Damski bokser

Mąż mojej znajomej uprzykrza jej życie. Znęca się nad nią psychicznie i fizycznie, nęka, grozi, ostatnio pobił przy świadkach - pozew rozwodowy złożony w sądzie, wszystko zgłoszone na policji. I nic. Dalej chodzi po ulicy, wchodzi pod jej nieobecność do domu i wynosi rzeczy, dzwoni co chwile domofonem, psuje wkładki w drzwiach, sam mieszka z kochanką w ich drugim mieszkaniu. Aby kochanka nie została wyrzucona przez żonę za drzwi, podobno wynajął jej pokój - czy może? bez zgody żony? nie są jeszcze po rozwodzie- I-sza sprawa w za 2 m-ce, policja milczy. Ostatnio ją dusił - przy świadkach! i nic! jak jej pomóc?!

Zbierzcie się i wpier**l mu :)

napisać do PROKURATURY, wtedy POLICJA zajmie się z nakazu .

A niby dlaczego miałby nie wchodzić do swojego domu? Jeżeli żona mu to utrudnia to popełnia przestępstwo. A jeśli chcesz naprawdę pomóc koleżance to może bliżej się jej przyjrzyj. A zwłaszcza sprawdź jaki jest status prawny tych mieszkań.I ich wyposażenie. A jeśli faktycznie użył w stosunku do niej przemocy fizycznej i są na to świadkowie....to zachowanie policji jest bezprawne. Policja powinna przyjąć zawiadomienie i wszcząć odpowiednie czynności.