Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nalistowie05

SZEF MNIE ZWOLNIŁ I OSZUKAŁ, CZY NIE MAM ZADNYCH PRAW?????

Polecane posty

Gość nalistowie05

Pracowałam na umowę zlecenie w sklepie monopolowym.... od lipca do 1. listopada. Na umowie miałam 500 zł, po odliczaniu składek 360 do ręki. Szef mowil, ze wpisuje nam najnizsza aby nie placic duzych skladek czy podatków. A liczone mielismy 7zl/h. praca 2/2 .. 2 dni dniowki po 12 h, potem 2 dni wolnego i nastpenie 2 nocki po 12 h ... wychodzilo w miesiacu albo 1260 zl albo 1344 , w zalznosci czy wypadalo nam 15 czy 16 dni, ale to mniej wazne.. zawsze dostawalam rowne kwoty albo 1200 albo 1300 , ale milczalam... szef sie we mnie podkochiwal, w sklepie pracowała tez jego dziewczyna, brzydka, glupia,niemila grubaska . Kiedys przyszedl do sklepu taki psychol-swir a ona w zamian za 50 zl dala mu moj numer tel... powiedzialam to szefowi jak sie dowiedzialam.. a ten gadal o tym z nia.. na nieszczescie szef ma sklep na pol z matka swojej dziewczyny ,.... i jego dzieewczyna zaszantazowala go razem ze swoja matką ze jak mnie nie zwolni to ona rozwiazuje z nim sklep... i on mnie zwolnil, z dnia na dzien a awynajmuje mieszkanie i jest mi ciezko ! mialam dostac 1344 za pazdziernik, jade po kase a tu co ?? dosc ze wyslala swoja babe z kasa i wyplacala mi pracownica bo on nie ma odwagi to jeszcze zamiast 1344, dostalam do reki 1200.... dzwonie do niego a ten do mnie SPIERDALAJ MALA, NIE MAM WIECEJ....zbył mnie, moj chlopak chodzil do sklepu, w sadzie pracy powiedzieli, ze skoro mam umowe na 360 a nie mam papieru, ze dostaje wiecej to nic nie zrobie... powiedzcie mi czy mam jakies prawa???? 144 zl to nie majatek ale zawsze mi ucinał i to dla mnie jedzenie na tydzien albo i wiecej , mam 21 lat !!!! czy jakos moge odzyskac chocuazby te 144 zl , juz pomijajac wczesniejsze wyplaty?! POMOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, tzreba było normalną umowę spisac a nie jakiś gówno na 500zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalistowie05
ta a co myslalas, ze to moj wymysl?? ja szukalam pilnie pracy, robiły nas 4 i pytalam- wyplacal kase, a mi praca byla potrzebna , wynajęłam mieszkanie blisko pracy itd..tylko jego baba miala umowe o prace i 2 tys do reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifelomena
nie nalezy ci sie pomoc pracujesz w prywatnym sklepie gdzie włascicielami sa zwykli ludzie, to nie państwowa firma od której możesz domagać sie praw zreszta po co skłócasz ze sobą wspólników ? myslisz że cos ugrasz na tym ? tym bardziej że są parą i ich rodzice sie znaja a ty robisz szum jesteś biedna koza to naucz się współzyc z ludźmi bo jesteś od nich uzależniona jesli grubaska źle postapiła , rozumiem ale trzeba było to jakoś z nią załatwić, powiedzieć jej że ci sie to nie podoba a ty mendo lecisz na skargę do jej wspólnika ? wypierdaIaj mendo i zryj tynk ze ściany kapitalizm jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifelomena
jestes zła bo niby grubaska i niby brzydsza od ciebie, byłas zazdrosna i pewnie miałas chętkę na faceta i postanowiłas ich skłócić nie szkoda mi takich kuref jak ty i życzę ci żebyś zdechła z biedy hahahahahahahaaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestesty nic nie zrobisz
ale postrasz go sądem pracy ,może odda te 140 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój nie Twój ale Ty się na to zgodziłas i takie papiery podpisałaś. teraz to możesz już tylko o tym zapomnieć bo nic Ci się nie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalistowie05
