoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję wam takich wspomnień ze Świąt... Mimo tego, że nie żyłam w pełnej rodzinie i nie było nas dużo przy Świątecznym stole zawsze kochałam Święta :) A co do komercji ... no cóż kiedyś muszą sprzedać wszystkie Świąteczne rzeczy tj. ozdoby, Mikołaje, bombki. Gdyby to wszystko wystawili do sprzedaży na początku grudnia albo w połowie byście płakali, że nie macie na nic czasu, że dużo ludzi, że wykupione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tego, że wszystko tak wcześnie :) a kiedy nacieszyć się Świętami :) Jak dla mnie te 3 dni to za mało, a tak to zdążę się nacieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanetta
Daj spokoj, z czego tu sie cieszyc? Z falszywych wzruszen? nieszczerych zyczen? czy na sile ukrywanie wasni i klotni? babki, wujki... i inne rodziny z ktorą widze sie raz na rok. Po co to komu? Ja nawet wesel nie lubie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefir]
Ja też w dużej części nie lubię świąt, bo to jedna wielka nuda i atmosfera w domu trochę gorsza, niż poza świętami, ale lubię ubraną choinkę i udekorowane sklepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się w takim razie po co spotykasz się z takimi ludźmi... ? Ja jak bym była w takiej sytuacji nie poszła bym na spotkanie z takimi ludźmi i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanetta
NO i jak to sobie wyobrazasz? ze wyjade na swieta do buszu? albo jak mnie zaprosi kuzynka na wesele to co jej powiem? Nie, dziekuje, nie skorzystam? NIe mam czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do buszu, ale nie wyobrażam sobie iść gdzieś gdzie jest kłamstwo i obłuda . Masz swoją rodzinę to zrób Wigilię u siebie i tyle, przecież nikt cię nie zmusi do zmiany decyzji. Nie naskakuj na mnie nie moja wina, że masz taką rodzinę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkj8778
Dzisiejsze święta Bożego Narodzenia a te które były w latach 90s to istny kamień milowy.Dzisiaj ludzie biegają po sklepach, jedno wielkie chamstwo i nerwówka, zero jakiejś zadumy, święta = lans w supermarkecie, okazja do popijawy z rodziną a po trzech dniach wszystko jak gdyby nigdy nic wraca do normy i ludzie żyją już tylko tym jak się urżną w trupa na sylwestrze na wyspach greckich. W latach 90 przygotowania do świąt trwały nie prędzej jak 2 tygodnie przed Bożym Narodzeniem, było czuć cudowny klimat i magię, za oknem spadały z nieba piękne białe duże płatki śniegu a w domu był rozpalony kominek, w kuchni babcia z mamą i prababcią przygotowywały potrawy a ja z tatą dziadkiem i bratem szukaliśmy choinki i zajmowaliśmy się tymi sprawami fizycznymi.Każdy produkt to był rarytas, np pomarańczki, wiecie jak się cieszyliśmy z głupich pomarańczek ? albo jak rodzice w wigilię postawili na stole butelkę Coca-Coli to była ogromna radość, niezapomniane przeżycie.Przedewszystkim w tamtych czasach ludzie się szanowali.Wiele bym dał żeby znowu to wszystko przeżyć bo dzisiejsze czasy to najgorsze w jakich dane nam przyszło żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiessskoooka,,
Jak macie takie rodziny to wam wspołczuje. Ja uwielbiam rodzinne spotkania, przy zjezdzie najblizszej rodziny jest nas w domu ponad 20 osob i jest mega radosnie:) Cżesto sie z nimi widzę ale wszystkich razem w jednym domu tylko kilka razy w roku. I nie ma w tym nic ze sztucznosci bo nasze relacje są bardzo ciepłe Juz na samą mysl o pieczeniu ciast, lepieniu pierogów, swiątecznych zakupach mam motylki w brzuchu z radosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hj... Wiadomo, czasy się zmieniają, ale ciężko zatrzymać postęp i każdy o tym wie. Niestety lub stety poza pomarańczami na stole można położyć więcej, dużo więcej... Chciałabym zaznaczyć, że to my tworzymy atmosferę itp i mimo, że nic nie możemy zrobić z chamstwem w sklepach, Świętami zaczynającymi się miesiąc przed to możemy przeżyć ciepłe i rodzinne Święta. I to jest moim zdaniem najważniejsze, za tym tęsknie i na to czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieplutenko
święta to nastrój i bliskość i to w świętach najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie w święta,
jest 5 osób, w tym jedna na wózku i wszyscy (oprócz mnie i jeszcze jednej osoby) się ze sobą kłócą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba osoba na wózku nie ma nic do rzeczy ... szkoda tylko, że musicie się kłócić. Święta to rodzina, miła atmosfera i czas kiedy kończy się rodzinne waśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizystrata
satyryczka Maria Cz. to super mądra niewiasta bo gada w wywiadach ze ona i jej mąz to swiat wlasciwie nie obchodzą- co najwyzej stroik na kredensie i barszcz z kartonika - to szczyt mądrości a religjne polki dewotki co sie zaharowuja przy swiatach - to denne debilki sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie w święta,
"chyba osoba na wózku nie ma nic do rzeczy" Właśnie większość kłótni jest pomiędzy tą osobą na wózku, a pewną inną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mogłaś napisać, że się kłócą chyba, że kłótnia jest o to, że jest na wózku... Bo doprawdy nie wiem po co to dopisałaś. Nie interesuje mnie kto co myśli i czy pije barszcz z kartonu. Pracę można rozłożyć lub się nią podzielić i wcale nie muszę się zaharowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz wielką rodzinę
" 20:34 [zgłoś do usunięcia] a u mnie w święta, jest 5 osób" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×