Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niedobrze;(

Chyba muszę go zostawić, zanim mnie zrani...

Polecane posty

Zacznę od tego, że ja mam 26 lat, on 28, oboje pracujący, po studiach, poważni. Poznałam go 1,5 roku temu, nie wiedziałam co we mnie zobaczył, niedawno poprosił mnie o rękę a ja ze szczęką po kolana się zgodziłam. On jest boski, kochany, przystojny, wysoki, nawet jego zapach powala- jak facet ciągle może ładnie pachnieć?! Może... A je jestem kurduplem, takim przeciętnym, wchodzę mu pod pachę, jestem zwykła jak pasztet bez dodatków. Widzę, jak patrzą na niego koleżanki i na mnie, jakby myślały "co on z nią robi"?! Wyjeżdża czasem na służbowe wyjazdy i jeśli one przy mnei skaczą wokół niego, to co dopiero musi być, jak mnie z nim nie ma... Wiem, że to głupie ale ja tak strasznie się boję, że on mnie zrani, zdradzi i skrzywdzi. Jak mu o tym powiedziałam wytulił mnie, nazwał głuptasem ALE ILE BYŁO TAKICH HISTORII!? W końcu przestanie widzieć we mnie to, co widział i mnie zostawi dla jakiejś piękności. Nie chcę cierpieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite121
Shakira ma 156 cm wzrostu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestemm brzydka, tylko pospolita i zwyczajna na tle jego koleżanek z pracy. I nie wierzę, że wygląd się nie liczy. No kocham go i boję się tego, że już będę go pewna, szczęśliwa a on się obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×