nie wiesz chyba co piszesz.... szef mnie molestowal tam psychicznie i nie tylko . jego baba nie mialam nic do sklepu ... moj szef mial sklep na moj z matka dziewczyny, ktora z nami pracowala.. przez caly okres pracy chcial mnie wyciagnac na picie, pytal kiedy pojdziemy do lozka, kiedy mu zrobie loda... pil na sklepie, lezal tam pijany a ja trzymala sie pracy kurczowo.. nie wiesz jak ylo to nie gadaj ... odwalalam tam kawal dobrej roboty.. w sklepie gdzie nie mialam nawet krzesla dobrego, zimno jak nie wiem po co .. kupil piec ale kazal nim nie grzac bo trzeba oszczedzac... menele, pijaki, istny koszmar, a kazdy wie jak ciezko znalezc prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifelomena
sąd pracy to wypnie doope na nią takich zleceniobirców z pratensjami w polsce są miliony sąd pracy zajmuje sie bronieniem ludzi zatrudnionych na umowę o pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalistowie05
sklep na pol* z matka swojej dziewcyzny mialo byc o co zazdrosna??? ja mam 21 lat, 4letni zwiazek i kocham swojego chlopaka, a szef to podstarzaly zboczeniec, ktorego tam nitk nie szanowal, b o tylko pil i kazda mloda chcial do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podzial, ze ide do sądu pracy, ale on powiedzial ze taka smieciową umową to sobie moge tylek podetrzec... walcze, bo wiem ze kazdej obciął pensje, nagle sobie wymyslil, ze stala stawka jest 1200 niewazne ile sie robi i jesli robi sie a kogos nawet... nigdy nie mial odwagi powiedziec, ze dostajmy mniej tylko przez kogos rzucal jakies aluzje, wiecie jak to boli taka niemoc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szef PIP
sąd pracy i na świadków wszystkich z którymi sie zetknełas w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsdfwww33434343434
i dobrze ci tak szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tam mi powiedzialno, zze jak cos to cywilnie go moge sądzić,b o jak nie ma umowy na to ile dostawalam tak naprawde to nic nie zrobie. Dziewczyny w pracy siedza cicho, aby jej niee stracic, a tez wiem ze maja tego dosc, bo szef to zboczeniec i alkoholik niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badz niezalezna ...
idz do Sadu pracy kolezanka nie miala NIC - ani umowy ani nic, a jednak zajeli sie jej sprawa nie jestes bezbronna !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co wy mi radzicie podpisuj umowe o prace nrmalną?? przeciez logiczne, ze wolalabym miec umowe o prace niz taki smiec jak zlecenie, ale tam byla praca taka albo wcale... to bylo na osiedlu, gdzie miaalam chlopaka, dojezdzalam ale bylo w miare blisko... pelno znajomych itd... potem wynajęłam mieszkanie z nim, praca blisko, kręciło się, choc zalilam sie strasznie. Szef słowa NIE nie rozumiał, on wykręcił sie ze wszystkiego. Miał maszyny do gry tam w sklepie i oprocz obsługi klientow musialysmy wyplacac z maszyn kase jak ktos grał... i mial je na lewo... wychodzil na tym na czysto 4 tys /msc potem ktos chyba doniósł i skonfiskowała je słuzba celna.. to krętacz, ktory nawet praconiwkom nie placi a do maszyny, z ktorej mial 40 % wrzucal po 4 tys w jeden wieczor nieraz !! a nam kazal milczec, ze nic nie wiemy ze mamy czytac pilota od maszyn w staniku etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifelomena
nie rozumiem - jak ci sie tak strasznie nie podobało, umowa zła, szef gbur, oszust , kretacz, molestyję, wszystko góvno - to po co tam pracowałaś pracowałaś bo chciałaś nikt cie pod pistoletem nie zmuszał a teraz jak wylatujesz że wylewasz brudy żałosna idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Tadeusz i spółka
masz takie jakie sobie wywalczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELLANI26
Niestety ale nic nie zrozumiałam z tego co napisałaś...Czy nadużywasz alkoholu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slucham? nie , ja nic nie pije, to szef mial z tym problem . byc moze jest to chaotycznie napisane... ni pieprz glupot, pracowalam bo o prace ciezko a ja musialam sie wyprowadzc z domu, musialam miec stale zrodlo dochodu, a w miedzyczasie szukalam innej.. jednakze bez doswiadczona w mlodym wieku ciezko znalkezc cos poza ulotkami- ktore jednak nie dalyby mi szansy na wynajem mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×